[b4 1,9tdi 1z 1993]Falujące obroty, szarpanie, nie nastawnik

denis44 · Post autor: **denis44** » 22 sty 2014, 12:42

tak wiem że mam potencjometr....

Kiedyś też szarpało mi silnikiem od czasu do czasu, zarówno na biegu jałowym jak i podczas jazdy ale okazało się że padnięty był czujnik położenia wału - tylko że nie był uszkodzony całkiem tylko czasem stykał, czasem nie... ale wtedy prócz charakterystycznego szarpania widać było że szwankuje obrotomierz, tzn. np. obroty silnika szły w górę a obrotomierz w dół, w skrajnych przypadkach nawet do zera.

Teraz szarpnięcia są bardziej delikatne. Szarpie zarówno podczas przyśpieszania na 1 biegu jak i na 5. Na biegu jałowym obroty skaczą powiedzmy od 800 do 1000 i są to raczej szarpnięcia niż falowanie - tak jakby przez ułamek sekundy nie było paliwa, a potem próbował dać więcej.... Innymi słowy pedałem gazu nie jestem w stanie wywołać tak szybkich zmian obrotów jak się to dzieje samo;)

Jak rozumiem wtrysk sterujący to ten od którego odchodzi kabelek.
Podmianka to dobra sprawa jak coś nie chodzi cały czas. A tak pojechałem do tamtego szpeca od nastawników, auto chodziło jak zegarek, komp też niczego nie pokazywał. A nie mam możliwości by pożyczyć od kogoś nastawnik, wtrysk, kompa etc. na dwa tygodnie i sobie testować:P
Dlatego wolę zapytać niż w ciemno wymieniać wszystko po kolei:)

Tak więc chyba jedyne o co pozostaje mi się w tej chwili modlić to o to by zaczął szarpać bez przerwy;)

kudys78 · Post autor: **kudys78** » 22 sty 2014, 13:39

MUNIOR ma racje nastawnik na 100% tez mialem takie objawy i zmienilem nastawnik na indukcyjny co wiazalo sie z przekladka w moim przypadku akurat niepotrzebnie przekladalem cala wiazke heh :evil: ale udalo sie i teraz to nie ten samochod ale duzo w tym pomocy KOSTRZA I MUNIORA 8-) bez ich porad pewnie do dzisiaj by stala a tak stoi bo czeka na czip od KOSTRZA

i takim zetorem to az bedzie sie chcialo smigac,jak masz blisko to wal do muniora na przekladke jak chcesz miec super moc to do kostrza

JAK KTO CHCE TO MAM MAM CALY OSPRZET BOSCHA:przeplywke,zawory podcisnienia,komp,wiazke ,pompe,wszystko sprawne procz nastawnika

lord17_1991 · Post autor: **lord17_1991** » 22 sty 2014, 13:57

..także jest szarpanie i ''szarpanie " jedno nie przypomina drugiego

dokładnie, szczególnie, że dla każdego definicja może być różna <ok>

denis44 · Post autor: **denis44** » 03 lut 2014, 20:17

Być może to przypadek bo auto szarpie bardzo nieregularnie, ale zauważyłem dziś że gdy szarpało na biegu jałowym po odpięciu kabelka z wtrysku sterującego przestało....Podłączyłem kabelek znów szarpało, odłączyłem przestało.
Czy to może wskazywać na problem z tym wtryskiem? Można go jakoś sprawdzić elektrycznie? Nie wiem czy to jest jakiś czujnik indukcyjny, jeżeli tak powinien mięć jakąś rezystancję... wie ktoś coś na ten temat?

bartek18150 · Post autor: **bartek18150** » 03 lut 2014, 23:28

powinien miec kolo 100ohm rezystancji, a podczas pracy powinien wzbudzac diode w mierniku (pikanie)

denis44 · Post autor: **denis44** » 04 lut 2014, 11:46

rezystancja niecałe 94omy. Jak silnik chodzi nic się nie zmienia. Rezystancja cały czas stoi stabilnie, nie zmienia się, na wykrywaczu zwarć w multimetrze nic nie pika.
Mierzyłem odłączając wtyczkę od wtrysku i podłączając multimetr.

I potwierdza się to co mówiłem wcześniej, gdy silnik zacznie szarpać po odłączeniu wtrysku sterującego przestaje - zapala się oczywiście kontrolka check i wyskakuje błąd:
00542 - Needle lift Sensor (G80)
05-10 - Input Open - Intermittent

Jeżeli podczas pracy silnika rezystancja odłączonego od kompa wtrysku się nie zmienia to świadczy o jego uszkodzeniu? Bo nie wiem czy nie powinien on być zasilony by reagować...

No i jak by co jest problem z zamianą takiego wtrysku? czy stary się tylko wykręca, wkręca nowy i bez filozofii? a może ma ktoś na podmiankę/sprzedaż ?

bartek18150 · Post autor: **bartek18150** » 04 lut 2014, 17:22

denis44 pisze:Bo nie wiem czy nie powinien on być zasilony by reagować...

