MUNIOR pisze: tylko usiłuję sprowadzić na ziemię napalających się na mTDI i zauważyć ,że chocby zbliżenie się do ori 90 koni ,na pompie z AAZ -ta, a tym bardziej uzyskanie większej mocy ,to nie takie proste i temat dla cierpliwych ,lubiacych grzebać i mających duuuużo czasu na eksperymenty ...
Nie wiem skąd pomysł, że ja jestem napalony...
Jest to wyjście z chuj0wej sytuacji w obecnej chwili.
arwam, dziś nastał ten dzień
Wstępie się pochwalę..
* Pompa z aaz, z falą i tłokiem z afn. Zamówiłem również boostpina dziś, jak przyjdzie wskaźnik i będę podejmować się regulacji..
* Pedał gazu z a80 2.0 ben
* Linka nowa firmy linex, koszt w motoryzacyjnym 28 pln
Po pierwszej przejażdżce jestem zadowolony. Auto chodzi tak bardziej twardo, ale przyśpiesza.. Nie jest to co kiedyś ale też nie sdi czy zwyczajny td..
arwam, czy wiesz może czego mogę się pozbyć z pod maski?
Przepływomierz już raczej nie potrzebny. Mogę założyć sobie inną puszkę filtra?
N75? Czy ma zostać czy mam połączyć turbo ze sztangą tak jak jest to w td?
Czy komputer musi być podłączony? Mogę go wyciągnąć?
Sprzedałem kompa z softem do boscha. No i zabieram się za wyciąganie, a tu zonk. Auto kręci, kręci i nie odpala przy odpiętym komputerze.. Podłączam ecu i normalnie na dotyk. Mam centralny na pilota firmy scorpion, i taką śrubkę którą trzeba dotknąć w tym samym czasie stacyjki dopiero odpalę auto...
Miałeś kiedyś taki problem?
MUNIOR, co do pompy to pozwolę się sobie nie zgodzić,
można zrobić mocna pompę do M-TDI ale to wymga czasu i wiedzy, a potem jeszcze czasu na dopieszcznie jej nastaw.
inaczej mamy tylko przeciątną pompę, za to w miarę dobrze zrobiona pompa pozwala w M-TDI spalać śmieszne ilości paliwa,
mi jakoś ori 1Z'em nigdy nie udało się zejś poniżej 4l w trasie, nawet przy delikanej jeździe, M-TDI w trasie potrafi przy płynnej nawet sybkiej jeździe spalać około 3,6-3,8l wiem zaraz będziesz drwił, ale zanim to zrobisz to polecam spróbować najpierw samemu
w każdym bądźrazie jeśli bym chciałmega oszczędne aut to do B3, trafiłoby 1Z na mechanicznej pompie z długą skrzynką,
a co do większego spalania w mieście przez 2.5TDI to w C4 auto waży ponad 1500Kg
i tam karmisz masę, w coupe mam około 1300kg i spanie mieści się w 6,5l jeśli się nie szaleje tylko jeździ rozsądnie
poprostu, a uważam 1Z'a za silnik owszem w miarę oszczędny i dobry do dojazdów do pracy, ale naprawdę oszczędny staje się pokonwersji na mechaniczną pompę, wtedy dynamika schodzi na drugi plan, a ja chce dynamicznej jazdy to eonomia schodzi na drugi plan i biorę TD,
choć tam życie umilają skuteczne nadwyżki ciepła,
ale wtedy jest umiarkowanie ekonomiczne na codzień i iście piekielna machina, "pędzona siarką"
wtedy zakres obrotów użytecznych nie kończy sie na 5000rpm
poprostu ilu ludzi tyle gustów...
Wiec czemu w konsekwencji nie poradziles sobie z przerubka na mTdi i poszedles w elektronike i program kostrza?
Da sie zrobic mTDI o podobnych osiagach co TDi, moze nawet ciut lepsze niz 1z ale bez doswiadczenia i zaplecza sprzetowego to graniczy z cudem.
A ze spalaniem to nie ma szans by mTDi palilo w trasie mniej niz ori TDi.
I swiete slowa muniora, nie bylo nic lepszego poza 1Z tylko kucy w ori brakowalo.
