[1.6 ADA] Nie odpala na mrozie (poniżej -10 st C)
[1.6 ADA] Nie odpala na mrozie (poniżej -10 st C)
Mam następujący problem. Gdy jest mróz poniżej - 10 st Celsjusza auto nie odpala. Silnik jakby zaskakuje ale zaraz gaśnie. Mam LPG ale odpalam oczywiście na benzynie. Gdy jest powyżej -10 stopni auto pali bez najmniejszych problemów. Problem już był w ubiegłym roku. Gdy było słońce podnosiłem maskę i po pół godzinie silnik mimo mrozu trochę się zagrzał i odpalił jak zawsze. Jutro mam zamiar podgrzać opalarką ale na dłuższą metę tak nie można. Czy ktoś ma pomysł co to może być?
tu poczytaj podobny temat https://audi80.pl/1z-b4-tdi-nieodpal ... t38075.htm
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
nie rozumiem, tzn co paliwo mu zamarzło czy ma sprawdzić kąt wtrysku bo głównie o tym tam piszą.szaakaal pisze:Chodzi mi raczej o zachowanie... i to że u autora tego wątku może byc podobnie, dlatego podsunąłem ten temat.
Jedna opcja jest taka że filtr może być zabity ale skoro odpala gdy już jest ciut cieplej to też nie to.
Może tu problemem jest czujnik tem. do kompa, możliwe że podaje jakiś dziwne dane poniżej tych -10° i dlatego takie cyrki.
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
możliwe że taka sytuacja mogła mieć miejsce, chodź moim zdaniem tu w czym innym jest problem.szaakaal pisze:tak... właśnie to mam na myśliPieterB pisze: tzn co paliwo mu zamarzło
kiedyś mój ojciec w swojej b3 tak miał
Ja powiem tak ja jeżdżę od jakichś 20 lat a tylko jednego diesla miałem i to krótko i bp jeszcze mi nie zamarzło a tankowałem czasami też z jakichś dziwnych źródeł także nawet do głowi by mi to nie przyszło.
Że mu benzyna zamarzła? Coś Ci się myli, bo 95 z tego co mi wiadomo zamarza przy ok -150* kolego Pewnie Twojemu ojcu ON zamarzło, bo wystarczy już -20-25* aby do tego doszło, ale na pewno nie PB ; D Chyba, że sobie tam wody dolał. )tak... właśnie to mam na myśli
kiedyś mój ojciec w swojej b3 tak miał
Co do problemu, bardzo dziwna sprawa. Wtrysk rozruchowy może przymarza? Te pieprzone mrozy już mnie dobijają -,- Ciągłe cyrki z samochodem po nocy.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
-
- Forum Audi 80
- Posty: 72
- Rejestracja: 04 paź 2010, 18:51
No to pierwszy raz słyszę o takim przypadku :mrgreen: Mój tata od ponad 20-tu lat jeździ "benzyniakami", w życiu miał tylko 1 diesla i to przez krótki czas i nigdy mu paliwo nie zamarzło. ;p W tym dieslu, owszem, przyszły pierwsze, większe mrozy i z paliwem był mały problem, ale w życiu w żadnym benzyniaku :mrgreen: Mój też stoi na dworze i nic się nie dzieje. Olej jest gęsty, ciężej kręci z rana, albo nie raz coś sobie przymarznie, że dzieją się różne cyrki po odpaleniu, ale nigdy nie paliwkoMikiTiki, nikt normalny sam sobie wody do baku nie leje... ale takie przypadki/anomalie sie zdarzają 8-) 8-)
Mój pomyłek. Ada podobny do ABK, więc myślałem, że znajdzie się tam też i wtrysk rozruchowy. Dziwna przypadłość z tym autem, faktycznie szukaj w czujnikach.W ADA niema wtrysku rozruchowego.
Jeśli chodzi o czujniki temperatury to w 2013r wymieniłem obydwa na takie lepszej klasy (poprzednie oba zaniżały temperaturę). Teraz gdy już jest powyżej -10st auto pali bez problemów. Dolałem "ulepszacza" do benzyny co ma usuwać wodę i czyścić wtryskiwacze. Zauważyłem, że gdy auto pochodziło na benzynie to z rury wydechowej kapała woda jak z kranu. Sąsiad (trochę mechanikowaty) polecił abym gdy będą kłopoty z odpaleniem zagrzał parownik i próbował odpalić na gazie. W sumie łatwiej go zagrzać niż cały silnik. Choć mam nadzieję, że już tej zimy nie będę musiał nić sprawdzać.