[80 B4 2.0 ABK]Ciezko Pali Duzo Pali zalewa ostatnia swiece
-
- Forum Audi 80
- Posty: 33
- Rejestracja: 05 mar 2010, 21:43
jesli bedzie morky to na nic regulator ? jesli suchy to szukamy dalej ?
[ Dodano: 2010-03-08, 15:09 ]
hey chlopaki
przejechalem na benzynie troche km i odpielem wezyk jest suchy tylko troc he smierdzi paliwem ale to chyba zadna oaznaka?
wnioskuje ze regulator ok?
[ Dodano: 2010-03-11, 01:33 ]
witam panowie
okazalo sie ze kopulka na smietnik razem z palcem wypalona maksymalnie !
Jeden z przewodow dostaje przebicia wiec rowniez komplet do wymiany dla spokoju
jutro wymiana i zobacze jak autko sie zachowa mysle ze bedzie poprawa jesli nei to szukamy dalej
Mala rada dal tych chca sprawdzic swoje kable zaplonowe
jak bedzie ciemno np na dworze spryskajce kable i kopulke oraz przedwod do cewki delikatnie woda w rozplylaczu i zapalcie samochod jesli zobaczycie male isky badz duze kable do wymiany dokladnie sprawdziec wszedzie i bron boze nie dotykac kabli !!!
[ Dodano: 2010-03-12, 10:04 ]
Witam
Okazalo sie ze kable maja przebicia dokladnie te co do cewki idzie i na 1 gar
Kopilka na ninc wypalona z palca tez nic nie zostalo
Zalozylem teraz boscha kopule i palec jakies tam firmy mdm czy cos bo innego nie mieli a musialem do szybko zrobic kable poszly sentecha.
I problem dalej jest pali juz lepiej ale dalej ciezko.
Bylem na analizatorze spalin i gaz jest w okolicy 0,5 norma 3.5
natomiast beznzyna ponad 10 byla odlaczliamsy sonde to wogole sie wylaczyl analizator bo spalanie wzroslo czy sonda jakis odczyt ma nastepnie zmienilismy doplyw powietrza przy przeplywiomierzu i udalo sie zejsc do ponizej 5 i tka niezle z 10 ale i tak za duzo.
Odlaczalismy przeplywomierz i jakies oznaki zycia on wydaje natomiast dziwnie dosc reaguje tak jakbym mial kiedys jakis strzl i wygielo jakas membrane tu mzoe byc przyczyna.
Sprawdzalismty parownik i najpradopodobniej membrany sie kleja w sordku bo tez oszukuje wiec bedzie trzeba przeczysicic.
Podpinalem sie rowniez do vaga wyskoczylo 5 bledow sonda czujnik zalaczania wentylatorow czujnik temperatury cieczy cos tam z przeplywomierzem i jeszcze cos ne pamietam pozniej wkleje dokladne kody po wykasowaniu tych bledow i dluzszej jezdzie juz nie powrocily rzekomo nie ma zadnych mam wrazenie ze byly to jeszcze z przed roku bledy jak mi padl czujnik zalacznia wentylatoro i sonda a reszta to nei wiem.
Czekam an jakies sugestie chlopaki jesli mozna Pozdrawiam
[ Dodano: 2010-03-08, 15:09 ]
hey chlopaki
przejechalem na benzynie troche km i odpielem wezyk jest suchy tylko troc he smierdzi paliwem ale to chyba zadna oaznaka?
wnioskuje ze regulator ok?
[ Dodano: 2010-03-11, 01:33 ]
witam panowie
okazalo sie ze kopulka na smietnik razem z palcem wypalona maksymalnie !
Jeden z przewodow dostaje przebicia wiec rowniez komplet do wymiany dla spokoju
jutro wymiana i zobacze jak autko sie zachowa mysle ze bedzie poprawa jesli nei to szukamy dalej
Mala rada dal tych chca sprawdzic swoje kable zaplonowe
jak bedzie ciemno np na dworze spryskajce kable i kopulke oraz przedwod do cewki delikatnie woda w rozplylaczu i zapalcie samochod jesli zobaczycie male isky badz duze kable do wymiany dokladnie sprawdziec wszedzie i bron boze nie dotykac kabli !!!
