Witam, czy zbiorniczek na płyn chłodniczy musi być idealnie czysty? Byłem na szrocie i kupiłem parę rzeczy, w tym zbiornik. Niestety widać było, że długo był pusty i oblazł od środka takim brunatnym szlamem. Sporo mi się udało wyczyścić wyciorem, ale w komorze do której nie ma dostępu jest trochę na dnie. Zrobiłem dwa razy szejka z nitro i szybciutko wypłukałem, teraz sobie schnie.
Zostało trochę osadu, ale nie ma już tego gnoju, czy to wystarczy?
[B4 2.0 ABK] Wymiana zbiornika na pł.chł. - Nowy brudny
To jest taki osad jak np kamień na kołnierzu od pralki, no ale skoro nie musi być błyszczący to mnie to satysfakcjonuje Lepszy lekki brunatny odcień, niż cieknący na szwie zbiornik.PieterB pisze:myślę że tak chodź tak naprawdę to Ty powinieneś wiedzieć jak dobrze to wyczyściłeś my tylko możemy się domyślaćCzeczen3 pisze:Zostało trochę osadu, ale nie ma już tego gnoju, czy to wystarczy?
@@
Ok, wymieniłem ten zbiorniczek, ale zastanawia mnie jedno. Mianowicie co jakiś czas górnym wężem do zbiorniczka wpada kilka bąbelków powietrza. Samochód chodził na gorącym nawiewie bez korka ok. 20 min, na początku bąbli leciało sporo, potem już malutko. Czy mam czekać tak długo, aż będzie leciał czyściutki płyn?