[B4 1.9 1Z 90KM] Stuka popychacz
-
- Forum Audi 80
- Posty: 334
- Rejestracja: 20 paź 2013, 22:52
- Lokalizacja: Siedlce
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
Tzn na pewno klepie szklanka ale nie wiadomo dlaczego.Na pewno klepanie nie jest spowodowane uszkodzeniem popychacza.Problem że stuka leży gdzie indziej.kamsta pisze:Kolego hudy a może to nie szklanki?
Problemem na pewno nie jest popychacz,wałek,gniazdo popychaczy ani olej.Myślę jeszcze nad ciśnieniem ale w górnych partiach głowicy.Niestety w 1Z nie da się podpiąć manometru z tyłu głowicy.Możliwe że faktycznie jest lekko przytkany kanał olejowy jednak dziwne jest to że nie stuka cały czas.Wydaje mi się że przy przytkanym kanale powinno cykać cały czas.
Im dłużnej jeżdżę na tych nowych popychaczach to działają inaczej.Na początku stukały cały czas.Teraz po przejechaniu ok 100km stukają od momentu odpalenia samochodu do osiągnięcia ok 50 stopni.Następnie cichną i zaczynają cykać jak silnik jest zagrzany i stoi na wolnych obrotach.Podczas jazdy nic się nie dzieje,wszytko chodzi idealnie.
jak się nie da? końcówka oczkowa, śruba drążona z odpowiednim gwintem i jazda z koksemhudy pisze:Niestety w 1Z nie da się podpiąć manometru z tyłu głowicy.
ja bym spróbował jeszcze ręcznie odpowietrzyć, szklanki, a z cylinderków przez dłuższy czas za pośrednictwem sprężyny wycisnąć powietrze z cylinderków.
a potem ręcznie za pomocą strzykawki z igłą odpowietrzyć komorę główną szklanki
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
Ale czy podczas pracy popychacza on sam się nie odpowietrzy? Powietrze z komory głównej nie wydostanie się na zewnątrz popychacza? Przecież nieraz popychacze stukają kilka sekund po odpaleniu silnika przez to że nie są napełnione olejem.Ciśnienie dobija olej i powietrze ucieka.Po co odpowietrzać ręcznie?
- bartek18150
- Audi 80 Klub
- Posty: 846
- Rejestracja: 25 wrz 2007, 21:25
- Imię: Dawid
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Mojsławice- Chelm
- Kontakt:
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
Sorry ale ty chyba nie masz pojęcia jak działa popychacz jeśli piszesz takie rzeczy.Olej jest wypychany z popychacza ,podczas ściskania go przez krzywkę wałka ,przez ten sam otwór przez który jest tłoczony do popychacza gdy krzywka go nie naciska.Nie jest tak że olej który jest wtłoczony do popychacza zostaje w nim na zawsze.Razem z tym olejem jest również wyciskane powietrze.Faktycznie jeśli nie było by tam ciśnienia to powietrze było by w najwyższym punkcie.arwam pisze:i w dodatku nie masz odpływu ze szklanki to jak ma się odpowietrzyć.
Nawet w instrukcji dołączonej do popychaczy masz po kolei opisany montaż a na końcu masz odpowietrzanie które robi się kilkukrotnie na wysokich obrotach.Nowe popychacze są częściowo napełnione olejem a jeśli częściowo to reszta to powietrze którego nikt nie usuwa przed montażem.Kolejna sprawa to jeśli rozbierzesz popychacz i go odpowietrzysz napełniając olejem to może się zdarzyć że będzie go zbyt wiele i podczas pierwszego rozruchu nie zdąży się przecisnąć przez kanały i zawory mogą spotkać się z tłokami.
tak dokładnie przez pasowanie tłoczek cylinderek, jest wypychany go komory głównej z której nie ma odpływu, jest tylko jeden otwór zasilania olejem szklanki.hudy pisze:Olej jest wypychany z popychacza ,podczas ściskania go przez krzywkę wałka
w komorze głównej panuje zawsze takie samo ciśnienie jak w magistrali olejowje, chyba żę są znaczne już luzy na prowadzeniu szklanki wtedy olej ucieka bokiem zamiast niemal w całości trafiać do szklanki.
weź schemat popychacza hydraulicznego i na tej grafice zaznacz mi którędy powietrze ma się wydostać? będzie cały czas sie dostawać z komory głównej do cylinderka i potem odnowa do komory głównej i tak dalej.
