[Lupo 1.7 AKU] - Nieregularny przyrost obrotów

D0m3l · Post autor: **D0m3l** » 05 mar 2014, 08:05

Witam.

Pytanie dotyczy samochodu mojego kolegi, jest to VW Lupo 1.7 SDI (AKU), silnik niemal identyczny jak 1.9. Posiada pompę VP37.
Problem polega na tym, że podczas dodawania gazu na biegu jałowym obroty rosną zgodnie z wychyleniem pedału gazu tak do 2000 obr/min, po przekroczeniu wartości 2000, obroty rosną niekontrolowanie do maksimum.

Natknęliśmy się na ten problem podczas prac z nastawnikiem. Auto gasło, nie reagowało na gaz, no i problem który opisałem wyżej. Ecu zgłaszało błędy nastawnika, więc postanowiliśmy go wyczyści i ewidentnie było mu to potrzebne. Problemy ustały prócz tego jednego.

Sprawdzaliśmy układ pedału gazu i oddaje jego położenie liniowo.
Proszę o sugestie co moglibyśmy jeszcze sprawdzić.

Radek_ER19 · Post autor: **Radek_ER19** » 05 mar 2014, 10:49

Rozumiem że zdemontowaliście nastawnik z pompy do tego czyszczenia tak? jeśli tak to zakladając go po czyszczeniu na pompe, w jaki sposób regulowaliście ten nastawnik ? Metodą prób i błędów czy używaliście do tego jakiegoś systemu do regulacji( np. VPX) ?

D0m3l · Post autor: **D0m3l** » 05 mar 2014, 11:31

Nastawnik zostal zdemontowany. Nie korzystaliśmy z narzędzi do regulacji, jedynie VAG-COM. Przed zdemontowaniem spisane zostalo napiecie czujnika na zgaszonym silniku 0,7V, i dawka paliwa przy rozgrzanym silniku 3,4-3,8 mg. Po oczyszczeniu ustawiliśmy czujnik oraz dawkę do zapisanych wartości przed demontażu.

Tommek261 · Post autor: **Tommek261** » 05 mar 2014, 13:16

Trzeba było nie grzebać tylko zlecić naprawe na forum komuś ogarniętemu...np Munior

Radek_ER19 · Post autor: **Radek_ER19** » 05 mar 2014, 15:40

Z całym szacunkiem ale nie ustawisz dobrze nastawnika za pomocą VAG-COM. Często zdarza się że skaner nie pokaże żadnych błędów, a silnika nie można uruchomic lub nie równo pracuje. Nastawnik pompy wtryskowej nie jest urządzeniem łatwym w regulacji a napewno nie w czyszczeniu. Jeżeli posiadasz czujnik potencjometryczny MES czyli te starsze to podczas czyszczenia mogłeś też go uszkodzic- czyszczenie nastawnika też wymaga pewnej wiedzy. Te czujniki są wrażliwe na każde zanieczyszczenie z paliwa a ponadto zużywa się ścieżka potencjometru. Niestety ale nawet niektórzy mechanicy nie podejmują się tego typu napraw i nie wstydzą się do tego przyzac. Do tego potrzebne są niestety drogie narzędzia takie jak np. Testery TP-3 lub VPX-3.Dzięki tym urządzeniom jestes w stanie wyregulowac dobrze dawkę paliwa itp. i nawet jeżeli zabrudzenie nie jest duże to przeczyścic nastawnik. Reasumując podpinam się do wypowiedzi Tommek261. Było oddac to osbie która się na tym zna. Grzebiąc przy tym samemu uszkodzisz wkońcu albo nastawnik albo pompę a w najgorszym przypadku nawet silnik to odczuje...

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 05 mar 2014, 16:32

Radek_ER19 pisze:Z całym szacunkiem ale nie ustawisz dobrze nastawnika za pomocą VAG-COM. Często zdarza się że skaner nie pokaże żadnych błędów, a silnika nie można uruchomic lub nie równo pracuje. Nastawnik pompy wtryskowej nie jest urządzeniem łatwym w regulacji a napewno nie w czyszczeniu.

