[80 b3 RN] b+g problem z gazem
[80 b3 RN] b+g problem z gazem
Wtam !
Czy mozliwe jest zeby zawor bezpieczenstwa ktory sie zanjduje w butli rozłaczal ( a takze pozostale) sie w czasie jazdy ???? jak to zdjagnozowac ??? czasem tez gasnie mi jak wrzuce na luz przy duzej predkosci co to moze byc ???
pozdrawiam
Czy mozliwe jest zeby zawor bezpieczenstwa ktory sie zanjduje w butli rozłaczal ( a takze pozostale) sie w czasie jazdy ???? jak to zdjagnozowac ??? czasem tez gasnie mi jak wrzuce na luz przy duzej predkosci co to moze byc ???
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 06 gru 2007, 18:45 przez kuba578, łącznie zmieniany 1 raz.
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
kuba578, Po pierwsze przeczytaj proszę uważnie regulamin forum oraz zasady nazywania tematów (stosuj TAG-i). Nie używaj wielokrotnie po sobie znaków zapytania.
Wracając do Twojego problemu to na początek sprawdź dokładnie "masy" doprowadzone do instalacji LPG (elektrozawory, elektronika itp.). Napisz dokładnie co to za instalacja LPG. Bo przyczyn może być jeszcze kilka ale żeby coś doradzić to trzeba wiedzieć co tam chowasz pod maską.
Wracając do Twojego problemu to na początek sprawdź dokładnie "masy" doprowadzone do instalacji LPG (elektrozawory, elektronika itp.). Napisz dokładnie co to za instalacja LPG. Bo przyczyn może być jeszcze kilka ale żeby coś doradzić to trzeba wiedzieć co tam chowasz pod maską.
- davidpolska
- Forum Audi 80
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 lut 2007, 08:59
- Lokalizacja: RZESZÓW
- Kokolino
- Forum Audi 80
- Posty: 3371
- Rejestracja: 17 lut 2007, 12:39
- Imię: Radomir
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jak dla mnie ciekawostka. A jak masz umieszczony parownik? A propo dławienia zobacz czy przewód (rura) która chwyta powietez do filtra nie jes skieirowana w taki sposób że cały pęd powietrza wpada do niej podczas jazdy. I to tez może mieć czasem wpływ przy skrętach że obroty wariują. Mogę się mylić a jeśli tak jest to Danek mnie poprawi. :mrgreen:davidpolska pisze:Co to moze być. Jak ktoś się wypowie i mi pomoże jest dla mnie bogiem.
Przy skęcaniu tak się robi z powodu bezwładnosci membran która samoistnie podczas przechylenia samochodu przymyka zawór wewnątrz parownika. Sprawdź ustawienie dybasu jest to taka mosiążna śruba na płaski śrubokręt jeśli masz LOVATO bądź LOVTEC'A, może być całkowicie zakręcona i wtedy nie masz obejscia jałowego i stąd skutkiem jest przygasanie podczas skręcania. Ustawianie jej jest gdzieś tu na forum, chodzi tu o bąbelki przy sprawdzaniu momentu wypływu gazu z parownika ale to musisz sobie doczytać (szukajka Twym przyjacielem). A co do powietrza wpadajacego w dolot-masz wlot za lampą zapewne więc wyciagnij tą rure plastikową i wpuść ja za zderzak jednakże badziesz ja musiał tak przymocować aby ja wygiac w strone kabiny a jej koniec przymocować do drażka.Powinno pomóc-jakby cos to pisz.Pzdrdavidpolska pisze:witam, a którędy może wpadać do filtra że aż go dławi. Bo ja tak mam na LPG, że jak skręcam w prawo na luzie to mi obroty spadają, a jak w lewo to nic. Co to moze być. Jak ktoś się wypowie i mi pomoże jest dla mnie bogiem.
- davidpolska
- Forum Audi 80
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 lut 2007, 08:59
- Lokalizacja: RZESZÓW
Ok spróbuję. Ja mam LPG na gwarancji ELPIGAZ i reduktor Vega. I od początku tak miałem jak mi założyli. Pytałem się i mówil ze strasznie jest czuły na powietrze i tak musi być. Więc przełożyli my parownik z lewej strony na prawą, więc znajduje się on teraz koło zbiorniczka wyrównawczego. A przekładali my bo wcześniej jak skręcałem w lewo to gasł , jak parownik był po lewej stronie ( koło filtra powietrza ). A teraz gaśnie mi jak skręcam w prawo bo parownik jestpo prawej stronie. Śmieszne no nie i to nowy 2 redukto mi założyli bo myslili ze to wina 1 reduktora i wszystko ma przejechane 15 tys.
