Forum Audi 80 Klub Polska

A jak zamieniłeś sterownik ro dokładnie na taki sam? Sprawdzałeś po oznaczeniach?

Identyko. Nawet rocznik był ten sam.

No i dziwne rzeczy się działy dziś rano... ustawiłem przepływkę na 17,5 i rzeczywiście auto dostało ~10km i teraz to już ma pewnie z 90-100. Ale gdy już się silnik dobrze dogrzał to zaczęły mi obroty wariować po naciśnięciu sprzęgła. Zatrzymywały się lub dodawały do 3tys. I tak stały na tych 3000obr. Przejechałem tak z 7km i o dziwo gdy już dojeżdzałem do celu wszystko ustało...

Teraz to na prawdę mi tu śmierdzi krokowym. Wymocz go całego (oczywiście pomijając gniazdo plastikowe) przez noc w nitro, rano jeszcze kilkakrotnie przepłucz, osuszyć, nasmarować olejem, albo smarem w sprayu, kilkanaście razy przytknąć na krótko do aku, aby się tłoczek rozruszał i wtedy masz pewność, że z krokowcem wszystko w porządku.

Czyżby się ścieżki docierały? Nadmienię, że jedna śrubka od płytki przy próbie odkręcania się urwała i już płytki nie demontowałem. Ale płytka widać, że ładnie dociska bez tej jednej bo są dwie pozostałe na krzyż, a suwak ładnie chodzi jak nim ruszam...

Niby psikałeś kontaktem na ścieżkę i teoretycznie powinno to pomóc na jakiś czas przynajmniej, ale widać gdy ścieżka jest za mocno wytarta to i kontakt nie pomoże. Najlepiej rozwierć te dziury w płytce o 0,5mm większe i daj niżej samą płytkę, aby ten suwak poruszał się po niezużytym fragmencie ścieżki. Co do śrub, rozwierć je, ja nie odkręciłem żadnej z nich, wszystkie się urwały - takie są miękkie, jednorazówki
Po tym zabiegu możesz wykluczyć kolejną rzecz - czyli potencjometr, a właściwie cały przepływomierz. ew. możesz kombinować jeszcze z tym naciągiem.

W ogóle to wydaje mi się a nawet jestem przekonany, że po wymianie komputera auto wyraźnie straciło werwę. Choć to wydaje się mało prawdopodobne, by komputer odpowiadał - teoretycznie albo działa albo nie. A może ten egzemplarz słabo współpracuje z sondą? Nie wiem czy takie awarie się trafiają.
A może to tylko wynik ujemnych temperatur, które nadeszły w tym czasie i wpływają na wartość mieszanki...

Żadna różnica temperatur, to nie powinno mieć wpływu na pracę silnika. Po to masz sterownik, aby dobierał odpowiednią mieszankę w każdych warunkach pogodowych.

A jak to falowanie wygląda? Jak obroty wskoczą na 2000 to schodzą powoli do tych 700 czy spadają tak jakby silnik gasł. Bo takie coś znaczy że silniczek krokowy daje za dużo powietrza obroty wzrastają ale że sterownik widzi zamkniętą przepustnicę włącza się cut0off (ocięcie paliwa przy hamowaniu silnikiem) i obroty spadają.
Ale z tego co przeczytałem zawór wolnych obrotów zmieniłeś. Może daj jakąś zwężkę ma drodze do krokowca aby zapobiegał tym skokom obrotów.

Chciałem dziś rano wykluczyć TPS. Próbowałem ustawić przepustnicę wg instrukcji zarówno na tylko włączonym zapłonie jak i włączonym silniku. Wchodzilem wcześniej w bloki pomiarowe, tak jak polecał bodajże CzarekJ. NIC Z TEGO. Cały czas na basic settings w grupie 000 wyskakiwal ERROR po nacisnieciu GO! . Przed naciśnięciem wartośći się nie wyswietlały. Choć w Measuring blocks bylo je ładnie widać. Czego to może być przyczyna?
Tą śrubkę przy przepustnicy poluzowałem przed zabiegiem ,ale próbowałem potem tez na wkręconej lekko. Sterownik nie mia zapisanych błędów. Czy ten samochód chce mnie wykończyć psychicznie?

