[B4 2.0 ABK] gaśnie podczas jazdy, na benz i lpg tak samo
[B4 2.0 ABK] gaśnie podczas jazdy, na benz i lpg tak samo
Witam wszystkich, właśnie kupiłem audi 80 B4 sedan 1992rok 2.0 115km z gazem, auto jeździ normalnie, odpala normalnie, nie szarpie, ale zdarza się coś takiego że jak puszczę pedał gazu albo jak puszczę i wcisnę ponownie to silnik gaśnie, i nie reaguje na wciskanie gazu, zgaśnie i jak próbuję go odpalić od razu to długo kręci, tak jakby już łapie, puszczam kluczyk, silnik jest tak jakby uruchomiony ale obroty leżą na samym dole i się trzęsie jakby chodził na jednym cylindrze tylko, wciskam gaz i nic nie reaguje, to go gaszę, odczekam 5 minut, pokręcę chwilę, odpala, trzyma normalnie obroty, jeździ i jest ok, dodam że to dzieje się tylko na ciepłym silniku i na benzynie jak i na gazie. Poprzedni właściciel musiał już mieć ten problem bo kopułka, palec i przewody zmienione tylko że wstawione jakiś najtańszych firm, cewka zapłonowa też zmieniona na beru i wygląda na używaną a nie nową ze sklepu, świece wstawione ngk 3 elektrodowe i elektrody wyglądają dobrze, nie po wypalane, pomocy.....
sprawdzę ten dolot i jak będzie szczelny to pojadę na komputer, tam krokowca też wyczyszczę ale on jest od utrzymania wolnych obrotów czy w tym silniku jest odpowiedzialny za coś jeszcze??? myślałem że ktoś może miał już coś takiego i coś doradzi
[ Dodano: 2014-09-11, 20:45 ]
a więc tak, sprawdziłem wszystkie przewody zaczynając od gumy między filtrem a przepustnicą a kończąc na najmniejszych od podciśnień i wszystkie są ok, całe, bez dziur, przy okazji zobaczyłem że obudowa filtra powietrza trzyma się tylko na tych zaczepach po lewej a z drugiej strony pourywane zaczepy i jest nie domknięta z tego powodu, więc złapałem to na wkręta i jest ok, wyczyściłem przepustnicę i silniczek krokowy, były całe czarne w środku, a z silniczka jak spryskałem wd 40 to czarna maź leciała, sprawdziłem odrazu odmę i też jest ok, będę musiał jeszcze wybrać przepływomierz i go wyczyścić bo na pewno też jest brudny( tak jak przepustnica i krokowy) bo na to dzisiaj zabrakło czasu,
i mam takie pytanie, od czego i co to jest takie czarne urządzonko które jest przykręcone do przepustnicy u dołu i do niego powinna być przypięta kostka, piszę powinna być przypięta bo u mnie nie jest przypięta i na dodatek ktoś odciał kostkę i wiszą same 3 przewody, aha do jednego z tych trzech przewodów ktoś przylutował przewodzik który idzie do wiązki od instalacji gazowej, czyżby jakiś gazownik to zrobił...?
[ Dodano: 2014-09-13, 11:13 ]
dzisiaj się biorę do roboty, już wiem że te czarne urządzonka to czujnik położenia przepustnicy, byłem na szrocie i niestety nie było audi z takim silnikiem jak ja mam, wyciąłem kostke z innego silnika ale ona ma inne kolory przewodów, więc mam prośbę do osób które mają 2.0 115km, mógłby ktoś podać mi kolejność przewodów??
[ Dodano: 2014-09-15, 20:52 ]
przepływka wyczyszczona, wszystkie przewody ok, lewego powietrza nie łapie, silniczek krokowy chodzi dobrze, trzyma obroty, pojeżdżę parę dni i zobacze czy nie gaśnie, jak będzie gasła to sprawdzę jeszczę sonde lambda i potem to już na komputer tylko bo więcej pomysłow nie mam
[ Dodano: 2014-09-16, 20:56 ]
no i niestety, parę dni było dobrze a dzisiaj to samo, zgasła i nie mogłem odpalić, dopiero jak chwilę postała,
został mi teraz tylko komputer bo już nie mam pojęcia co może być...
I MAM TAKIE PYTANIE, KTOŚ Z SUWAŁK POLECIŁBY MI GDZIE JECHAĆ NA KOMPUTER??
[ Dodano: 2014-09-17, 21:57 ]
jutro albo pojutrze będę podpinał komputer, ale tak trochę wyczytałem(no i w sumie to ostania rzecz która została do sprawdzenia) że może pada mi czujnik halla?? co wy na to??
