[B4 2.0 ABK 115KM] Dziwna praca na benzynie
[B4 2.0 ABK 115KM] Dziwna praca na benzynie
Filmik:
Dzieje się tak samoczynnie, podczas pracy na benzynie. Na gazie nie ma tego problemu. Gdzie szukać przyczyny takiego zachowania silnika? Przepływomierz jest sprawny, tylko naciąg sprężyny ustawiony "na słuch", ale podczas jazdy nie ma żadnych problemów, pali od strzała, tylko na postoju takie coś...
A i co jeszcze mogę dodać - na LPG gaśnie jak wrzucę "luz" przy powiedzmy 90km/h. Czytałem trochę na forum co może być przyczyną, ale żadne przeróbki dolotu powietrza mnie nie zadowalają, jestem przeciwnikiem takich fuszerek. średnica miksera to 34mm. Macie jakieś inne rady? Regulacja u gazownika będzie dopiero jak silnik będzie wzorowo pracował na PB, dodam że instalka jest II Gen.
Dzieje się tak samoczynnie, podczas pracy na benzynie. Na gazie nie ma tego problemu. Gdzie szukać przyczyny takiego zachowania silnika? Przepływomierz jest sprawny, tylko naciąg sprężyny ustawiony "na słuch", ale podczas jazdy nie ma żadnych problemów, pali od strzała, tylko na postoju takie coś...
A i co jeszcze mogę dodać - na LPG gaśnie jak wrzucę "luz" przy powiedzmy 90km/h. Czytałem trochę na forum co może być przyczyną, ale żadne przeróbki dolotu powietrza mnie nie zadowalają, jestem przeciwnikiem takich fuszerek. średnica miksera to 34mm. Macie jakieś inne rady? Regulacja u gazownika będzie dopiero jak silnik będzie wzorowo pracował na PB, dodam że instalka jest II Gen.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Co do układu zapłonowego to zwykle jest odwrotnie. Na benzynie może chodzić dobrze a na gazie mogą być problemy.
Skąd masz pewność że przepływomierz jest sprawny? Zobacz czy będzie się tak działo po odłączeniu przepływomierza (odłącz przed odpaleniem).
Fuszerką można też nazwać system podawania paliwa będącego technologicznie w epoce gaźnika do silnika z wtryskiem paliwa (wielopunktowym elektronicznym).
Skąd masz pewność że przepływomierz jest sprawny? Zobacz czy będzie się tak działo po odłączeniu przepływomierza (odłącz przed odpaleniem).
Znaczy nie próbowałeś przerabiać dolotu? Czy przerabianie nic nie dawało.MikiTiki pisze:Czytałem trochę na forum co może być przyczyną, ale żadne przeróbki dolotu powietrza mnie nie zadowalają, jestem przeciwnikiem takich fuszerek.
Fuszerką można też nazwać system podawania paliwa będącego technologicznie w epoce gaźnika do silnika z wtryskiem paliwa (wielopunktowym elektronicznym).
Przepływomierz kupiłem od alfy i podmieniłem cały układ elektroniczny od mojego starego ori, który wcześniej był sprawdzany miernikiem i wartości były poprawne. Klapka chodzi na podmuch. Dodatkowo przed zamontowaniem płytki dla pewności rozwierciłem dziury i umieściłem ją trochę niżej, bo ścieżka była trochę już wytarta. <ok> Ale sprawdzę jutro rano tak jak mówisz - odłączę przepływomierz przed odpaleniem.Skąd masz pewność że przepływomierz jest sprawny? Zobacz czy będzie się tak działo po odłączeniu przepływomierza (odłącz przed odpaleniem).
Fakt, źle się wyraziłem. Nie próbowałem i nie mam zamiaru. :mrgreen:Znaczy nie próbowałeś przerabiać dolotu? Czy przerabianie nic nie dawało.
Tak już go kupiłem i cały czas przeklinam tego, kto pożałował parę stów więcej na sekwencję. :roll: W wakacje planuję przerobić na sekwencję, teraz niestety szkoła i brak większych funduszy. Z resztą, po kolei, najpierw ma pięknie cykać na PB. :mrgreen:Fuszerką można też nazwać system podawania paliwa będącego technologicznie w epoce gaźnika do silnika z wtryskiem paliwa (wielopunktowym elektronicznym).
Jakieś inne pomysły może co do tego filmiku? Może sonda, niebieski czujnik? hmm? :roll:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Masz woltomierz? Sprawdź na pinie 2 wtyczki przepływomierza jakie masz napięcie
Chyba że sprawdzałeś już na vagu. Zresztą dobrze jakbyś sprawdził liniowość wzrostu napięcia otwierając ręcznie klapkę przepływomierza.Regulację naciągu sprężyny dokonuje się w oparciu o pomiar napiecia na wyjściu przepływomierza.
silnik wyłączony, klapa zamknięta - 0,3 V,
wolne obroty - 1V,
obroty 3000 obr/min - 2V,
silnik wyłączony, klapa całowicie otwarta - 4,5 V.