[ Dodano: 2014-09-01, 00:02 ]
arwam pisze:wtedy zakres obrotów użytecznych nie kończy sie na 5000rpm
I w twoich modach dym rowniez nie ma konca z tego co widac na YT
bartek18150, widzę lubisz się czepiać szczegółów;
po pierwsze jak byś prześledził, temat z coupe, to byś przeczytał że miałem problemy z utrzymaniem kąta wtrysku przy pełnym obiciążeniu.
kiedy się zorientowałem co mi bruździło, to miałem już skompletowany cały zestaw, wtedy to miało być tylko nie zawodne auto do jazdy na codzień, tanie w utrzymaniu,
dopiero później zorientowałem sie że do tej pompy trzeba użyć większych przepływów i regulatora obrotów z drążoną osią i powiązać podbicie ciśnienia z obciążeniem.
po drugie nie masz pompy lewoskrętnej do R5 jako bazy wyjściowej, więc składałem z tego co udało sie dorwać.
po drugie gdybym kupił jako drugie auto do jazdy na codzień z silnikiem R4 TDI to bym sobie zrobił M-TDI, te silniki są bardzo proste w obsłudze, strojeniu i modzeniu, ale generalnie M-TDI nie uważam za rozwojową drogę jeśli chodzi o kręcenie z dużymi obrotami i mocami.
tutaj albo dynamiczne, umiarkowanie mocne M-TDI albo elektronika,
jeśli chodzi o ekonomię to M-TDI bije na głowę ori TDI, nawet jesli weźmiemy jako dawcę części dla pompy ori pompe z tego samego silnika.
jeszcze raz powtórzę, jak R4 TDI to M-TDI, jeśli chodzi o mnie osobiście. natomiast jeśli R5 to tutacj niestety jest już potrzeba znacznie precyzyjniejsza kontrola kąta wtrysku, możliwa do uzyskania nawet na mechanicznej pompie ale koszt budowy takiej pompy(trzeba by byłi kilka różnych pomp rozebrać dla pojedynczych części) jest za duży i nie współmierny do korzyści.
jeśli chodzi 1.9M-TDI miło wspominam tamten silnik, ze względu na jego ekonomie i elastyczność, ale nie zadowalał mnie osiągami, ze względu na ograniczony zakres obrotów.
taki silnik jest baaaaardzo ekonomiczny, i potrafi się w trasie zadowalać ilosciami paliwa mniejszymi niż 4l, będąc jednocześnie ekonomiczny, ale nie zrobisz z niego demona prędkości,
w moje gusta zdecydowanie bardziej trafia sinlik na komorach wirowych mimo swoich licznych wad, i temperatur trudnych do opanowania, być może ze względu na sposób użytkowania.
po za tym chęć ciągłego rozwijania się.
kiedyś jeszcze wrócę i do silnika 1.9TD ( ale tym razem już chyba z elektronicznym sterowaniem), albo do R5 TD ale jeśli będę miał mieć auto tylko do jak najtańszego przemieszczania się, to będzie na pewno 1.9M-TDI, chyba że zdejmę z niego nastawy, i dam potem do niego program który będzie wiernie odtwarzał proces spalania już elektronicznej wersji,
po za tym najekonomiczniejsza opcja obejmowała też falę 600 i głowiczke 11mm( nie niepopadłem w samozachwyt, ani uwielbienie dla fali 600, po prostu trafia w moje gusta ) i wtryski 1Z, ale za to większe turbo które nie dławiłoby wydechu, czyli u mnie K14 z omegi/frontery 2,3TD, myślę że niezłą opcją byłoby też TD04 do takiego M-TDI, bo jednak dla mocnego TD nawet TD04-13-T4 czyli ta większa jest jednak nie wystarczająca,
GTB2260VK choć też ogranicza potencjał silnika ( za mały nadal kompresor) to jest jednak bardziej rozwojowa,
zrobienie pompy żeby była naprawdę dynamiczna jednostka, mając nawet zaplecze sprzętowe, jesli nie dostroisz tego na silniku nie wiele da, chyba że bierzesz głowiczkę i falę z jednej pompy, a potem odwzorowujesz ori kąt wtrysku, wtedy tak, składając pompę z częsci i biorąc inny tłoko-rozdzielacz i inną falę ten sam kąt wtrysku ją będzie powodował albo zbyt szybki przyrost ciśnienia w cylindrze i w efekcie szczyt ciśnienia przed OT albo zbyt wolny i dymienie i temperatury.
jedną nie zaprzeczalną zaletą elektroniki jest łatwość diagnozowania problemów, bo można zrobić logi, nawet grupa 00 nam bardzo dużo powie w kwestii dynamicznych logów, czego nie można powiedzieć o mechanice, za to mechanika jest niezawodna, nie czuła na prolbemy z elektryką, na zawilgocenie itp.
