Od kiedy kupilem moją 90 coś stukało w zawieszeniu, wymieniłem to co kazali na stacji diagnostycznej czyli:
-amortyzatory wraz z łożyskami, odbojami (komplet)
-klocki hamulcowe
-końcówki drążków/ 1 drążek
-sworznie
Reszta tulejek jest OK, więc nie wymagają wymiany.
Osobiście podejrzewam, że może to być coś ze sprężyną ale dopóki znajomy nie załatwi mi ściągaczy do sprężyn wole pytać na forum, żeby nie rozbierać wszystkiego bez sensu

Sprężyna jest cała, nie jest pęknięta ani nic z tych rzeczy.
Link do sytuacji:
Pozdrawiam.