Zamiast czekać kilka miesięcy na nową pompę Febi kup wcześniej ori używkę z pewnego źródła. Kiedyś zaopatrywałem się u "świstaków". Jugo007 miał do nich telefon w swoim profilu. A Topran może ci paść nawet za miesiąc. Na prawdę szkoda silnika.
[ Dodano: 2013-07-03, 14:32 ]
Zresztą już nie pracuje jak trzeba bo na ciepłym nowa pompa przy sprawnych panewkach powinna pompować niecałe 2 bary. Normy dla PB i ON są podobne.
[2.0 ABK] Utrata ciśnienia oleju Audi 80 ABK
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- Melonires
- Forum Audi 80
- Posty: 4
- Rejestracja: 27 sty 2010, 10:58
- Lokalizacja: Świnoujście/Zach.pom
- Kontakt:
Hej ja mam Audi 80 B3 '91
z silnikiem NE
tez mam problem z ciśnieniem oleju ale tylko przy starcie po chwili klekot znika i kontroliki gasną.
wymieniłem filtr, olej, pompę oleju i dalej to samo
ale mam jeden trop, wymieniając pompę oleju znalazłem w misie sporo plastikowych śmieci jakieś kawałeczki jakby cos z klawiatury i to one właśnie mogły przytkać gdzieś kanalik, jest tez tak ze czasami uruchomie i olej nie podnosi sie z misy kilka sekund, wtedy robie taki myk ze odkręcam czujnik ciśnienia oleju i wtedy odpalam na sekundę olej wylatuje tym otworem i wtedy zakrecam go, uruchamiam ponownie i juz wszystko jest cacy. Stąd moje podejrzenie ze coś się przypchalo, pompa nie ma sily podnieść oleju przez przypchany kanal, a jak juz jest wyzej to juz przepchnie dalej.
ja narazie z tym śmigam ale daje Wam kolejny trop.
Nie chce rozbierać silnika, jest od nowości nie rozkrecany ale jak juz sie wezmę za niego to napewno to naprawie teraz ma 451 tysięcy przebiegu i smiga jak zloto, rozpędza jeszcze audiole do ponad 200km/h
Pozdrawiam
Marek
z silnikiem NE
tez mam problem z ciśnieniem oleju ale tylko przy starcie po chwili klekot znika i kontroliki gasną.
wymieniłem filtr, olej, pompę oleju i dalej to samo
ale mam jeden trop, wymieniając pompę oleju znalazłem w misie sporo plastikowych śmieci jakieś kawałeczki jakby cos z klawiatury i to one właśnie mogły przytkać gdzieś kanalik, jest tez tak ze czasami uruchomie i olej nie podnosi sie z misy kilka sekund, wtedy robie taki myk ze odkręcam czujnik ciśnienia oleju i wtedy odpalam na sekundę olej wylatuje tym otworem i wtedy zakrecam go, uruchamiam ponownie i juz wszystko jest cacy. Stąd moje podejrzenie ze coś się przypchalo, pompa nie ma sily podnieść oleju przez przypchany kanal, a jak juz jest wyzej to juz przepchnie dalej.
ja narazie z tym śmigam ale daje Wam kolejny trop.
Nie chce rozbierać silnika, jest od nowości nie rozkrecany ale jak juz sie wezmę za niego to napewno to naprawie teraz ma 451 tysięcy przebiegu i smiga jak zloto, rozpędza jeszcze audiole do ponad 200km/h
Pozdrawiam
Marek