Zrobiłeś chociaż jeden ? czy naczytałeś "specjalistycznych " poradników ? Z całym szacunkiem ,ale nie masz racji :roll: jeżeli piszesz o nastawniku indukcyjnym ,to wszystko da się ustawić idealnie ,jak w fabrycznym ,rozbierając na czynniki pierwsze ,wystarczy do tego vag com ,choć po tych grubych dziesiątkach ,które zrobiłem ,jestem w stanie ustawić RSW z dokładnością do 0,4 v i bez vaga

i nikt nie wmówi mi , że potrzebuje do tego jakiegoś specjalistycznego testera 8-) .Zgodzę się tylko co do potencjometrycznego nienaprawialnego badziewia 8-)

D0m3l · Post autor: **D0m3l** » 05 mar 2014, 16:57

Przepraszam, może mało precyzyjnie opisałem problem.
Nastawnik w Lupo to nastawnik indukcyjny HDK. Problem gwałtownego wzrostu obrotów powyżej 2000 obr/min, występował już dużo wcześniej.

Do czyszczenia nastawnika skłoniło nas gaśnięcie samochodu, brak reakcji na gaz.

Może błędnie skojarzyliśmy fakty, że może mieć to też związek z nastawnikiem, może winne jest coś innego.

Auto jeździ jak z przed czyszczenia nastawnika. A opisany problem sprawia niedogodność podczas ruszania, na biegu auto zachowuje się normalnie.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 05 mar 2014, 18:50

D0m3l pisze:Nastawnik w Lupo to nastawnik indukcyjny HDK. Problem gwałtownego wzrostu obrotów powyżej 2000 obr/min, występował już dużo wcześniej.

To na pewno nie jest objaw "nastawnikowy " :roll: Błedy jakieś są w pamieci sterownika ? nie było czasem błędu n109 ? temperatury z czujników sprawdzane ?...przy takich objawach powinien być jakiś bład ....

Darecki3037 · Post autor: **Darecki3037** » 07 mar 2014, 16:09

ja myślę że tutaj może być uwalona sama pompa wtryskowa (głowiczka lub element sterujący dawką - to co pod nastawnikiem mechaniczne).
Akurat silniki te są na tyle bezawaryjne że jest ich w sprzedaży od groma i to za grosze, może i pompę by wyrwał niedrogo na podmiankę.

kamiloss2 · Post autor: **kamiloss2** » 07 mar 2014, 16:39

A trafiliście nastawnikiem odpowiednio w dziurkę? <oki>
te widziałem taki przypadek, po sciągnięciu nastawnika i jego czyszczeniu, po ponownym złożeniu odpalał raz na 15 prób po czym jak odpalił to wchodził na max obroty...

arwam · Post autor: **arwam** » 07 mar 2014, 23:29

ustawcie dawkę na około 4,5-5mg powinno pomóc

D0m3l · Post autor: **D0m3l** » 08 mar 2014, 19:58

Sterownik nie zgłasza żadnych błędów. Temperatury sprawdziliśmy wydają się być ok, nie rozgrzaliśmy silnika do normalnej temperatury pracy, ale to chyba nie ma aż tak dużego znaczenia. Zamieszczam logi, może coś zwizualizują.

W logach widać jak napięcie na czujniku indukcyjnym nastawnika gwałtownie rośnie powyżej 2000obr/min. pedał gazu w granicach 20%. Może to nastawnik uszkodzony?
Tylko bardzo dziwne, że sterownik nie zgłasza żadnych błędów.

Log (0 - 020)
Log (1 - 001)
Log (2 - 001,002)
Log (3 - 001,002,007)

Dawkę zwiększyliśmy do 4,8mg/R po zrobieniu logów, niestety to nie pomogło.

arwam · Post autor: **arwam** » 09 mar 2014, 15:35

trzeba by było spróbować inny nastawnik ale sądzę żę jest płytka źle ustawiona, z całą elektroniką i trzeba by było ją dokładnie wypośrodkować albo sama ośka ma opory w swobodnym ruchu

D0m3l · Post autor: **D0m3l** » 11 mar 2014, 12:00

Ośka nie miała oporów po złożeniu. Mam nastawnik z 1Z, chcieliśmy go założyć tylko różni się wtyczką, musielibyśmy przelutować przewody z wtyczkami. Jak uważasz że to może pomóc postaramy się to zrobić w weekend.

arwam · Post autor: **arwam** » 11 mar 2014, 21:00

spróbujcie jeszcze płytkę na śrubkach przesunąć, tzn jak zdejmiesz dekiel, od góry i masz całą elektronikę, któa się trzyma na czterech śrubkach, spróbuj na nich przesunąć nastawnik w jedną albo w drugą, jak nie pomoże to trzeba będzie chyba nastawnika szukac, choc się zastanawiam czy w adaptacjach w nastaniku nie jest pogrzebane, spróbuj zmienić jeszcze kodowanie, może pomoże