[ Dodano: 2010-03-12, 10:04 ]
Witam
Okazalo sie ze kable maja przebicia dokladnie te co do cewki idzie i na 1 gar
Kopilka na ninc wypalona z palca tez nic nie zostalo
Zalozylem teraz boscha kopule i palec jakies tam firmy mdm czy cos bo innego nie mieli a musialem do szybko zrobic kable poszly sentecha.
I problem dalej jest pali juz lepiej ale dalej ciezko.
Bylem na analizatorze spalin i gaz jest w okolicy 0,5 norma 3.5
natomiast beznzyna ponad 10 byla odlaczliamsy sonde to wogole sie wylaczyl analizator bo spalanie wzroslo czy sonda jakis odczyt ma nastepnie zmienilismy doplyw powietrza przy przeplywiomierzu i udalo sie zejsc do ponizej 5 i tka niezle z 10 ale i tak za duzo.
Odlaczalismy przeplywomierz i jakies oznaki zycia on wydaje natomiast dziwnie dosc reaguje tak jakbym mial kiedys jakis strzl i wygielo jakas membrane tu mzoe byc przyczyna.
Sprawdzalismty parownik i najpradopodobniej membrany sie kleja w sordku bo tez oszukuje wiec bedzie trzeba przeczysicic.
Podpinalem sie rowniez do vaga wyskoczylo 5 bledow sonda czujnik zalaczania wentylatorow czujnik temperatury cieczy cos tam z przeplywomierzem i jeszcze cos ne pamietam pozniej wkleje dokladne kody po wykasowaniu tych bledow i dluzszej jezdzie juz nie powrocily rzekomo nie ma zadnych mam wrazenie ze byly to jeszcze z przed roku bledy jak mi padl czujnik zalacznia wentylatoro i sonda a reszta to nei wiem.
Czekam an jakies sugestie chlopaki jesli mozna Pozdrawiam
mariusz2123 pisze:jesli bedzie morky to na nic regulator ? jesli suchy to szukamy dalej ?
[ Dodano: 2010-03-08, 15:09 ]
hey chlopaki
przejechalem na benzynie troche km i odpielem wezyk jest suchy tylko troc he smierdzi paliwem ale to chyba zadna oaznaka?
wnioskuje ze regulator ok?
[ Dodano: 2010-03-11, 01:33 ]
witam panowie
okazalo sie ze kopulka na smietnik razem z palcem wypalona maksymalnie !
Jeden z przewodow dostaje przebicia wiec rowniez komplet do wymiany dla spokoju
jutro wymiana i zobacze jak autko sie zachowa mysle ze bedzie poprawa jesli nei to szukamy dalej
Mala rada dal tych chca sprawdzic swoje kable zaplonowe
jak bedzie ciemno np na dworze spryskajce kable i kopulke oraz przedwod do cewki delikatnie woda w rozplylaczu i zapalcie samochod jesli zobaczycie male isky badz duze kable do wymiany dokladnie sprawdziec wszedzie i bron boze nie dotykac kabli !!!
[ Dodano: 2010-03-12, 10:04 ]
Witam
Okazalo sie ze kable maja przebicia dokladnie te co do cewki idzie i na 1 gar
Kopilka na ninc wypalona z palca tez nic nie zostalo
Zalozylem teraz boscha kopule i palec jakies tam firmy mdm czy cos bo innego nie mieli a musialem do szybko zrobic kable poszly sentecha.
I problem dalej jest pali juz lepiej ale dalej ciezko.
