Forum Audi 80 Klub Polska

Koledzy mam następujący problem. Zimą przy ujemnych temperaturach po postoju dłuższym niż 24h pierwsze hamowanie w moim Audi musiało odbywać się metodą pulsacyjną i klocki łapały gdzieś za trzecim razem. Przy temperaturze powyżej zera problem przestał występować. Jenak dziś zmieniałem tarcze na wentylowane, a co za tym idzie zmieniłem zaciski itp układ odpowietrzony kilka razy, ABS na luźnej nawierzchni bije w pedał, ale jest on bardziej miękki niż przed wymianą, siła hamowania także się pogorszyła. Wiem ze tarcze i klocki muszą się dotrzeć, ale założyłem cały komplet na którym poprzedni właściciel normalnie jeździł. Jedyną moją ingerencją była regeneracja zacisków ( malowanie i zestaw naprawczy). I tu moje pytanie, co może być przyczyna takiego stanu rzeczy? Czy przy wymianie zacisków z przodu należałoby odpowietrzyć także tylne zaciski? Bo już nie wiem co robić.

elo
jak juz wziales sie za regeneracje bylo wymienic plyn
po za tym zeby miec pewnosc kola bym odpowietrzyl wszystkie po kolei

generalnie wyglada to na siadajaca pompe serwa o ile uklad masz odpowietrzony a plyn wzgledny