chyba jedyny poważniejszy problem w M-TDI to cienki wałek napędowy
ale nie o tym temat.
co do tego:
bartek18150 pisze:arwam napisał/a:
wtedy zakres obrotów użytecznych nie kończy sie na 5000rpm
I w twoich modach dym rowniez nie ma konca z tego co widac na YT
gdzie tu widzisz dymienie do końca?
bo ja widze dym do momentu uzyskania zadanego doładowania, potem czysto, zresztą zobacz filmiki z ćwierć mili tam też mimo gazu wciśniętego do spodu, dym był do momentu osiągnięcia zadanego doładowania.
Przepraszam za odkopanie tematu, ale mam takie pytanko - czy 1Z na pompie z Cromy będzie jako tako jeździł ? W końcu to 10mm pompa z dość wysoką falą, więc wydaje mi się, że powinna dawać nieźle radę, ale niech wypowie się ktoś lepiej obeznany.
Padło mi moje RA (rozwalona głowica, nie opłaca się go reanimować) więc wrzucam 1Z na mechanicznej pompie (rozwiązanie tymczasowe, jak się finansowo odkuje to skompletuje osprzęt do pełnego TDI).
Wiem, że pewnie mi nie uwierzysz, ale o dziwo jeździ to całkiem sympatycznie <ok>
Po ogarnięciu paru irytujących problemów jest naprawdę miło, jedzie lepiej niż stare RA, jest bardzo elastyczne i niewiele spala
Ale aby to osiągnąć musiałem co nieco pomodzić, na początku obiecałem sobie że nie będę zdradzał co i jak bo mnie też prawie nikt nie chciał pomóc :evil: ale stwierdziłem, że jednak nie ma co wiedzy zazdrośnie dla siebie trzymać, tak więc oto lista modów jakie zrobiłem w pompie 10mm z Fiata Cromy aby mTDI 1Z zaczęło normalnie jeździć:
- statyczny kąt wtrysku ustawiony na słuch, bo nie mogłem nigdzie znaleźć informacji jaki on ma być wyrażonej w mm wszystko co znalazłem było podawane w tych dziwnych VAGowskich jednostkach które nic mi nie pomogły, jak kiedyś będzie mi się chciało to zmierzę jaki kąt mam ustawiony i wtedy podam w temacie
- zwiększone ciśnienie wewnętrzne a co za tym idzie dynamiczny kąt wtrysku, niestety metodą prób i błędów, jak zrobię sobie odpowiednią przejściówkę i dorwę odpowiedni manometr to zmierzę i wyniki pomiarów również podam w temacie
- "zmiejszony" Gov Mod, miałem przedtem gdy pompa jeździła w SB a potem w RA maksymalną dopuszczalną ilość podkładek, w tej chwili jest tylko jedna. Przedtem na Gov modzie z TD silnik nie chciał schodzić dobrze z obrotów od 1500 w dół, często zawieszał się na 1500 obr/min mimo tego, że ustawiona dawka paliwa wcale nie była duża (zero dymu ale i przez to zero mocy)
- przesunięta o 1 ząbek dźwignia "gazu" w kierunku "mniejszego gazu", dało mi to możliwość zwiększenia dawki paliwa bez problemów ze schodzeniem z obrotów i umożliwiło prawidłową regulację wolnych obrotów/wydatku szczątkowego (w pompie z Cromy ustawia się to jednocześnie)
- tzw "słoneczko" w LDA wkręcone maksymalnie w dół, podkładka out, boostpin maksymalnie agresywną stroną
- ciśnienie doładowania ustawione na maksimum jakie jest w stanie zapewnić KKK K14 (przez to dwa razy zdjęło mi rurę z kolektora ssącego raz rozerwało mi opaskę rury na kolektorze dolotowym, drugi raz z powodu słabo dokręconej opaski znów zdjęło rurę <rotfl>
To tylko tyle i aż tyle <ok>
Teraz fajnie się jeździ, niestety max do 4000 obr/min bo powyżej już nie ma ciągu, ale to chyba w TDI na elektronice jest tak samo W czasie pierwszych ataków zimy gdy temperatury dochodziły do -5 a czasami do -7 st C moje mTDI odpalało od strzała mimo nieczynnych świec żarowych
Oczywiście mTDI to opcja przejściowa, bo docelowo będzie full TDI <lol>
pawelrybak15 pisze:W czasie pierwszych ataków zimy gdy temperatury dochodziły do -5 a czasami do -7 st C moje mTDI odpalało od strzała mimo nieczynnych świec żarowych
Taka zaleta bezpośredniego wtrysku.... ''pośredniaki ''ze spalonymi świecami cienko już pierdzą ,przy takich temperaturach i o ile są zdrowe i trzymają cisnienie sprężania ,to udaje się je odpalić p długim męczeniu ,o ile bateri starczy
Witam zrobiłem swapa z mojego aaz na 1z. Pompa do mtdi z mojego starego silnika turbinka tez ta sama kkk k14 . I mam kilka problemów bo po pierwsze auto jak zimne bardzo ciezko odpala Podejrzewam ze to wina kąta wtrysku ale ze nie mam zegara to narazie bede ustawiac na słuch. Druga sprawa to mam do dyspozycji pompe z 1z kompletną i pytanie takie czy jak przełoże do mojej fale z tłoczkiem i głowiczką to bedzie to w miare jeździło? Nie oczekuje wiele potrzebuje jakies 90 km I kat wtrysku ustawiam jak ten z aaz? i czy fale z głowiczka dam rade zmienic na silniku czy trzeba jednak wyciagnac ja z silnika i do góry głowiczką?