Bylem na analizatorze spalin i gaz jest w okolicy 0,5 norma 3.5
natomiast beznzyna ponad 10 byla odlaczliamsy sonde to wogole sie wylaczyl analizator bo spalanie wzroslo czy sonda jakis odczyt ma nastepnie zmienilismy doplyw powietrza przy przeplywiomierzu i udalo sie zejsc do ponizej 5 i tka niezle z 10 ale i tak za duzo.
Odlaczalismy przeplywomierz i jakies oznaki zycia on wydaje natomiast dziwnie dosc reaguje tak jakbym mial kiedys jakis strzl i wygielo jakas membrane tu mzoe byc przyczyna.
Sprawdzalismty parownik i najpradopodobniej membrany sie kleja w sordku bo tez oszukuje wiec bedzie trzeba przeczysicic.
Podpinalem sie rowniez do vaga wyskoczylo 5 bledow sonda czujnik zalaczania wentylatorow czujnik temperatury cieczy cos tam z przeplywomierzem i jeszcze cos ne pamietam pozniej wkleje dokladne kody po wykasowaniu tych bledow i dluzszej jezdzie juz nie powrocily rzekomo nie ma zadnych mam wrazenie ze byly to jeszcze z przed roku bledy jak mi padl czujnik zalacznia wentylatoro i sonda a reszta to nei wiem.
Czekam an jakies sugestie chlopaki jesli mozna Pozdrawiam
Witam,
Jeśli czuć ci paliwo w środku to może to byc uszkodzony wtrysk. Przegoń go na benzynie a potem sprawdź czy spod któregoś wtrysku nie leje się paliwo.
Witam wszystkich. Drodzy Panowie, prosze o pomoc i radę. Ja także mam ABK 2.0 114 km. Samochod ma przejechane 300tys i pali mi jak mały smok - 15 litrów. W zime palił 16. Byłem u wielu czarodziejów wszyscy mowia, ze jest ok. Poszło mase kasy. Audi nie ma gazu. Zaobserwowałem także, że na nagrzanym silniku obroty na jałowym biegu skaczą delikatnie, dwa razy zdarzyło sie ze zgasł na jałowym. Przepływomierz został sprawdzony, sonda lambda wymieniona, przekaźnik 30 wymieniony. W poniedziałek idze do kolejnego mechanika i powiem mu zeby sprawdził: silniczek krokowy, czy przepustnica nie jest zabrudzona, moze to kwestia zle założonego rozrzadu lub zawory...nie wiem juz sam. Jakis czas temu wyciekało mi paliwo koło filtru paliwa ale usterka została naprawiona. Panowie macie moze jeszcze jakies sugestie co moze byc problemem. Pozdrawiam i prosze o pomoc. Zapomniałem dodac, ze samochod był takze podpiety pod komputer, ktory nie wykazał zadnych błedów.
Cześć. Mam problem z moim Audi 2.0 90KM bo po przejechaniu np 1 km na zimnym silniku i po zgaszeniu samochodu silnik zalewa się gazem i cieżko go odpalić muszę go trochę piłować. Tak się nie dzieje gdy zgaszę go na benzynie wtedy pali na dotyk. Instalacje mam Bingo. Byłem u 2 gazowników. Jeden wymienił mi tłoczek ale nic to nei dało. Powiedział ze gaz jak jest zimny to ma inny stan skupienia i nie jest rozprężony i dla tego zalewa mi silnik. Na kompie wywala mi błąd przepustnicy nie wiem czy może to miec coś wspólnego. A przy okazji dodam ze jak odpale go na benzynie i zostawie na wolnych to zaczyna kopicić na czarno i chdzi jak star.. wydaje mi się też ze wtrysk jest do wymiany bo paliwem chyab też się zalewa.