Napięcia poprawne. Coraz bardziej mam wrazenie ze szukam nie tam gdzie trzeba, wydaje mi sie ze tubardziej powinienem sie czepiac wskaznikow temperatury, tj. Czujnika temp. powietrza w przeplywce albo niebieskiego czujnika wody. Co zaobserwowalem - problemy j/w na filmiku zaczynaja sie dziac nie od razu po odpaleniu zimnego silnika po nocy, tylki dopiero gdy wskazowka temperatury plplynu zacznie wstawac, a jak odpale silnik cieply to po kilkunastu sekundach. Chyba najwyzszy czaskupic interfejs, bo mam dosc domyslania sie i sprawdzania wzzystkiego po kolei.
W wolnej chwili postanowilem zobaczyc jak tam sie ma odma, ostatni raz byla czyszczona pod konca ec wakacji, i co widze? Pelno bialej mazi, mocno utrudniony przeplyw powietrza, poprzednim razem jak ja czyscilem nie bylo czegos takigo, jedynie slady oleju. Czy to normalne? Czym to jest spowodowane?
Czy taki zwykly, najtanszy interfejs wystarczy do moich domowych potrzeb? Mam na oku kabelek OBD1 + przejsciowka na OBD2-USB za niecale 50 zl z przesylka.
W wolnej chwili postanowilem zobaczyc jak tam sie ma odma, ostatni raz byla czyszczona pod konca ec wakacji, i co widze? Pelno bialej mazi, mocno utrudniony przeplyw powietrza, poprzednim razem jak ja czyscilem nie bylo czegos takigo, jedynie slady oleju. Czy to normalne? Czym to jest spowodowane?
Czy taki zwykly, najtanszy interfejs wystarczy do moich domowych potrzeb? Mam na oku kabelek OBD1 + przejsciowka na OBD2-USB za niecale 50 zl z przesylka.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Czujnik temp. powietrza ma chyba takie same parametry jak czujnik wody czyli możesz zmierzyć rezystancje na pinach 1 i 4 przepływomierza i porównać z wykresem: https://audi80.pl/download.htm?id=10050
Co do masła to poszukaj na forum, to normalne jeśli robisz krótki odcinki albo masz niesprawny termostat.
Te tanie kable zazwyczaj łączą się ABK, przynajmniej ten tani chiński ze sklepu viaken.
Sprawdzałeś silniczek krokowy? Może na benzynie pracuje w trochę innym zakresie niż na gazie i przez to na gazie niema problemu.
Co do masła to poszukaj na forum, to normalne jeśli robisz krótki odcinki albo masz niesprawny termostat.
Te tanie kable zazwyczaj łączą się ABK, przynajmniej ten tani chiński ze sklepu viaken.
Sprawdzałeś silniczek krokowy? Może na benzynie pracuje w trochę innym zakresie niż na gazie i przez to na gazie niema problemu.
Jutro sprawdze czujniki. Jakby co mam drugi w zapasie od starej przeplywki, ktory raczej jest sprawny.
Termostat wymieniany miesiac temu na wahler. Faktycznie, w ostatnim czasie robie duzo krotkich odcinkow.
Wiec zaryzykuje i zamowie kabelek.
Krokowy? Masz na mysli regulator biegu jalowego tak? :p Przedwczoraj zamoczylem go na noc w nitro do samego gniazda i kilka razy starannie przeplukalem, potem psiknalem wd40 i smarem w sprayu, podlaczylem do aku na krotko kilkanascie razy aby tloczek sie "rozruszal" i smiga jak nowka. Dotychczas jezdzilem na odlaczonym bo sie strasznie zacinal. Na gazie pracuje a takim samym zakresie obrotow, chyba ze nie do konca to miales na mysli. Da sie jakos regulowac jego prace?
Ogolnie wielkie dzieki za pomocne odpowiedzi. Prawko mam pol roku i autko tez, na prawde duuuzo sie dowiedzialem o moim silniku dzieki chlopakom z forum, sam zregenerowalem przeplywomierz i tego "krokowca" a jeszcze niedawno nawet nie wiedzialem co to jest. :idea:
[ Dodano: 2014-01-04, 18:33 ]
Jutro sprawdze czujniki. Jakby co mam drugi w zapasie od starej przeplywki, ktory raczej jest sprawny.
Termostat wymieniany miesiac temu na wahler. Faktycznie, w ostatnim czasie robie duzo krotkich odcinkow.
Wiec zaryzykuje i zamowie kabelek.
Krokowy? Masz na mysli regulator biegu jalowego tak? :p Przedwczoraj zamoczylem go na noc w nitro do samego gniazda i kilka razy starannie przeplukalem, potem psiknalem wd40 i smarem w sprayu, podlaczylem do aku na krotko kilkanascie razy aby tloczek sie "rozruszal" i smiga jak nowka. Dotychczas jezdzilem na odlaczonym bo sie strasznie zacinal. Na gazie pracuje a takim samym zakresie obrotow, chyba ze nie do konca to miales na mysli. Da sie jakos regulowac jego prace?