A jaki konkretnie typ tego parownika? Podciśnieniowy czy elektronik?davidpolska pisze:Ok spróbuję. Ja mam LPG na gwarancji ELPIGAZ i reduktor Vega.
EV 0030 "Vega" SMALL - dla silników o mocy do 80 KM
EV 0040 "Vega" (standard) - dla silników o mocy do 100 KM
EV 0060 "Vega" SUPER - dla silników o mocy do 140 KM
EV 0065 "Vega" SUPER PLUS - dla silników o mocy powyżej 140 KM
Tu masz typy,który jest u Ciebie? Ponieważ może masz za "duży" włożony?
[ Dodano: 2007-12-06, 19:48 ]
A regulacja instalacji całej, wymiana filtru? Sprawdź to moze najpierw?!kuba578 pisze:jest to instalacja pierwszej genracji firmy LOVATO, zakladana byla nowa do auta i w tym momencie ma juz dwa lata,nic przy niej nie robilem, problem z gasnieciem jest od samego poczatku, chyba cos mechanikowi nie wyszlo za dobrze,
- davidpolska
- Forum Audi 80
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 lut 2007, 08:59
- Lokalizacja: RZESZÓW
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Koledzy może trochę uporządkujmy
kuba578, pisząc byś dokładnie napisał jaką masz instalację miałem na myśli dokładnie. Bardzo ważne są szczegóły, gdyż nawet w I generacji są możliwe różne warianty, które determinują początek poszukiwań usterki. Tak więc napisz jeszcze raz dokładnie co tam masz zamontowane. Jaki parownik, podciśnieniowy czy może "elektronik"? Jaki masz przełącznik w kabinie (producent, typ), czy zmieniałeś filtr powietrza i gazu, czy spuszczałeś olej z parownika? Czy przerabiałeś, Ty albo gazownik, wlot powietrza do filtra? Czy elektrozawór gazowy masz na parowniku czy oddzielnie przed parownikiem? Jeśli nie wiesz jak to wszystko sprawdzić to porób fotki całej instalacji (tylko tak, żeby było co nieco widać - szczególnie parownik) i wrzuć na forum to podumamy. Napisz też kiedy była robiona regulacja instalacji i czy przy tej czynności był użyty analizator spalin? Napisz również czy masz u siebie sondę lambda.
davidpolska, objaw gaśnięcia przy skręcie rzeczywiście wynika z bezwładności membran jak pisał audicom1, z małym jednak zastrzeżeniem. To nie bezwładność samych membran powoduje to zjawisko tylko bezwładność napierającego na nie ciekłego gazu w czasie skrętu w połączeniu z ustawioną dość dużą czułością reduktora (za dużą). Zanim zaczniecie Koledzy kręcić tymi wszystkimi śrubkami na prawo i lewo, bez ładu i składu proponuję podjechać na analizator spalin i zrobić pomiary, zapisać je i zapodać na forum. Wtedy będzie dużo łatwiej cokolwiek doradzić. David coś Ci Twoi gazownicy ściemniają. O ile przygasanie silnika po wrzuceniu na luz przy dużej prędkości może mieć cokolwiek wspólnego z dolotem (wtłaczanie nadmiernej ilości powietrza i zubażanie mieszanki), o tyle gaśnięcie przy skręcaniu nie ma z dolotem nic wspólnego. Moim zdaniem jest to wina źle wyregulowanej instalacji lub/i źle dobranego miksera (za duża średnica zwężki). Skoro masz tą instalację jeszcze na gwarancji to duś gaziarzy, żeby zrobili z tym porządek albo niech demontują i zwracają kasę, bo będziesz się z tym bujał do użygu. Jeśli chwyt powietrza masz podobnie rozwiązany jak w B4 czyli zza prawego reflektora i po drodze jest taka duża pucha (tłumik drgań powietrza) to nie trzeba przerabiać dolotu. Jest on tak zrobiony, że powietrze nie ma możliwości "doładowania". To nie Opel, że trzeba dolot odwracać . Regulację reduktora na razie sobie odpuść. Bo w Twoim wypadku trzeba do tego mieć fejs i soft do kompa LPG, bez tego zapomnij o jakiejkolwiek skutecznej i prawidłowej regulacji. Dlaczego? Bo Twoje próby zmiany nastaw reduktora będzie próbował zniwelować komp LPG "wachlując" krokowcem. Kompensacja może pomóc ale nie sądzę by było to konieczne. Reduktor masz spoko.
goldi j51, miałeś na myśli problemy Kuby zapewne?
