[B3 1.6 RA/SB] mały/duży problem
[B3 1.6 RA/SB] mały/duży problem
Witam wszystkich.Jak w temacie mam mały duży problem,a mianowicie.Szukałem na forach ale konkretnej odpowiedzi nie znalazłem.Mam przedmuch z pod korka oleju,nie są to spaliny,tylko jak by para,z bagnetu nic sie nie wydobywa,płynu w chłodnicy nie ubywa.Dodam jak silnik jest nagrzany to dopiero się to dzieje,korek po odkręceniu nie jest aż zbytnio odpychany a jak dodaje gazu to nawek go przyciąga.Pali dobrze czy zimny czy ciepły.Na ostatnich 10 tyś dolałem w sumie ok litra oleju,bo teraz już wymieniłem na nowy.Czściłem już odmę ze 2 razy i założyłem tzw separator oleju ale nic tam się nie nazbierało.Auto nawet sie zbiera,wiadomo przebieg niby 261 tyś ale napewno większy.Planuje autem zrobić trasę 400 kilometrów i teraz się zastanawiam czy da radę.Proszę o odpowiedz bo w sumie jutro miałem nim wyjechać.
No nie ma,dodam,że jak tylko ją kupiłem to była wymieniana głowica z uszczelką,ciśnienie też było mieżone i wyszło na 3 cylindrach 28 a na jednym 26 nawet mechanik mówił że jak na starego klekota to nawet dobrze się trzyma.Auto poleci spokojnie 150 bo sprawdziłem.Czyli nie ma się co martwić tylko jezdzić.A dodam,że olej jaki jej teraz zapodałem to Lotos 15W40 a wcześniej miałem VALVOLINE jakaś taka nazwa.
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
bardzo głupio zrobiłes majac wczesniej półsyntetyka, ze zalałes Lotosem i do tego mineralem, to jest badziew ten olej, no chyba ze auto bierze olej w duzych ilosciach i nie jest to wina wycieków ani uszczelniaczy zaworowych, tylko z zuzycia czesci silnika, nie trzyma kompresji, ma roznice duze na tłokach, badz turbina zjechana i auto olej przepala, to wtedy mineralny rzeczywiscie sie zalewa
Valvoline max life, ten półsyntetyk super olej, sama bede teraz robic nim wymiane i atut jego jest tez taki, ze nie jest rozlewany w PL, wiec nie chrzczony, podobnie jak Motul synergy półsyntetyk 6100, liquid Molly 10/40w nie jest rozlewany w PL, a reszta rozlewana w PL, lotosy, castrole, mobile i to jeden shit jak w pl kupujesz
Co do sugestii płukania silnika po tym mineralu, to powiem Ci tak półsyntetyk ma baze mineralną i co za tym idzie ma w sobie mineralne dodatki jak sama nazwa wskazuje w pełni syntetyczny nie jest i tak naprawde jest mieszalny z mineralem, że w praktyce nic sie nie stanie i galareta Ci sie nie zrobi jak zalejesz, po spuszczeniu tamtego bez płukania z samą wymiana filtra, tylko filtr ma byc dobry, przynajmniej mann
Co innego full syntetyk 0 albo 5 wtedy płukanie obowiązkowe i po mineralu i po polsyntetyku, ale full syntetyk do starego diesla to nie ma sensu, semi wystarczy
Valvoline max life, ten półsyntetyk super olej, sama bede teraz robic nim wymiane i atut jego jest tez taki, ze nie jest rozlewany w PL, wiec nie chrzczony, podobnie jak Motul synergy półsyntetyk 6100, liquid Molly 10/40w nie jest rozlewany w PL, a reszta rozlewana w PL, lotosy, castrole, mobile i to jeden shit jak w pl kupujesz
Co do sugestii płukania silnika po tym mineralu, to powiem Ci tak półsyntetyk ma baze mineralną i co za tym idzie ma w sobie mineralne dodatki jak sama nazwa wskazuje w pełni syntetyczny nie jest i tak naprawde jest mieszalny z mineralem, że w praktyce nic sie nie stanie i galareta Ci sie nie zrobi jak zalejesz, po spuszczeniu tamtego bez płukania z samą wymiana filtra, tylko filtr ma byc dobry, przynajmniej mann
Co innego full syntetyk 0 albo 5 wtedy płukanie obowiązkowe i po mineralu i po polsyntetyku, ale full syntetyk do starego diesla to nie ma sensu, semi wystarczy
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2014, 12:43 przez Gosia, łącznie zmieniany 1 raz.