Ogolnie wielkie dzieki za pomocne odpowiedzi. Prawko mam pol roku i autko tez, na prawde duuuzo sie dowiedzialem o moim silniku dzieki chlopakom z forum, sam zregenerowalem przeplywomierz i tego "krokowca" a jeszcze niedawno nawet nie wiedzialem co to jest. :idea:
Termostat wymieniany miesiac temu na wahler. Faktycznie, w ostatnim czasie robie duzo krotkich odcinkow.
Wiec zaryzykuje i zamowie kabelek.
Krokowy? Masz na mysli regulator biegu jalowego tak? :p Przedwczoraj zamoczylem go na noc w nitro do samego gniazda i kilka razy starannie przeplukalem, potem psiknalem wd40 i smarem w sprayu, podlaczylem do aku na krotko kilkanascie razy aby tloczek sie "rozruszal" i smiga jak nowka. Dotychczas jezdzilem na odlaczonym bo sie strasznie zacinal. Na gazie pracuje a takim samym zakresie obrotow, chyba ze nie do konca to miales na mysli. Da sie jakos regulowac jego prace?
Ogolnie wielkie dzieki za pomocne odpowiedzi. Prawko mam pol roku i autko tez, na prawde duuuzo sie dowiedzialem o moim silniku dzieki chlopakom z forum, sam zregenerowalem przeplywomierz i tego "krokowca" a jeszcze niedawno nawet nie wiedzialem co to jest. :idea:
[ Dodano: 2014-01-04, 18:33 ]
Jutro sprawdze czujniki. Jakby co mam drugi w zapasie od starej przeplywki, ktory raczej jest sprawny.
Termostat wymieniany miesiac temu na wahler. Faktycznie, w ostatnim czasie robie duzo krotkich odcinkow.
Wiec zaryzykuje i zamowie kabelek.
Krokowy? Masz na mysli regulator biegu jalowego tak? :p Przedwczoraj zamoczylem go na noc w nitro do samego gniazda i kilka razy starannie przeplukalem, potem psiknalem wd40 i smarem w sprayu, podlaczylem do aku na krotko kilkanascie razy aby tloczek sie "rozruszal" i smiga jak nowka. Dotychczas jezdzilem na odlaczonym bo sie strasznie zacinal. Na gazie pracuje a takim samym zakresie obrotow, chyba ze nie do konca to miales na mysli. Da sie jakos regulowac jego prace?
Ogolnie wielkie dzieki za pomocne odpowiedzi. Prawko mam pol roku i autko tez, na prawde duuuzo sie dowiedzialem o moim silniku dzieki chlopakom z forum, sam zregenerowalem przeplywomierz i tego "krokowca" a jeszcze niedawno nawet nie wiedzialem co to jest. :idea:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Tak o to mi chodziło. Wiem że to nie jest prawdziwy silniczek korkowy i czasami zwracam na uwagę innym ale aby było szybciej nazywam to "silniczkiem krokowym".MikiTiki pisze:Krokowy? Masz na mysli regulator biegu jalowego tak?
Chodzi mi o to że na gazie możesz mieć ustawioną uboższą mieszankę i silniczek krokowy musi być bardziej otwarty aby silnik mógł utrzymać takie same obroty jak na benzynie. A na benzynie zaczyna pracować w zakresie którym może się zacinać.MikiTiki pisze:Na gazie pracuje a takim samym zakresie obrotow, chyba ze nie do konca to miales na mysli. Da sie jakos regulowac jego prace?
Ale stopień otwarcie silniczka krokowego będzie można zobaczyć na vagu.
Sprawdzałeś jak będzie chodził bez przepływomierza?
Bez zmian. Tj. obroty są trochę niższe gdy przepływka odłączona, ale nadal po chwili ma takie zabujania jak na filmie. Na LPG nic takiego się nie dzieje.Sprawdzałeś jak będzie chodził bez przepływomierza?
Co do gasnącego silnika na LPG po wrzuceniu na luz przy wyższych prędkościach - kumpel fachura wyregulował instalację i jest gicior
Sprawdzę przy najbliższej okazji. Jest jeszcze taka mała rzecz - jak jadę sobie spokojnie na LPG (z resztą na PB jest to samo), zdejmę nogę z gazu, jest to nieodczuwalne, natomiast jak potem wcisnę gaz (nie jakoś dziko, tak normalnie), to czuć szarpnięcie, tak jakby po chwili dopiero "załapał" i się zastanawiam właśnie czy potencjometr przepustnicy nie jest winowajcą ; > Sonda też powoduje taki efekt, ale przecież ona nie ma wpływu na jazdę na LPG II generacji, prawda?mialem uszkodzony tps i na zimnym bylo ok a na cieplym glupial
[ Dodano: 2014-01-07, 17:11 ]
Tylko jeszcze jedno mnie zastanawia... Na postoju na każde, nawet leciutkie dotknięcie pedału gazu silnik reaguje prawidłowo, bez żadnych przerw, opóźnionej reakcji.