gdyby się same odpowietrzały to nie miało by znaczenia jak je przechowywać a tym czasem zobacz że jak kupujesz cały komplet to masz zaznaczone którą stroną ma być do góry. gdyby to znaczenia nie miało to by tak nie było, zobacz że na pczkach z pompami wtryskowymi, zaciskami hamulcowymi nie masz żadnych znaków jak je przechowywać, ponieważ one po montażu wymagają odpowietrzenia, masz jasno określone instrukcje jak należy te układy odpowietrzać, tu jeśli założysz zapowietrzoną szklankę to powietrze nie ma możliwości się wydostać z popychacza, bo którędy jeśli denko jest o góry z jedyny otwór w korpusie szklanki od zasilania olejem jest z dołu?
fizyki nie oszukasz, jest to część zaprojektowana do jednorazowego użytku, nie na odpowietrzników ani otworów technologicznych,
jeśli jesteś myślącym człowiekiem będziesz potrafił i to odpowietrzyć ale z całą pewnością się samo nie odpowietrzy, na silniku bo nie ma takiej fizycznej możliwości.
powietrze zbiera się zawsze u góry,
jak chcesz odpowietrzyć, to trzeba ścisnąć tłoczek w pozycji takiej jak jest w silniku, ale go odpuścić w pozycji denkiem do dołu, i wtedy za pomocą strzykawki odpowietrzyć komorę główną, dopiero wtedy będzie się mogło to udać, a cykanie może też być spowodowane luzami zaworów w prowadnicach, i będą wtedy uderzać jedną stroną o gniazdo, jest też jeszcze opcja że mogą to faktycznie szklanki stukać ponieważ kanał w głowicy z którego napływa olej jest z jednej strony, natomiast, jeśli samo otwór prowadzący szklankę będzie zowalizowany, lub nierównomiernie zużyty, to w momencie kiedy otwór w szklance znajdzie się w miejscu bardziej zużytym, wtedy spada ciśnienie w komorze głównej i kompensacja jest zakłócona, jak masz zdjętą pokrywę zaworów, ale spięty rozrząd, w momencie kiedy wałek naciska szczytem krzywki na popychacz i przestaje już wciskać a zaczyna popuszczać zawór szklanka się nieco obraca wokół swojej własnej osi, jeśli teraz pomimo manualnego odpowietrzenia, dalej będzie cykać to będzie znaczyć że masz prowadzenie szklanek zowalizowane lub nierównomiernie zużyte.
jeśli się mylę to pokaż mi na rysunku przekroju popychacza którędy ma z niego powietrze zejść.
a z rana jak mamy dobre szklanki i odpalamy to stukają nie szklanki tylko same zawory ze względu na to że zanim się pojawi ciśnienie oleju i tłoczki się rozsuną, to stuka zawór który uderza w gniazdo, jazda z tłukącymi się szklankami, spowoduje wyklepanie gniazd zaworowych.
i to właśnie dlatego z rana jak mamy dobry olej to zawory cichną szybciej niż na oleju mineralnym ponieważ mineralny zanim się rozgrzeje, jest gęsty, co powoduje że olej stawia spory opór na wlocie do komory głównej, oraz przy przepływie przez zaworek odcinający, co powoduje, wydłużenie czasu do momentu rozsunięcia tłoczków,
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
Strzałkami masz pokazany kierunek w którym płynie olej.arwam pisze:weź schemat popychacza hydraulicznego i na tej grafice zaznacz mi którędy powietrze ma się wydostać?
[ Dodano: 2014-01-05, 16:38 ]
Jak niby podczas pracy krzywka wałka dała by rade ścisnąć popychacz jeśli olej z niego by nie wypływał? było by to fizycznie nie możliwe.
ale zrozum że w tak gęstym medium jakim jest olej, nawet przy działaniu dużych przyspieszeń do dołu, to przez to że to przyspieszenie trwa bardzo krótko, powietrze i tak będzie cały czas u góry komory głównej, po za tym jak zawór jest wciskany, to ścianki prowadnicy popychacza odcinają drogę wypływu oleju z popychacza, kwestia ile wypłynie pomiędzy korpusem a cylinderkiem
[ Dodano: 2014-01-05, 16:46 ]
mam nadziejęże teraz załapałeś co chciałem powiedzieć przez to żę samo się nie odpowietrzy, powietrze w komorze głwnej będzie cały czas krążyć pomiędzy cylinderkiem a komorą główną bo nie będzie się mogło z niej wydostać
[ Dodano: 2014-01-05, 16:50 ]
[ Dodano: 2014-01-05, 16:46 ]
mam nadziejęże teraz załapałeś co chciałem powiedzieć przez to żę samo się nie odpowietrzy, powietrze w komorze głwnej będzie cały czas krążyć pomiędzy cylinderkiem a komorą główną bo nie będzie się mogło z niej wydostać
[ Dodano: 2014-01-05, 16:50 ]
a tak że poddaje się sprężyna zaworowa a nie popychacz, zapomniałeś o tym że pod popychaczem masz sprężynę która zamyka zawór?hudy pisze:Jak niby podczas pracy krzywka wałka dała by rade ścisnąć popychacz jeśli olej z niego by nie wypływał? było by to fizycznie nie możliwe.
