[B4 1.9 1Z] Dziwna reakcja silnika na pedał gazu
[B4 1.9 1Z] Dziwna reakcja silnika na pedał gazu
Witam,
chciałbym prosić szanownych kolegów o poradę w jednej kwestii.
Miałem niedawno jednorazowy, ale bardzo dziwny przypadek z pedałem gazu: przy wciskaniu go od 0 do ok. 30% silnik zachowywał się normalnie, po czym, przy dalszym dociskaniu gazu, reakcja silnika była odwrotna niż powinna - silnik tracił moc i obroty, tak, jakby pedał był puszczany, a nie wciskany. Pierwsze co przyszło mi go głowy to awaria potencjometru pedału gazu lub nastawnika. Próbując wybadać sprawę, zanim zgasiłem silnik, próbowałem pomęczyć go trochę jeszcze podczas jazdy oraz bezpośrednio po zatrzymaniu się (na biegu jałowym), co nie dało żadnych skutków - efekt przez cały ten czas był taki sam. Ku mojemu zdziwieniu, objawy ustały natomiast jak ręką odjął po zgaszeniu i ponownym uruchomieniu silnika. Więc to raczej nie wina potencjometrów (tak przynajmniej myślę, że ponowne uruchomienie silnika nie pomogłoby w takim przypadku). Boję się, że pada ECU. Dlatego będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
chciałbym prosić szanownych kolegów o poradę w jednej kwestii.
Miałem niedawno jednorazowy, ale bardzo dziwny przypadek z pedałem gazu: przy wciskaniu go od 0 do ok. 30% silnik zachowywał się normalnie, po czym, przy dalszym dociskaniu gazu, reakcja silnika była odwrotna niż powinna - silnik tracił moc i obroty, tak, jakby pedał był puszczany, a nie wciskany. Pierwsze co przyszło mi go głowy to awaria potencjometru pedału gazu lub nastawnika. Próbując wybadać sprawę, zanim zgasiłem silnik, próbowałem pomęczyć go trochę jeszcze podczas jazdy oraz bezpośrednio po zatrzymaniu się (na biegu jałowym), co nie dało żadnych skutków - efekt przez cały ten czas był taki sam. Ku mojemu zdziwieniu, objawy ustały natomiast jak ręką odjął po zgaszeniu i ponownym uruchomieniu silnika. Więc to raczej nie wina potencjometrów (tak przynajmniej myślę, że ponowne uruchomienie silnika nie pomogłoby w takim przypadku). Boję się, że pada ECU. Dlatego będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
Widzę, że jesteś z Lubelskiego. Uderzaj do tego pana https://audi80.pl/munior,u,3284.htm
Ogarnie Ci autko.
Ecu to najmniejszy problem bo kosztuje 100-150 zł. a nastawnik ze 3 razy drożej używany i to nie wiesz ile pochodzi.
Ogarnie Ci autko.
Ecu to najmniejszy problem bo kosztuje 100-150 zł. a nastawnik ze 3 razy drożej używany i to nie wiesz ile pochodzi.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Potencjometrów ,potencjometrów 8-) Tyle że w nastawniku ,a nie gazu Nie Ty pierwszy i nie ostatni ,obstawiasz winę potencjometru gazu ...99 % ludzi "nie w temacie " tak błednie obstawia Nawet nie zapytam jaki masz nastawnik ,bo po opisanych objawach ,wiem że potencjometryczny :mrgreen: A komputer ECU zostaw w spokoju ,bo to na pewno nie jego winanyquist pisze:objawy ustały natomiast jak ręką odjął po zgaszeniu i ponownym uruchomieniu silnika. Więc to raczej nie wina potencjometrów
MUNIOR, ale ja nie obstawiam na siłę potencjometru pedału gazuMUNIOR pisze:(...) Potencjometrów ,potencjometrów 8-) Tyle że w nastawniku ,a nie gazu Nie Ty pierwszy i nie ostatni ,obstawiasz winę potencjometru gazu ...99 % ludzi "nie w temacie " tak błednie obstawia Nawet nie zapytam jaki masz nastawnik ,bo po opisanych objawach ,wiem że potencjometryczny :mrgreen: A komputer ECU zostaw w spokoju ,bo to na pewno nie jego wina
Jeśli chodzi o nastawnik, to zgadza się - jest potencjometryczny.nyquist pisze:(...) Pierwsze co przyszło mi go głowy to awaria potencjometru pedału gazu lub nastawnika (...)