Witam jestem nowy , wiec z góry przepraszam za błędy .
Śledzę temat M-tdi juz od jakiego czasu , teraz na mnie przyszła kolej mój ori AAZ skończył swój żywot , miałem pewnego 1Z wiec postanowiłem zrobc M-tdi . Oddałem moje B4 do mechanika z 25 letnim stażem w dieslach człowiek twierdził ze wie o co chodzi i nie ma problemu ale jak sie potem okazało tak nie było. Odebrałem autko ledwo toczące się i kulejace na wolnych obrotach po wielu dniach zmagan mechanika z tym problem poddał się . Ponieważ nie mam odpowiednich narzedzi do ustawiania pomp oddałem moja B4 do innego mechanika który stwierdził ze rozrząd jest przestawiony i to jest powodem - faktycznie był przestawiony ale to nie było powodem . obroty kuleją tylko jak silnik jest ciepły na zimnym jak rano odpalam to jest OK ( dziwne ) po dodaniu delikatnie gazu silnik chodzi ładnie ale po odjeciu gazu problem powraca . Co do braku mocy jedyne co ja zauwarzyłem ze na AAZ cisnienie doładowania bylo 0,9 bar na na 1Z jest teraz 0,5 bar max a ustawienie turbo jest bez zmian , wyglada to tak ze troche górki i 70 km/h to wszystko a v-max to 120 po 20 minutach nie chce sie wg pozbierać . Spalanie jest ok bo ok 6 l na 100 km . I teraz kieruje moje pytanie do was czy jestem w stanie sam wyregulować pompe metoda prób i błedów jeżeli tak to bardzo prosze o wskazówki w temacie duzo czytałem na temat ustawienia Governor mod i Zaworu wstępnego ciśnienia pompy ale nie wiem czy ide dobrym tropem bo takiego przypadku jak mój nie znalazłem . Proszę o wskazówki od czego moge zaczać zeby to zagrało dziekuje
Wiem, że mocno po czasie ale może się przyda.
Pompa z AAZ nie nadaje się do MTDI. To nie będzie normalnie jeździć, będzie się ledwo toczyć
Poszukaj pompy wtryskowej z Iveco Daily 2,5 turbo diesel na bezpośrednim wtrysku, jest to mechaniczna pompa na linkę która po regulacji bdb daje radę z silnikiem 1Z.
Sam tak zrobiłem w swoim 1Z i wszystko działa idealnie już 2 lata. Niestety trzeba regulować samemu - pompiarze się "wynalazkami" nie chcą zajmować ale taka regulacja nie jest wcale trudna
raz rozerwało mi opaskę rury na kolektorze dolotowym, drugi raz z powodu słabo dokręconej opaski znów zdjęło rurę <rotfl> 
Podejrzewam ze to wina kąta wtrysku ale ze nie mam zegara to narazie bede ustawiac na słuch. Druga sprawa to mam do dyspozycji pompe z 1z kompletną i pytanie takie czy jak przełoże do mojej fale z tłoczkiem i głowiczką to bedzie to w miare jeździło? Nie oczekuje wiele potrzebuje jakies 90 km 
