[B3 1.6 RN] Zgasł nagle podczas jazdy i nie odpala

DanielTST · Post autor: **DanielTST** » 17 mar 2014, 18:17

Powiem Ci ze ja jej raczej nie mam bo juz kiedys nasluchiwalem i nic, napewno mam mechaniczna pod maska bo ja widac

Radek_ER19 · Post autor: **Radek_ER19** » 17 mar 2014, 18:25

to odepnij wężyk tłoczący paliwo już do gaźnika, podłuż jakąś butelkę i zakręc silnikiem , zobacz czy podaje paliwo - eksplozji wielkiej nie bezie bo w gaźnikowcach ciśnienie paliwa to 0,2 - 025 bar

DanielTST · Post autor: **DanielTST** » 17 mar 2014, 18:36

pod maska mam takie cos

a od tego idzie paliwo tu cyz to pompka pisze na niej pierburg

Radek_ER19 · Post autor: **Radek_ER19** » 17 mar 2014, 18:38

No dobra to jest mechaniczna pompka - ludzie nieraz zastępują mechaniczne pompki elektrycznymi , myslałem że u Ciebie też tak będzie. To teraz trzeba sprawdzic czy ona jest sprawna

DanielTST · Post autor: **DanielTST** » 17 mar 2014, 18:41

pompka rozumiem zdj nr 1 a 2 to co

Radek_ER19 · Post autor: **Radek_ER19** » 17 mar 2014, 18:51

to drugie to wydaje mi się że to kondensator gazu

antoni · Post autor: **antoni** » 17 mar 2014, 19:13

To sie nazywa zasobnik paliwa.

DanielTST · Post autor: **DanielTST** » 17 mar 2014, 19:20

A czy on moze sie w jakis sposob popsuc

damianek1234561 · Post autor: **damianek1234561** » 17 mar 2014, 19:51

to sie nie psuje tylko przecieka ewentualnie

to odprowadza nadmiar paliwa do baku tkz powrot. skoro na kablach masz mocne przebicie to je wymień drugie to w jakim stanie jest kopulka i palec i jakiego koloru jest ta iskra bo to ze jest to jeszcze nic nie znaczy. Tak jak kolega wyżej radzi sciagnij wezyk wez buteleczke (sloiczek) zakrec silnikiem i zobacz czy jest paliwo

DanielTST · Post autor: **DanielTST** » 17 mar 2014, 20:04

Przewody WN, kopułka i palec oraz świece wymienione bodajże w grudniu---wspominałem o tym na początku posta, iskra ciężko okreslic żółtawo-niebieskawa raczej ok,
który ten wężyk mam sciągnąć? opiszcie mi to blizej mam wziąść pustą butelkę i spr czy leci paliwo czy butle z beną i spr czy zaciąga?
Kable jak i kopułkę i palec ma stare( były sprawne) może podmienie?
Ciekawi mnie tylko czemu po tylu próbach kręcenia świece suche?
Chyba jednak będzie problem z doprowadzeniem paliwa...

[ Dodano: 2014-03-17, 20:07 ]
I czy to, że ostatnio jak mi ją zamuliło i wróciło do normy to mogła być oznaka padajacej pompy?

antoni · Post autor: **antoni** » 17 mar 2014, 20:21

Miałem to samo. Nie wiadomo czego gasł , a po jakimś czasie palił i sie jechało 2-3 tys kilometrów i łopiać tak samo.
Aż pewnego piĘUknego dnia zgasł i już nie zapalił i była to padnięta ze starości pompka.

To że świece suche świadczy że nafty nie ma. Poczytaj to z kartki i sam wszystko zrobisz za 30złoty-cena starej- nowej pompki ze szrotu , albo nowej ze sklepu.

Radek_ER19 · Post autor: **Radek_ER19** » 17 mar 2014, 23:50

DanielTST pisze:Ciekawi mnie tylko czemu po tylu próbach kręcenia świece suche?
Chyba jednak będzie problem z doprowadzeniem paliwa...

No to jak masz świece suche to jesteśmy coraz bliżej. <ok>

Wszystko wskazuje jak narazie na pompkę ...

[ Dodano: 2014-03-18, 16:15 ]
I jak tam działania? Coś się wyklarowało?

DanielTST · Post autor: **DanielTST** » 18 mar 2014, 17:03

No i tak Panowie na początek wielkie podziękowania za pomoc w lokalizacji usterki

Wina leżała po stronie pompy paliwowej.
Wymieniłem dziś na używkę i samochód odpala, co prawda nie odpalił od razu bo zapewne był zapowietrzony.... Po zamontowaniu sprawnej pompki testując ją jak wyżej zalecono tzn kręcac rozrusznikiem paliwo nie leciało. Dopiero jak podałem do gaźnika paliwo, zalałem zasobnik i filter, zaskoczył. Takze problem nieodpalania rozwiązany.

Mam natomiast jeszcze kilka pytań, które nasuwają się po dokładniejszym przyjrzeniu się autko wynikłe podczas próby zlokalizowania usterki, a mianowicie:

1. Do czego powinien być podłączony ten czarny kabelek o którym wspominałem nieco wyżej...?
2. Bardziej nurtujące co to jest...
Patrz foto 1 zdj poglądowe mniej więcej gdzie to cuś się znajduje...

2 zdj z bliska

Prawdopodobnie miałem to rozpięte cały czas, przeglądając wszystko oczywiście to podpiąłem i jak uruchomiłem silnik to po jakimś czasie złapał mi dość wysokie obroty(obrotomierza brak ale tak myślę ok 1800-2000) jak odłączyłe wszystko wróciło do stanu dawnego.

3. Czy Wasz moduł zapłonowy w trakcie pracy silnika też osiąga taką temp , że ciężko go nawet dotknąć? Mam go na wierzchu i trochę mnie to niepokoi, wcześniej nigdy nie sprawdzałem no i po co?

Jeszcze raz wielkie dzięki za naprowadzenie i pomoc w wykryciu usterki.

PS. za oryginalną używkę dałem 3 dyszki, pisało na niej Audi B3 1,8 ale wygląd identyczny.

Pozdrawiam

antoni · Post autor: **antoni** » 18 mar 2014, 18:33

W tej dziedzinie raczej nie pomogę Tobie, ale na wszelki wypadek popatrz czy masz tak samo między gażnikiem a pokrywą zaworów.
Ten zaznaczony u mnie kabel ( dwa kable w środku ) idą od czujnika po drugiej strony głowicy . Ale u Ciebie jest chyba inaczej.

Dzięki za punkcika. Dobrze że nie nawymieniałeś niepotrzebnie róznych kabli świec i kopułek.

damianek1234561 · Post autor: **damianek1234561** » 18 mar 2014, 19:35

O ile mnie zdjecie nie myli to jest to wtyczka od czujnika temperaturu powietrza w kolektorze dolotowym obok przewodu idacego od serwa do kolektora powinien byc czujnik