Forum Audi 80 Klub Polska

Witam. Znaleźć nie umiałem na forum. Może zbyt ślepy jestem.
Otóż sądziłem że mam problem z linką gazu. Niestety okazało się że problem leży po stronie przepustnicy.

Z góry uprzedzam że nie znam fachowego nazewnictwa :> więc wytłumaczę po swojemu.

Otóż jak wiadomo w korpusie przepustnicy... są 2 przepustnice, mała i duża. Otóż blokuje mi się ta duża. Czyściłem to zmywaczem do gaźników i przepustnic. Niewiele pomogło. Dość dużo syfu przez 20 lat dostawało się z odmy silnika. Jestem też po wymianie regulatora ciśnienia, bo zalewało silnik.

Rano, na zimnym silniku, praktycznie trzeba wkopać pedał gazu by się otworzyła. Jak się już nagrzeje silnik to chodzi w miarę normalnie... chociaż czuć lekki opór.

Wymienić na nową czy da się coś jeszcze z tym zrobić ?

sarmon pisze:Wymienić na nową czy da się coś jeszcze z tym zrobić ?

możesz jeszcze postarać się dobrze wyczyścić i może będzie oki



I popraw temat, zastosuj tag _uwaga

wszystko się da zerknij gdzie sie opiera w ostatecznosci demontarz i przeszlifowac na mokro papierem drobno ziarnistym

Może za mocno się zamyka, nie ma tam jakiejś śrubki do regulacji zamknięcia? A wyczyścić się powinno dać, można jakimś starym nożem próbować zdrapać brud.
Ja kiedyś bez problemu wyczyściłem swoją przepustnicę: https://imageshack.com/i/45przepusnicaprzedipoj

Po przeczyszczniu dokładniejszym, przepustnica nie blokuje się aż tak ... znaczy, pedał nie zostaje w dolnym położeniu i mimo zdjęcia nogi dalej nie przyspiesza. Nie trzeba też użyć tak wielkiej siły do otwarcia przepustnicy. Czuć po prostu lekkie "szarpnięcie" na pedale (coś jak byście wykałaczkę w palcach złamali). i jedzie normalnie. Po nagrzaniu silnika, działa zwyczajnie. Zrobię tak jak doradził Tomek. Rozbiorę i przeszlifuję ranty przepustnicy.

Dzięki za podpowiedzi !
Pozdrawiam.

la222 pisze:przepustnica z potencjometrem do wymiany. mam takie nowe i uzywki w dobrej cienie z gwarancja. tel ***

z kad ta pewnosc ze mu potencjometr umiera jak problemy z przepustnica ma
szkod ze tak daleko mieszkasz bo mam na zbyciu przepustnice zostala mi jak kupowałem potencjometr to bym ci dał za paczke fajek