[ Dodano: 2014-09-19, 22:11 ]
Wczoraj kolega podpiął mi komputer i wykazało parę błędów: czujnika temp, czujnika położenia przepustnicy, silniczka krokowego, przepływomierza, ale pewnie dlatego że odłączałem kostki bo sprawdzałem tą szczelność i czyściłem wszystko, skasował mi te błędy i już żaden nie wyskoczył ale po skasowaniu błędów auto zwariowało, jak zapali się na paliwie to obroty szaleją albo od razu gaśnie, jak się przejdzie na gaz i przygazuje odpuści gaz i znowu wciśnie to strzela, nie wiem co jest... POMOCY!!!
a dziwne jest jeszcze to że w miejscu gdzie piszę model sterownika to u mnie pisało: 037906022E DIGIFANT 1.6 1046PMC11
A JA MAM SILNIK 2.0 115KM, O CO W TYM CHODZI???
[ Dodano: 2014-09-19, 22:11 ]
Wczoraj kolega podpiął mi komputer i wykazało parę błędów: czujnika temp, czujnika położenia przepustnicy, silniczka krokowego, przepływomierza, ale pewnie dlatego że odłączałem kostki bo sprawdzałem tą szczelność i czyściłem wszystko, skasował mi te błędy i już żaden nie wyskoczył ale po skasowaniu błędów auto zwariowało, jak zapali się na paliwie to obroty szaleją albo od razu gaśnie, jak się przejdzie na gaz i przygazuje odpuści gaz i znowu wciśnie to strzela, nie wiem co jest... POMOCY!!!
a dziwne jest jeszcze to że w miejscu gdzie piszę model sterownika to u mnie pisało: 037906022E DIGIFANT 1.6 1046PMC11
A JA MAM SILNIK 2.0 115KM, O CO W TYM CHODZI???
[ Dodano: 2014-09-28, 11:34 ]
W ostatnim czasie: rozrząd sprawdzony, świece kable kopułka palec ok, przepływka sprawdzona i naprawiona według opisu z tematu który znalazłem na forum, szczelności sprawdzone, czujnik położenia przepustnicy podłączony prawidłowo, wszystko ładnie uszczelnione, przelutowałem przekaźnik 30, pojechałem do mechanika który podpiął komputer i analizator spalin, ustawił mi przepływomierz, dawkę i zapłon, autko odpala, pracuje dobrze na benzynie i gazie ale jest mały problem z obrotami, raz trzyma normalnie te 850-900 a za chwilę jak zatrzymam się na kolejnym skrzyżowaniu to już jest 1400 albo woglę strasznie falują, mechanik stwierdził że to wina silniczka krokowego, i tylko od tego te obroty by tak się zachowywały??
druga sprawa to pokazało że mam walnięty czujnik spalania stukowego( czy to jakoś szkodzi dla silnika i jakie będą przez ten czujnik problemy?) i sonda lambda nie oscyluje woglę( ale tu siedzi instalacja gazowa w której przewód z sondy lambda idzie najpierw do komputera od gazu a potem dopiero na ecu, to dlatego ta sonda nie działa?? a potrzebna jest mi ta sonda jak będę jeździł większość na gazie? )
instalacja gazu zwykła ale na przewodzie od gazu nie ma śruby a jest elektryczne urządzonko
[ Dodano: 2014-09-11, 20:45 ]
a więc tak, sprawdziłem wszystkie przewody zaczynając od gumy między filtrem a przepustnicą a kończąc na najmniejszych od podciśnień i wszystkie są ok, całe, bez dziur, przy okazji zobaczyłem że obudowa filtra powietrza trzyma się tylko na tych zaczepach po lewej a z drugiej strony pourywane zaczepy i jest nie domknięta z tego powodu, więc złapałem to na wkręta i jest ok, wyczyściłem przepustnicę i silniczek krokowy, były całe czarne w środku, a z silniczka jak spryskałem wd 40 to czarna maź leciała, sprawdziłem odrazu odmę i też jest ok, będę musiał jeszcze wybrać przepływomierz i go wyczyścić bo na pewno też jest brudny( tak jak przepustnica i krokowy) bo na to dzisiaj zabrakło czasu,
i mam takie pytanie, od czego i co to jest takie czarne urządzonko które jest przykręcone do przepustnicy u dołu i do niego powinna być przypięta kostka, piszę powinna być przypięta bo u mnie nie jest przypięta i na dodatek ktoś odciał kostkę i wiszą same 3 przewody, aha do jednego z tych trzech przewodów ktoś przylutował przewodzik który idzie do wiązki od instalacji gazowej, czyżby jakiś gazownik to zrobił...?
