Naciągał ktoś z Was 'skaj' na pokrywie dachu?
Powyłaziło mi spod chromowej listwy, chcę to jakoś zregenerować/naciągnąć domowymi metodami, bo tapicerzy w okolicy jak słyszą słowo 'cabriolet' dziękują za zlecenie
Skóra zrobiła się po latach bardzo sztywna i mało plastyczna.
ciezko to będzie Ci naciągnąć bo to nie jest skóra tylko jakieś tworzywo czy cholera wie co. faktycznie mega sztywne.
Poszukaj moze jeszcze tapicera. Mój ogarnął to bez problemu ( w sensie nowe obszycie) bo naciągać stare to wcale im sie nie dziwie ze sie nie podejmują.
Dobrze dobrał Ci kolor i fakturę obszycia? Podzwonie, poszukam. Na razie tylko na telefon i nikt nie chce chce podjąć wyzwania Vince, dawno temu obszywałeś?
Rozumiem, pytam bo podobno na nowo obszywane pokrywy skajem nie wytrzymują tyle co oryginały.
Będę walczył dalej. Mam klapę której stan oceniam na 95%, ale niestety okazało się że odcień lakieru jest delikatnie jaśniejszy, tymczasowo jeździ na aucie. Oryginał spróbuje zreaktywować.
PS: Vince, kojarzę nick z fefk'u. Miałeś/masz czarnego caba stylizowanego na rs'a?:)