Witam,
Można powiedzieć, że mam identyczny problem co mariusz2123, tylko mam samo benzynę bez gazu, niedawno została wyremontowana cała góra głowica, uszczelki, szklanki. Przejechałem niecały 1000km i nagle powrócił dawny problem,a mianowicie kiedyś miałem tak,że jak odpalałem i jechałem, dojeżdżając do świateł, bądź miejsca gdzie trzeba się zatrzymać i obroty spadały na 900 silnik mi gasł. Musiałem zapalać i trzymać go na obrotach, bo w innym przypadku mi gasł. Nie zdarzało się to często. Po remoncie myślałem,że problem ustąpi,ale nic z tego, zaczęła mi coś więcej palić,a ostatnio to w ogóle nie mogłem jej odpalić ledwo do mechanika zajechałem. Na razie stoi szukają przyczyna, czujniki, sprawdzone, sonda też. Świece mam wszystkie zalane benzyną, w oleju też było trochę benzyny i co gorsze mechanik powiedział mi,że jak chodzi na biegu jałowym to wtryski za dużo dają dawkę paliwa, tak jakbym jechał ze 150. Powiedział, ze normalnie coś powinny mieć ok 1-2 sekundy czy coś nie wiem dokładnie,a u mnie jest 5s i zalewa go non stop. Czy to też może być wina tego regulatora ciśnienia paliwa ?
Można powiedzieć, że mam identyczny problem co mariusz2123, tylko mam samo benzynę bez gazu, niedawno została wyremontowana cała góra głowica, uszczelki, szklanki. Przejechałem niecały 1000km i nagle powrócił dawny problem,a mianowicie kiedyś miałem tak,że jak odpalałem i jechałem, dojeżdżając do świateł, bądź miejsca gdzie trzeba się zatrzymać i obroty spadały na 900 silnik mi gasł. Musiałem zapalać i trzymać go na obrotach, bo w innym przypadku mi gasł. Nie zdarzało się to często. Po remoncie myślałem,że problem ustąpi,ale nic z tego, zaczęła mi coś więcej palić,a ostatnio to w ogóle nie mogłem jej odpalić ledwo do mechanika zajechałem. Na razie stoi szukają przyczyna, czujniki, sprawdzone, sonda też. Świece mam wszystkie zalane benzyną, w oleju też było trochę benzyny i co gorsze mechanik powiedział mi,że jak chodzi na biegu jałowym to wtryski za dużo dają dawkę paliwa, tak jakbym jechał ze 150. Powiedział, ze normalnie coś powinny mieć ok 1-2 sekundy czy coś nie wiem dokładnie,a u mnie jest 5s i zalewa go non stop. Czy to też może być wina tego regulatora ciśnienia paliwa ?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Chyba milisekund, jak już podłączył pod komputer to mógł zobaczyć co pokazuje przepływomierz.smaqosz pisze:Powiedział, ze normalnie coś powinny mieć ok 1-2 sekundy czy coś nie wiem dokładnie,a u mnie jest 5s i zalewa go non stop.
trudno powiedzieć bo jakby ciśnienie było za duże i przez to szło by za dużo paliwa to nie byłoby tak dużego czasu wtrysku. Jakby było za małe ciśnienie to sterownik silnika na podstawie odczytów z sondy lambda wydłużałby czas wtrysku.smaqosz pisze:Czy to też może być wina tego regulatora ciśnienia paliwa ?
o właśnie milisekund dzięki za poprawkę aldi, nie wiem jutro spytam jeszcze czy sprawdzał. Na razie zalał nowy silnik i wymienił filtry. No właśnie i też głowi się co to może być, że jest taki duży czas i duża dawka paliwa, przecież ona mi pali Benzyny ok 12 co wcześniej w 10 się zamykałem spokojnie,no a teraz to nawet jest problem z rozruchem, na początku myślałem,że może czujnik niebieski, bądź szary,ale po wypięciu obu nic nie pomogło, wypinałem na zmianę raz jedne potem drugi, akumulator odpinałem by zresetować kompa, nic odpalał i rzucało silnikiem,a jak gwałtownie gazu dałem do dławił się i gaz, boje się o najgorsze, bo i tak już dużo kasy wpakowałem w te auto i patrzę, że tu końca nie widać ;/