Powinien reagowac pikaniem miernika, wiec jezeli nawet rezystancja sie nie zmienia to martwy.

denis44 pisze: No i jak by co jest problem z zamianą takiego wtrysku? czy stary się tylko wykręca, wkręca nowy i bez filozofii

Nie ma zadnej, aby czysto zlozyc i najlepiej nowa podkładke pod wtrysk.

denis44 pisze:a może ma ktoś na podmiankę/sprzedaż ?

Mam ale z uszkodzona koncowka, podlewa...

denis44 · Post autor: **denis44** » 05 lut 2014, 08:02

a samą końcówkę można podmienić, np. z mojego?
Czym objawia się że końcówka podlewa? że bokiem cieknie ropa czy jak?;)

bartek18150 · Post autor: **bartek18150** » 06 lut 2014, 09:20

Mozna podmienic, ale trzeba sprawedzic/ustawic.
A ze podlewaz znaczy sie ze nie rozpyla, tylko poprostu leje

denis44 · Post autor: **denis44** » 06 lut 2014, 11:16

ok:)

dobra dorwę jakiś wtrysk na allegro, zrobię podmiankę i zobaczę czy będzie poprawa....
czy do mojego tdika są różne te wtryski bo z tego co patrzyłem w etce online to jest tylko jeden typ do tego rocznika, ale wolę się upewnić?

Post autor: **Krzysiek 84** » 06 lut 2014, 15:27

były 2 rodzaje wtrysków , jedno i dwusprężynowe, ale te jednospreżynowe to w 92 i chyba na początku 93 r były. Jeśli Twój wtrysk sterujący ma kabelek wychodzący z niego w stronę szyby to masz dwusprężynowy wtrysk. A jak go wyjmiesz to bedzie wygrawerowany numer i ciśnienie.

denis44 · Post autor: **denis44** » 17 lut 2014, 09:05

Po podmianie wtrysku sterującego wszystkie problemy ustąpiły - auto nie szarpie, check się nie zapala.

Rezystancja wtrysku tego co włożyłem zmienia się po włączeniu silnika (pomiar multimetrem).

Także dla wszystkich z takimi problemami w przyszłości takie objawy to nie zawsze nastawnik. U mnie już po raz drugi problemem okazało się co innego (za pierwszym razem czujnik położenia wału, który raz działał raz nie). Gdy problemem jest wtrysk sterujący lub czujnik położenia wału i auto szarpie jak głupie, polecam dany czujnik odłączyć (to te gniazdo-wtyczki koło filtra paliwa), wówczas auto wejdzie w tryb serwisowy - mocy nie ma, ale da się jeździć bo nie szarpie....

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 17 lut 2014, 12:11

denis44 pisze:Po podmianie wtrysku sterującego wszystkie problemy ustąpiły - auto nie szarpie, check się nie zapala.

Rezystancja wtrysku tego co włożyłem zmienia się po włączeniu silnika (pomiar multimetrem).

Także dla wszystkich z takimi problemami w przyszłości takie objawy to nie zawsze nastawnik.

Zależy jakie objawy 8-) szarpanie ,"szarpaniu " nie równe ,jeden falowanie opisze jako szarpanie ,drugi odwrotnie ...kwestia jak kto umie opisać :roll: ja nigdy widząć na "żywo " objawy ,nie pomylę objawów nastawnikowych ,z objawami niesprawnego wtrysku sterującego ,bo te objawy są tak odmienne że nie sposób ich pomylić ,ani tym bardziej porównywać

A co do mierzenia rezystancji wtrysku sterującego ,to można w ten sposób stwierdzić tylko przerwę w obwodzie cewki ,co zawsze powoduje niedający się skasować błąd w sterowniku ...w żaden sposób taki pomiar ,nie jest w stanie potwierdzić niesprawności z powodu przycinającej się iglicy w cewce ,czyli tego , co jest w 99% przypadków sprawcą niesprawnośći

[ Dodano: 2014-02-17, 12:13 ]
Bardzo dobra i pewna metoda <ok>

denis44 pisze:Gdy problemem jest wtrysk sterujący lub czujnik położenia wału i auto szarpie jak głupie, polecam dany czujnik odłączyć

denis44 · Post autor: **denis44** » 17 lut 2014, 15:19

no właśnie dlatego że szarpanie, szarpaniu nie równe a tutaj jest pewnie sporo takich laików jak ja, to dobrze wiedzieć że nie zawsze to nastawnik:)

A co do wtrysku, czy jest jakaś iglica wewnątrz która gdy następuje wtrysk się przesuwa i tym samym powoduje zmianę pola elektromagnetycznego cewki?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 17 lut 2014, 15:36

denis44 pisze:A co do wtrysku, czy jest jakaś iglica wewnątrz która gdy następuje wtrysk się przesuwa i tym samym powoduje zmianę pola elektromagnetycznego cewki?

Jest ,i to ona jest sprawcą ,ale nawet rozbierając ,nie jesteś w stanie zauważyć że coś się przycina ,bo w palcach wszystko chodzi elegancko 8-)