W ramach nudnej niedzieli, stwierdziłem, że i ja przedstawię swoją babunię
Sztuka poniżej to Audi 80 Sport Edition 2,0 16V oczywiście Quattro, ośki przecież nigdy bym nie kupił
.Samochód jest od starszego pana, który bardzo o niego dbał. Dzięki temu samochód nie został popsuty tuningami oraz jakimiś podtlenkami kuchennymi.
Auto cały żywot w PL (7 lat) nocowało w ciepłym i suchym garażu.
W samochodzie póki co nic nie stuka, nic nie puka - tylko lać benzynkę i jeździć.
Jako że brak jest "tuningów" to postanowiłem utrzymać Audiczkę w jak najbardziej oryginalnym stanie, więc większych modyfikacji nie planuję.
Wyposażenie:- kwatro
- blokada dyfra
- dodatkowe zegary
- wspomaganie kierownicy
- ABS z możliwością wyłączenia
- satynowa bordowa tapicerka Quattro
- centralny zamek
- 4 elektryczne szyby
- elektryczne i podgrzewane lusterka
- elektryczny syberdach
- worek na narty
- halogeny
- BC
- tempomat
- 5 oryginalnych alufelg 6x14"
Plany:- dbać
- odnaleźć zagubioną przednią dokładkę zderzaka
- zmienić kierownicę - trochę zmartwiła mnie nalepka z tylnej klapy, bo wskazuje ona na to, że w oryginale była drewniana kierownica Nardi, która ani trochę mi się nie podoba. Ale skoro chcę mieć oryginał to pewnie jej będę szukać, a jeśli nie ona to albo standard trójramienna skórzana albo Audi Sport
- drobna kosmetyka typu schodzący klar z lusterka, czy też wymiana lekko pękniętej lampy
- jakieś większe kółka na lato - być może wlecą 15tki speedline, bo one były opcją w Sportach
- naprawa tempomatu i niektórych funkcji BC
. I widzę moje ulubione wnętrze w B3. Jeśli możesz zrób więcej zdjęć środka 