kuba578, pisząc byś dokładnie napisał jaką masz instalację miałem na myśli dokładnie. Bardzo ważne są szczegóły, gdyż nawet w I generacji są możliwe różne warianty, które determinują początek poszukiwań usterki. Tak więc napisz jeszcze raz dokładnie co tam masz zamontowane. Jaki parownik, podciśnieniowy czy może "elektronik"? Jaki masz przełącznik w kabinie (producent, typ), czy zmieniałeś filtr powietrza i gazu, czy spuszczałeś olej z parownika? Czy przerabiałeś, Ty albo gazownik, wlot powietrza do filtra? Czy elektrozawór gazowy masz na parowniku czy oddzielnie przed parownikiem? Jeśli nie wiesz jak to wszystko sprawdzić to porób fotki całej instalacji (tylko tak, żeby było co nieco widać - szczególnie parownik) i wrzuć na forum to podumamy. Napisz też kiedy była robiona regulacja instalacji i czy przy tej czynności był użyty analizator spalin? Napisz również czy masz u siebie sondę lambda.
davidpolska, objaw gaśnięcia przy skręcie rzeczywiście wynika z bezwładności membran jak pisał audicom1, z małym jednak zastrzeżeniem. To nie bezwładność samych membran powoduje to zjawisko tylko bezwładność napierającego na nie ciekłego gazu w czasie skrętu w połączeniu z ustawioną dość dużą czułością reduktora (za dużą). Zanim zaczniecie Koledzy kręcić tymi wszystkimi śrubkami na prawo i lewo, bez ładu i składu proponuję podjechać na analizator spalin i zrobić pomiary, zapisać je i zapodać na forum. Wtedy będzie dużo łatwiej cokolwiek doradzić. David coś Ci Twoi gazownicy ściemniają. O ile przygasanie silnika po wrzuceniu na luz przy dużej prędkości może mieć cokolwiek wspólnego z dolotem (wtłaczanie nadmiernej ilości powietrza i zubażanie mieszanki), o tyle gaśnięcie przy skręcaniu nie ma z dolotem nic wspólnego. Moim zdaniem jest to wina źle wyregulowanej instalacji lub/i źle dobranego miksera (za duża średnica zwężki). Skoro masz tą instalację jeszcze na gwarancji to duś gaziarzy, żeby zrobili z tym porządek albo niech demontują i zwracają kasę, bo będziesz się z tym bujał do użygu. Jeśli chwyt powietrza masz podobnie rozwiązany jak w B4 czyli zza prawego reflektora i po drodze jest taka duża pucha (tłumik drgań powietrza) to nie trzeba przerabiać dolotu. Jest on tak zrobiony, że powietrze nie ma możliwości "doładowania". To nie Opel, że trzeba dolot odwracać . Regulację reduktora na razie sobie odpuść. Bo w Twoim wypadku trzeba do tego mieć fejs i soft do kompa LPG, bez tego zapomnij o jakiejkolwiek skutecznej i prawidłowej regulacji. Dlaczego? Bo Twoje próby zmiany nastaw reduktora będzie próbował zniwelować komp LPG "wachlując" krokowcem. Kompensacja może pomóc ale nie sądzę by było to konieczne. Reduktor masz spoko.
goldi j51, miałeś na myśli problemy Kuby zapewne?
- davidpolska
- Forum Audi 80
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 lut 2007, 08:59
- Lokalizacja: RZESZÓW
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Ok. ale sondę lambda masz zapewne? Więc najpierw zrób analizę spalin. A potem będziemy myśleć jak to wyregulować. Niestety przy I generacji, jak jest źle dobrany mikser to bardzo trudno jest poprawnie wyregulować instalację . Myślę, że to jest główny powód Twoich kłopotów.ja maminstale I generacji i tam komputera tam nie ma
zrobie zdjecia i sami ocenicie co tam jest , ale dopiero w przyszlym tygodniu, wstawie i pomyslimy wspolnie moze do tego czasu cos uda mi sie ustalic
dzieki za wszystkie podpowiedzi
pozdrawiam
[ Dodano: 2007-12-15, 19:55 ]
Witam !
Moje problemy sie rozwiazały , po ostatnich przejsciach gdy juz na wszystkim mi przerywał i sie zepsul pod motoryzacyjnym , zaczolem wymieniac czesci WN i doszedłem do cewki która to powodowała szarpanie i gasniecie silnika w moim przypadku. teraz dziala jak trzeba.
dzieki za wszystkie podpowiedzi.
pozdrawiam
dzieki za wszystkie podpowiedzi
pozdrawiam
[ Dodano: 2007-12-15, 19:55 ]
Witam !
Moje problemy sie rozwiazały , po ostatnich przejsciach gdy juz na wszystkim mi przerywał i sie zepsul pod motoryzacyjnym , zaczolem wymieniac czesci WN i doszedłem do cewki która to powodowała szarpanie i gasniecie silnika w moim przypadku. teraz dziala jak trzeba.
dzieki za wszystkie podpowiedzi.
pozdrawiam