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
Rozumiem o co ci chodzi ale tak czy inaczej jestem innego zdania.Jeśli było by tak jak ty piszesz to po jaką cholerę po montażu należy przeprowadzić odpowietrzanie i dlaczego w instrukcji nie jest na wstępie napisane by je odpowietrzyć w sposób jaki ty opisujesz.Dlaczego? Dlatego że nie ma potrzeby tego robić gdyż podczas pracy silnika po krótszym czy dłuższym czasie powietrze z niego wypłynie.Rozumiem ze powietrze jest u góry ale tam działa ciśnienie które pomoże mu się wydostać na zewnątrz...
[ Dodano: 2014-01-05, 16:54 ]
[ Dodano: 2014-01-05, 16:54 ]
Nie zapomniałem ale i tak może dojść do zderzenia.Tłoczek w popychaczu porusza się kilka milimetrów a to dużo.sprężyna tyle może się nie poddać i masz problem...arwam pisze:a tak że poddaje się sprężyna zaworowa a nie popychacz, zapomniałeś o tym że pod popychaczem masz sprężynę która zamyka zawór?
hudy pisze:.Jeśli było by tak jak ty piszesz to po jaką cholerę po montażu należy przeprowadzić odpowietrzanie i dlaczego w instrukcji nie jest na wstępie napisane by je odpowietrzyć w sposób jaki ty opisujesz.Dlaczego?
nie po montażu tylko ponownym demontażu
a nie ma potrzeby ich odpowietrzać jeśli nie zostały zapowietrzone podczas przechowywania w niewłaściwej pozycji
może posłużę się innym przykładem który pozwoli Ci to zrozumieć.hudy pisze:Dlatego że nie ma potrzeby tego robić gdyż podczas pracy silnika po krótszym czy dłuższym czasie powietrze z niego wypłynie.Rozumiem ze powietrze jest u góry ale tam działa ciśnienie które pomoże mu się wydostać na zewnątrz...
jeśli założysz zaciski hamulcowe odwrotnie czyli zamiast prawego- lewy, a zamiast lewego- prawy, czy mimo obecności ciśnienia w ukłądzie a nawet pompowania przy całkiem odkręcony odpowietrzniku uda Ci się odpowietrzyć zacisk? jeśli odpowietrznik czyli jedyny punkt przez który płyn wypływa będzie na dole?
odpowiedź brzmi oczywiście że nie da się tak zamontowanych zacisków odpowietrzyć, jeśli teraz je zdejmiesz z koła poluzujesz odpowietrznik, i odwrócisz go tak aby odpowietrznik był u góry, sam się odpowietrzy, powietrze zostanie usunięte wraz z samoistnie wypływającym płynem,
jak widać żeby powietrze mogło ujść z danego układu ujście musi być w najwyższym punkcie, i nie koniecznie to ciśnienie pozwoli na usunięcie powietrza z układu.
czy nadal się ze mną nie zgadzasz?
jeśli nie to kolejny przykład to pompy wtryskowe, które jeśli nie mają osobnych odpowietrzników to odpływ będze zawsze w najwyższym miejscu wewnątrz obudowy.
dalej odpowietrzniki na układach hamulcowyc, wysprzęglania, itp.
jak widać fizyka jest taka sama wszędzie.
A ty możesz jeździć dalej licząc że może jednak się odpowietrzy, ( w co szczerze nie wierzę) albo spróbować je wymontować i odpowietrzyć w sposób wcześniej przeze mnie opisany, nie ryzykujesz niczym, a możesz tylko zyskać, jeśli problem powróci, to będzie oznaczać że prowadnice popychaczy są już zużyte, i pozostanie albo żyć z tym objawem który bedzie się pogłębiał, i częściej wymieniać szklanki ponieważ będą się szybciej zużywać, albo zmienić głowicę ewentualnie dać komuś do zatulejowania prowadnice popuchaczy.
ja bym spróbował jeszcze wymontować i odpowietrzyć, bo jeśli by się okazało że to prowadnice są zużyte to bym odpuścił w aucie na codzień.