Ale to już jak wrócę z wczasów bo mam zamiar mają niunią przebyć długą drogę,tylko zawsze jest obawa,że nie dojedzie,bo tak jak wcześniej pisałem denerwuje mnie to dmuchanie z korka wlewu oleju.A takie mam jeszcze pytanko co do separatora oleju który sobie założyłem.Wcześniej miałem tak,że z odmy do separatora a z separatora do węża kolektora łączonego z turbiną.A ostatnio zaślepiłem ten wąż a drugi koniec z separatora wypuściłem pod podłogę,czy to w niczym nie zaszkodzi,co prawda już zrobiłem trochę kilometrów i jak na razie nic się nie dzieje.
zmierz kompresje w takim razie, jeśli beda nierównosci na cylindrach i wartosci duzo odbiegajace od fabrycznych (skala w dół), zostaw minerala i dodaj mu dawke ceramizera http://www.ceramizer.pl/ ale tylko tego konkretnego, nic innego, bo rozwalisz silnik innym dodatkiem pozapycha kanaliki w głowicy i inne szkody nieodwracalne, a ten konkretny tego nie robi w niczym nie zaszkodzi, jedynie pomoze1,6td pisze:denerwuje mnie to dmuchanie z korka wlewu oleju
[ Dodano: 2014-09-07, 13:07 ]
od 25 bara na cylinder i ponizej to jest wyklepany silnik (co nie znaczy, ze on sie rozleci tak szybko w koncu to Audi 80 sztuka nie do zajechania), zle jest tez jak wartosci na poszczególnych cylidnrach sa bardzo nierówne np. na trzech masz 27-29 a czwarty bedzie np. 24
jak dobrze pamietam 30-31 bar to jest cos koło wartosci fabrycznej dla tego diesla
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2014, 13:10 przez Gosia, łącznie zmieniany 1 raz.
w poprzedniej 80 robiłam kompresje i miałam na trzech 28-29 czwarty był ledwo 26 brał tak koło pół litra - 600 oleju na 1000, głosno bardzo chodził, ale w najwieksze mrozy palił i własnie ktos mnie madry namówil na taką opcje
olej to był mineralny castrol 15/40w (z pewnego zródła) własnie doza tego ceramizera co dałam Ci linka, to nie zadziałalo od razu, trzeba 1500 km zrobic i kazda wymiana na czas i tak samo z ceramizerem
po tym czasie był ponowny pomiar kompresji, ten co miał ledwo 26 miał juz ponad 27, tamte zostaly jak były, silnik ciszej pracował, oleju dolewałam juz koło 400 na 1000km i tak sobie zył kilka lat u mnie no a teraz komus innemu słuzy i reklamacji nie miałam
[ Dodano: 2014-09-07, 13:35 ]
i zeby nie było, ze tak se pisze to ja mam na kompie skana z tej kompresji, to nawet prawie 30 było na dwóch (to jest wykres po ceramizerze)
ten słaby jest na dole
olej to był mineralny castrol 15/40w (z pewnego zródła) własnie doza tego ceramizera co dałam Ci linka, to nie zadziałalo od razu, trzeba 1500 km zrobic i kazda wymiana na czas i tak samo z ceramizerem
po tym czasie był ponowny pomiar kompresji, ten co miał ledwo 26 miał juz ponad 27, tamte zostaly jak były, silnik ciszej pracował, oleju dolewałam juz koło 400 na 1000km i tak sobie zył kilka lat u mnie no a teraz komus innemu słuzy i reklamacji nie miałam
[ Dodano: 2014-09-07, 13:35 ]
i zeby nie było, ze tak se pisze to ja mam na kompie skana z tej kompresji, to nawet prawie 30 było na dwóch (to jest wykres po ceramizerze)
ten słaby jest na dole
Dzięki za odpowiedz,narazie zamykam temat.Zobacze co będzie jak przejadę nią w sumie 800 km bo w jedną stronę mam 400,to powinno już wystarczyć aby ten ceramizer zaczoł swoje robić.Bo od kąd go zapodałem to jakieś 700 już stukłem.Ale znam gościa który ma chyba taki sam silnik w vw jetta rok 1987,na liczniku jakieś 700tysi remont głowicy zrobił jakieś 300 tysi temu,co prawda olej dolewa ale odpala mu nawet w największe mrozy i mówi,że to najlepsze silniki i śmiga nią dalej choć w garażu parkuje jetta z 2011 roku.Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.Odezwę się jak dojadę na miejsce.
jest jedna wazna rzecz, od razu po dodniu ceramizera, nie krecic obrotów, jedz tak jakbys miał silnik na dotarciu, max 80 piaty bieg w trasie, 60-70 czwarty max, trzeci max 40-50, dwójka od razu po jedynce, zebys jedynki nie ciagnał - to tak na ucho i oko
jak masz obtortek do dokładnie z obrotami poniżej 2700
tak pierwsze 200 km w emeryckim tempie to bardzo ważne
to robiłes tak?
jak masz obtortek do dokładnie z obrotami poniżej 2700
tak pierwsze 200 km w emeryckim tempie to bardzo ważne
to robiłes tak?