MikiTiki pisze:Teraz to na prawdę mi tu śmierdzi krokowym. Wymocz go całego (oczywiście pomijając gniazdo plastikowe) przez noc w nitro, rano jeszcze kilkakrotnie przepłucz, osuszyć, nasmarować olejem, albo smarem w sprayu, kilkanaście razy przytknąć na krótko do aku, aby się tłoczek rozruszał i wtedy masz pewność, że z krokowcem wszystko w porządku.

Przeprowadzałem 3 razy taką operację na dwóch krokowych (poza smarowaniem), podkładałem też nowy oryginalny.

aldi pisze:Ale z tego co przeczytałem zawór wolnych obrotów zmieniłeś. Może daj jakąś zwężkę ma drodze do krokowca aby zapobiegał tym skokom obrotów.

Mam zacisnąć przewód od krokowca? Po podmianie krokowca na zawór gazowy obroty nie szalaly ale na zimnym silniku mial ze 300obr.

[ Dodano: 2014-01-23, 09:39 ]

aldi pisze:A jak to falowanie wygląda? Jak obroty wskoczą na 2000 to schodzą powoli do tych 700 czy spadają tak jakby silnik gasł. Bo takie coś znaczy że silniczek krokowy daje za dużo powietrza obroty wzrastają ale że sterownik widzi zamkniętą przepustnicę włącza się cut0off (ocięcie paliwa przy hamowaniu silnikiem) i obroty spadają.

Właśnie tak to wygląda. Gwatłownie spada i gwałtownie wzrasta. Może kable od krokowca musi mi przejrzeć jakiś elektryk?

nie wszedłeś w Basic Settings bo silnik był może za zimny

Silnik miał 94 stopnie... To może był za ciepły?

Skoro Vag wchodzi w bloki pomiarowe to przy 94 MUSI wejść w Basic Settings. Inaczej jest coś skopane...

Co pokazuje wskaźnik temperatury a co pokazuje Vag w coolkant temp. ?

Francis1982 pisze:Skoro Vag wchodzi w bloki pomiarowe to przy 94 MUSI wejść w Basic Settings. Inaczej jest coś skopane...

Coś jest skopane ale może z moim interfejsem. Bo wcześniej też nie mogłem wejść i zablokować komputera do zapłonu, a elektronikowi samochodowemu, ktory uzywa VAGa to się udało.

Francis1982 pisze:Co pokazuje wskaźnik temperatury a co pokazuje Vag w coolkant temp. ?

Wskazania się pokrywają.

Wczoraj jeszcze raz przemyłem i nasmarowałem krokowy ale dalej falował po odpaleniu. Więc za radą aldi zacisnąłem sporo opaską ślimakową przewód powietrza idący do krokowca na tyle zeby nie zwalniał obrotów silnika, i na tyle, żeby nie falowały obroty po odpaleniu.
Tzn falują ale już nie na 2 tys tylko do 1100 delikatnie i powoli opadają. Więc to mogę znieść na razie i wstydu nie ma jak kogoś podwożę :-|

Co do basic settings to chyba trzeba mieć "zarejestrowanego" vaga bo inaczej niektóre funkcje są niedostępne.

Też tak podejrzewam że masz nie pełną wersję vag'a, bo jak się łączy to i wejść w BS też powinien.

No właśnie jest "zarejestrowany". Wczesniejszy to nawet błędów nie kasował. Ale widocznie wina leży gdzieś po stronie programu.

Tych vag comów jest zatrzęsienie na internecie. Mam nawet po polsku 2.08. Chociaż 3.11 jest bardziej precyzyjny. Do wyboru do koloru, masz gotowce w katalogach albo installery..

no i system, W7 odpada. Vista chyba też. Najlepiej działa na xp.

No właśnie mam W7. Niby wszystko w tym vagu działa ale akurat w tej sprawie zawodzi. Przeinstaluje system i dam znać czy pomogło.

Jedyne co to W7 ale wersja 32 bity może obsłużyć Vaga (x86). 64 bity (x64) na 100% nie obsłużą jak trzeba.

Ale czy W7 32 bity obsłuży nie wiem na 100%.

Dla pewności postaw xp. Na tym musi ruszyć