To, że mógł "zgłupieć" ECU, przyszło mi do głowy, ponieważ poza tym jednym jedynym przypadkiem nie było i do tej pory nie ma żadnych innych objawów charakterystycznych dla nastawnika (szarpanie, falowanie obrotów, problemy z odpaleniem itd.), a także dlatego, że skutecznym lekarstwem na zaistniały problem okazało się zgaszenie i ponowne uruchomienie silnika (a więc reset pamięci chwilowej ECU).
W każdym razie dzięki za odpowiedzi i naprowadzenie. Na razie, w weekend pewnie rozbiorę nastawnik, aby ocenić jego stan i ewentualnie wyczyścić Wtedy będę się zastanawiał co dalej.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Ten objaw <ok>nyquist pisze:do tej pory nie ma żadnych innych objawów charakterystycznych dla nastawnika (szarpanie, falowanie obrotów, problemy z odpaleniem itd.)
Może nie jest to typowy objaw dla szwankującego nastawnika ,ale ten rodzaj nastawnika ,swoimi "objawami " już nie jednego wyprowadził w pole ...bo prucz wymienionych przez Ciebie charakterystycznych objawów ,potrafi też mieć zupełnie nie charakterystyczne objawy fiksowania .A ta fiksacja gazu ,przy dodawaniu ,jest właśnie skutkiem "gubienia " oporność na sciezkach nastawnika ,z kąd ECU czerpie info ,w jakim polozeniu jest pierścień dozownika na tłoczku ,czyli mówiąc normalnie ,ile" gazu" w danej chwili daliśmynyquist pisze:dziwny przypadek z pedałem gazu: przy wciskaniu go od 0 do ok. 30% silnik zachowywał się normalnie, po czym, przy dalszym dociskaniu gazu, reakcja silnika była odwrotna niż powinna - silnik tracił moc i obroty, tak, jakby pedał był puszczany, a nie wciskany.
Powodzenia życzę przy rozbieraniu :roll: ...konstruktorzy nie przewidzieli tej konstrukcji do rozbierania...nie mówię że się nie da ,bo polak potrafi ,ale żeby to rozebrać i nie zniszczyć ,potrzebny jest choćby jakiś sposób ,na sciągnięcie "palca " ze stykami ,z osi nastawnika...bez tego nie ruszymy z dalszą rozbiórką.Ja nie znalazlem na to sposobu ,choć kiedyś prubowałem,ten wynalazek rozebraćnyquist pisze:w weekend pewnie rozbiorę nastawnik
- bartek18150
- Audi 80 Klub
- Posty: 846
- Rejestracja: 25 wrz 2007, 21:25
- Imię: Dawid
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Mojsławice- Chelm
- Kontakt:
Niestety nie dałem dziś rady zajrzeć do swojego nastawnika, jak planowałem, ale jednocześnie rozeznałem się w międzyczasie w temacie (to forum, inne materiały) i bardzo możliwe, że pomyliłem się potwierdzając, że mam nastawnik potencjometryczny :oops: Około roku temu wymieniałem uszczelki nastawnika i wydawało mi się, że był tam potencjometr, jednak teraz dopiero porównałem sobie na zdjęciach oba typy, dodatkowo sprawdziłem osprzęt, który okazuje się być Pierburga, więc teoretycznie nastawnik powinien być jednak indukcyjny W najbliższym czasie upewnię się i ewentualnie wyczyszczę.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 334
- Rejestracja: 20 paź 2013, 22:52
- Lokalizacja: Siedlce
Kolego jak ty zakładasz temat nie wiedząc jaki posiadasz nastawnik, to ja Cię z góry Pozdrawiam... A różnica w tych nastawnikach jest taka, że powrót paliwa w POTENCJOMETRYCZNYM masz na górze nastawnika, natomiast w INDUKCYJNYM z boku... minuta szukania w google grafika i wszystko jasne.nyquist pisze:Niestety nie dałem dziś rady zajrzeć do swojego nastawnika, jak planowałem, ale jednocześnie rozeznałem się w międzyczasie w temacie (to forum, inne materiały) i bardzo możliwe, że pomyliłem się potwierdzając, że mam nastawnik potencjometryczny :oops: Około roku temu wymieniałem uszczelki nastawnika i wydawało mi się, że był tam potencjometr, jednak teraz dopiero porównałem sobie na zdjęciach oba typy, dodatkowo sprawdziłem osprzęt, który okazuje się być Pierburga, więc teoretycznie nastawnik powinien być jednak indukcyjny W najbliższym czasie upewnię się i ewentualnie wyczyszczę.