[ Dodano: 2014-09-13, 11:13 ]
dzisiaj się biorę do roboty, już wiem że te czarne urządzonka to czujnik położenia przepustnicy, byłem na szrocie i niestety nie było audi z takim silnikiem jak ja mam, wyciąłem kostke z innego silnika ale ona ma inne kolory przewodów, więc mam prośbę do osób które mają 2.0 115km, mógłby ktoś podać mi kolejność przewodów??
[ Dodano: 2014-09-15, 20:52 ]
przepływka wyczyszczona, wszystkie przewody ok, lewego powietrza nie łapie, silniczek krokowy chodzi dobrze, trzyma obroty, pojeżdżę parę dni i zobacze czy nie gaśnie, jak będzie gasła to sprawdzę jeszczę sonde lambda i potem to już na komputer tylko bo więcej pomysłow nie mam
[ Dodano: 2014-09-16, 20:56 ]
no i niestety, parę dni było dobrze a dzisiaj to samo, zgasła i nie mogłem odpalić, dopiero jak chwilę postała,
został mi teraz tylko komputer bo już nie mam pojęcia co może być...
I MAM TAKIE PYTANIE, KTOŚ Z SUWAŁK POLECIŁBY MI GDZIE JECHAĆ NA KOMPUTER??
[ Dodano: 2014-09-17, 21:57 ]
jutro albo pojutrze będę podpinał komputer, ale tak trochę wyczytałem(no i w sumie to ostania rzecz która została do sprawdzenia) że może pada mi czujnik halla?? co wy na to??
[ Dodano: 2014-09-19, 22:11 ]
Wczoraj kolega podpiął mi komputer i wykazało parę błędów: czujnika temp, czujnika położenia przepustnicy, silniczka krokowego, przepływomierza, ale pewnie dlatego że odłączałem kostki bo sprawdzałem tą szczelność i czyściłem wszystko, skasował mi te błędy i już żaden nie wyskoczył ale po skasowaniu błędów auto zwariowało, jak zapali się na paliwie to obroty szaleją albo od razu gaśnie, jak się przejdzie na gaz i przygazuje odpuści gaz i znowu wciśnie to strzela, nie wiem co jest... POMOCY!!!
a dziwne jest jeszcze to że w miejscu gdzie piszę model sterownika to u mnie pisało: 037906022E DIGIFANT 1.6 1046PMC11
A JA MAM SILNIK 2.0 115KM, O CO W TYM CHODZI???
[ Dodano: 2014-09-19, 22:11 ]
Wczoraj kolega podpiął mi komputer i wykazało parę błędów: czujnika temp, czujnika położenia przepustnicy, silniczka krokowego, przepływomierza, ale pewnie dlatego że odłączałem kostki bo sprawdzałem tą szczelność i czyściłem wszystko, skasował mi te błędy i już żaden nie wyskoczył ale po skasowaniu błędów auto zwariowało, jak zapali się na paliwie to obroty szaleją albo od razu gaśnie, jak się przejdzie na gaz i przygazuje odpuści gaz i znowu wciśnie to strzela, nie wiem co jest... POMOCY!!!
a dziwne jest jeszcze to że w miejscu gdzie piszę model sterownika to u mnie pisało: 037906022E DIGIFANT 1.6 1046PMC11
A JA MAM SILNIK 2.0 115KM, O CO W TYM CHODZI???
[ Dodano: 2014-09-28, 11:34 ]
W ostatnim czasie: rozrząd sprawdzony, świece kable kopułka palec ok, przepływka sprawdzona i naprawiona według opisu z tematu który znalazłem na forum, szczelności sprawdzone, czujnik położenia przepustnicy podłączony prawidłowo, wszystko ładnie uszczelnione, przelutowałem przekaźnik 30, pojechałem do mechanika który podpiął komputer i analizator spalin, ustawił mi przepływomierz, dawkę i zapłon, autko odpala, pracuje dobrze na benzynie i gazie ale jest mały problem z obrotami, raz trzyma normalnie te 850-900 a za chwilę jak zatrzymam się na kolejnym skrzyżowaniu to już jest 1400 albo woglę strasznie falują, mechanik stwierdził że to wina silniczka krokowego, i tylko od tego te obroty by tak się zachowywały??
druga sprawa to pokazało że mam walnięty czujnik spalania stukowego( czy to jakoś szkodzi dla silnika i jakie będą przez ten czujnik problemy?) i sonda lambda nie oscyluje woglę( ale tu siedzi instalacja gazowa w której przewód z sondy lambda idzie najpierw do komputera od gazu a potem dopiero na ecu, to dlatego ta sonda nie działa?? a potrzebna jest mi ta sonda jak będę jeździł większość na gazie? )
instalacja gazu zwykła ale na przewodzie od gazu nie ma śruby a jest elektryczne urządzonko