Forum Audi 80 Klub Polska

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Najpierw postaram się ożywić vaga, a jak się nie uda to zakupię lepszy interface obd kkl od viakena i będę działał

mpx pisze:Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Najpierw postaram się ożywić vaga, a jak się nie uda to zakupię lepszy interface obd kkl od viakena i będę działał

Ten z viakena ,padł mi tak samo szybko (jak nie szybciej :roll:) niż najtańszy z aledrogo także nie ma co liczyć na to że "te z viakena "są lepsze ,bo nie sa...pada w nich zwykle to samo, rs 232 <ok> konwerter rs-usb ...w swoich kilku kablach ,padło mi to już we wszystkich ...w tym "niby lepszym viakenowskim "również ,wymieniłem oczywiście i kable nadal żyją 8-)

MUNIOR pisze:

mpx pisze:Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Najpierw postaram się ożywić vaga, a jak się nie uda to zakupię lepszy interface obd kkl od viakena i będę działał

Ten z viakena ,padł mi tak samo szybko (jak nie szybciej :roll:) niż najtańszy z aledrogo także nie ma co liczyć na to że "te z viakena "są lepsze ,bo nie sa...pada w nich zwykle to samo, rs 232 <ok> konwerter rs-usb ...w swoich kilku kablach ,padło mi to już we wszystkich ...w tym "niby lepszym viakenowskim "również ,wymieniłem oczywiście i kable nadal żyją 8-)

Mam kabel kkl obd2 z przejściówką obd1 i niestety nie chce się łączyć z samochodem (z nowszymi, posiadającymi obd2 działa). Wcześniejszy kabel obd2 z przejściówką łączył się, ale niestety go spaliłem, przez odwrotne podłączenie wtyczki 12V

mpx pisze:Wcześniejszy kabel obd2 z przejściówką łączył się, ale niestety go spaliłem, przez odwrotne podłączenie wtyczki 12V

To widzę że nie tylko mnie przydarzyła się taka przygoda ,wtyczka niby zabezpieczona odpowiednim kształtem ,przed nieprawidłowym podłaczeniem ,ale po setkach podłaczeń to "zabezpieczenie " u mnie już nie działalo ,bo się wytarło A kabel nie łączy się ,bo masz pewnie "uproszczoną " wersję interfejsu i ma zapewne zwartą linię K i L .Interfejs z viakena ma czynne obie linie ,wiec raczej na pewno powinien się połączyć .Ja mam jeden interfejs po RS -sie ,i ten również nie połączy się z żadnym "boschem " z tego samego powodu co twój ,a z nowszymi łaczy się bez problemu ....w nowszych autach to nie ma znaczenia ,bo i tak korzystają tylko z lini K ...na staruszku" boschu ",do połaczenia z komputerem niezbędne są obie linie ,czyli K i L ...bez tego się nie połączysz

mpx, u mnie też ostatnio jest przymulony.Tez sprawdziłem większość rzeczy i zero rezultatów.U mnie jednak rozpędza się spokojnie do max prędkości jednak jakoś nie czuje tego kopnięcia turbiny jak kiedyś mimo ze daje 0,9 bar.
Ostatnia rzecz jaka mi została to sprawdzenie przepływki.Pytanie do znawców: Jakiej diody należy użyć i między które piny wtyczki ją wpiąć?

Zwykłej najzwyklejszej diody za parę miedziaków. Jak masz jakiś złom elektroniczny to możesz sobie wylutować. Jak masz pierburga to podłączasz od 1 do 6pin, w boshu jest od 4 do 5.

A kierunek jaki?

hudy, zerknij tutaj i wszystko stanie się jasne <ok> :
http://sprawdz.auto.pl/diagnostyka-przeplywomierza/

BorysTDI pisze:Zwykłej najzwyklejszej diody za parę miedziaków. Jak masz jakiś złom elektroniczny to możesz sobie wylutować. Jak masz pierburga to podłączasz od 1 do 6pin, w boshu jest od 4 do 5.

M4teusz pisze:hudy, zerknij tutaj i wszystko stanie się jasne

Wszystko ładnie pięknie koledzy radzą ,i to się chwali 8-) szkoda tylko ,że te rady na nic się zdadzą ,bo hudy, ma i owszem "boscha " , tyle że klapkowego którego te sposoby nie dotyczą

MUNIOR pisze:bo hudy, ma i owszem "boscha " , tyle że klapkowego którego te sposoby nie dotyczą

Nie wiem którego mam wiem tylko że mam we wtyczce 4 piny a nie 5 także tak czy inaczej nie wiem jak się wpiąć dioda.Zresztą jeśli MUNIOR, twierdzi że ten test nic nie da to pewnie tak jest.U mnie pewnie tylko podmiana na sprawny da jakiś wynik...