Potencjometr
https://www.google.pl/search?safe=off&h ... B640%3B480
Indukcyjny
https://www.google.pl/search?safe=off&h ... B611%3B470
- szymon_xd2
- Forum Audi 80
- Posty: 247
- Rejestracja: 13 sty 2013, 11:07
- Lokalizacja: Suwałki
zejdz z tego chłopaka . Ty też taki ogarniety byles jak kupiłes auto ? weź sie zastanów ... kolega szuka pomocy to mu pomóżcie a nie jaja z niego robisz ...
Jestem za tym zebyś do MUNIOR- a uderzał ... On Ci na 101 % i jeszcze kilka znajdzie co dolega w twoim autku ...
JA mam do niego ok 400 km i będę jechał . nie zastanawiaj się tylko leć do niego
Jestem za tym zebyś do MUNIOR- a uderzał ... On Ci na 101 % i jeszcze kilka znajdzie co dolega w twoim autku ...
JA mam do niego ok 400 km i będę jechał . nie zastanawiaj się tylko leć do niego
-
- Forum Audi 80
- Posty: 334
- Rejestracja: 20 paź 2013, 22:52
- Lokalizacja: Siedlce
Wytłumaczyłem koledze jaka jest różnica między oba nastawnikami, więc nie wiem w czym masz problem, ale wypadałoby wiedzieć z jakim nastawnikiem na wstępie kolega ma doczynienia, jeśli wiekszość odpowiedzi w tym temacie nawiązują do potencjometrycznego, jeśli kolega oczywiście posiada indukcyjny.szymon_xd2 pisze:zejdz z tego chłopaka . Ty też taki ogarniety byles jak kupiłes auto ? weź sie zastanów ... kolega szuka pomocy to mu pomóżcie a nie jaja z niego robisz ...
Jestem za tym zebyś do MUNIOR- a uderzał ... On Ci na 101 % i jeszcze kilka znajdzie co dolega w twoim autku ...
JA mam do niego ok 400 km i będę jechał . nie zastanawiaj się tylko leć do niego
Również polecam wyjazd do MUNIORA. Kolega pewnie nie będzie miał daleko bo Lubelskie widzę <ok>
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Skoro przepływka jest pierburga ,to i nastawnik nie może być inny niż indukcyjny ,a skoro tak ,to przyczyna niedomagań ,do namierzenia w kilka minut ...o ile oczywiście ciągle występują 8-)nyquist pisze:sprawdziłem osprzęt, który okazuje się być Pierburga, więc teoretycznie nastawnik powinien być jednak indukcyjny
Zasugerowałem się domysłami Muniora, ale jednocześnie także tym, co pamiętałem (tak mi się przynajmniej wydawało) sprzed roku, po czym obadałem sprawę i poprawiłem się. Uważam, że nie jest to przestępstwo i każdy ma prawo się pomylić, natomiast jeżeli przez to w jakiś sposób naraziłem cię (czy może także innych kolegów) na stratę czasu, to bardzo przepraszam i również pozdrawiam.MarcinexB4 pisze:(...) Kolego jak ty zakładasz temat nie wiedząc jaki posiadasz nastawnik, to ja Cię z góry Pozdrawiam... (...)