Ok. Więc wracając do tematu.

Interface przyszedł i dawka paliwa została ustawiona na 20, jednak nadal brakuje mu mocy. Kolejnym podejrzanym jest kąt wtrysku. Według komputera wynosił aż 255. Popchnięcie pompy w prawo obniżyło tą wartość do 250. Przestawienie koła pompy o jeden ząbek w lewo dało taki efekt, że samochód nie zapalał, moim zdaniem ten kąt jest kompletnie rozregulowany. Dlatego proszę teraz o wskazówki jak ustawić kąt wtrysku "od zera", tak żeby można było wcelować w 50.

hudy, ten boschowski przepływomierz to zwykły potencjometr więc możesz zrobić z rezystorów dzielnik napięcie taki jaki byłby przy ustawionej na maksa dawce, czyli około 770 kOm rezystancja wejściowa i wyjściowa około 100kOm i wpiąć to odpowiednio we wtyczkę. Albo możesz rozebrać puszkę i ustawić na stałę wskaznik potencjometru na prawie maksa.

mpx pisze:Interface przyszedł i dawka paliwa została ustawiona na 20, jednak nadal brakuje mu mocy. Kolejnym podejrzanym jest kąt wtrysku. Według komputera wynosił aż 255. Popchnięcie pompy w prawo obniżyło tą wartość do 250. Przestawienie koła pompy o jeden ząbek w lewo dało taki efekt, że samochód nie zapalał, moim zdaniem ten kąt jest kompletnie rozregulowany. Dlatego proszę teraz o wskazówki jak ustawić kąt wtrysku "od zera", tak żeby można było wcelować w 50.

Rozumiem że błedów żadnych nie ma w pamieci sterownika :?: dziwne,bo przy tak mocno przestawionym kącie ,powinny być więc wygląda na to że nie sprawdziłeś :roll: a od tego nalezało by zacząć więc sprawdż,czy czasem prócz błedu związanego z katem wtrysku ,nie ma czasem niedającego się skasować błędu wtrysku sterującego 8-) Jeżeli nie ma ,to wygląda na to ,że problem tkwi w samej pompie ,skoro prawie nie reaguje na przestawianie w skrajnych położeniach pompy na "fasolach "

Sprawdziłem, jedyny błąd to zły sygnał z czujnika temperatury powietrza. Oczywiście gdy nie zapalał pojawił się błąd złego kąta wtrysku, jednak gdy już samochód zapalił to błąd już się nie pojawiał.

Pompa reaguje, bo była na prawie maksymalnym wychyleniu w prawo i dało się ją siłą przestawić jeszcze trochę i to była ta zmiana do 250, dlatego myślę, że jedyne co trzeba zrobić to przesuwać o ząbek (? lub kilka), tak żeby kąt był w okolicach 0 i potem samą pompą wyregulować do 50. Tylko pytanie, ile to ząbków musi być

EDIT:
Poprawcie mnie jeżeli się mylę:
1. Jeżeli ustawimy 1. tłok w GMP
2. Ustawimy pompe w momencie wstrzykiwania paliwa na 1 cylinder.
To: Przesuwając koło pompy o 50* do przodu (wyprzedzimy tłok) to kąt wtrysku będzie ustawiony idealnie?

mpx pisze:Poprawcie mnie jeżeli się mylę:
1. Jeżeli ustawimy 1. tłok w GMP
2. Ustawimy pompe w momencie wstrzykiwania paliwa na 1 cylinder.
To: Przesuwając koło pompy o 50* do przodu (wyprzedzimy tłok) to kąt wtrysku będzie ustawiony idealnie?

Jakieś nowe metody wymyślasz :shock: Jakie koło o 50* :?: :roll: Ustawiasz rozrzad tak jak ma być ,czyli 0 na kole zamachowym w okienku skrzyni ,w odpowiednim miejscu ,wałek rozrzadu również ,blokada w koło pompy ma wtedy wejść ...i tak ma byc ...a nie jakieś experymenty :roll: może ząbek w tą ,a może dwa w tamtą :roll: ....przy takim ustawieniu ,kąt musi się dać ustawić na żądaną wartość ok 50 jednostek...oczywiście ustawić można dopiero gdy silnik odpali ....przypominam że statyczny kąt ustawiamy w nastawach podstawowych ,czyli basic seting ,w vag comie ...jak mimo zgrywania się znaków i wchodzenia blokady ,ustawić kąta się nie daje ,to coś nie halo z pompą wtryskową...no o ile oczywiście nie ma niedającego się skasować błedu wtrysyku sterujacego,czy czujnika połozenia wału.

A jak powinna być wtedy ustawiona pompa, żeby najszybciej ustawić potem prawidłowy kąt, na silniku?