Forum Audi 80 Klub Polska

witam! mam co prawda passata b5, ale może ktoś kto ogarnia diesle się wypowie... ogólnie moim zdaniem autko jest mułowate... tzn z dołu jakoś jedzie, ale przy około 2000-3000 ob jest na ułamek sekundy przerwa w przyspieszaniu i nagle dalej jedzie, ale moim zdaniem słabo.... przepływka sprawdzona i nawet podmieniona, dalej to samo... błędów brak. jak jechałem nad morze to raz przy wyprzedzaniu wszedł w tryb awaryjny (prawdopodobnie przeładowało go) i później już się to nie powtórzyło.stwierdziłem że oddam go na zmiane kości i wgranie lepszej mapy, ale mechanik po wyjęciu kompa mnie zawołał i pokazał że było w nim pełno oleju (wężyk od map sensora podobno cały). zaczął mnie straszyć że to napewno turbo. ale wole dopytać czy to możźe być turbo? passat nie puszczał żadnych dymów, nie ubywa oleju, ale poci się pod pokrywą zaworów, na łączeniach węży dolotowych no i ten olej w kompie... jak on się tam mógł znaleźć? czy to raczej turbo siadło? czy może zatkana odma? czy macie link do jakiegoś poradnika jak czyścić odmę w afn'ie? czy od tego oleju może być mułowaty? pozdrawiam

gawor06 pisze:stwierdziłem że oddam go na zmiane kości i wgranie lepszej mapy,

:shock: i myślałeś że "nowe mapy " uczynią cud :?: :roll: Nie ,mój drogi ,cudu nie uczynią żadne nowe mapy ...nie tędy droga ....bo nowe mapy wgrywamy do w 100%sprawnego auta ,a nie do takiego któremu coś dolega ...najpierw doprowadzamy auto do ładu ,a póżniej można pomyślec o nowych ,tuningowych mapach 8-) A nie od du...y strony :roll: Mapy "lekarstwem " na niedomagania :roll: Żaden szanujący się tuner ,nie zapoda ci tuningowego softu,do niedomagającego auta . A co do oleju ,to olej w dolocie ,dostaje się rownież odmą ,nie tylko z turbo .Odepnij więc odmę i do butelki , na obserwację na jakiś czas ile się tam go uzbiera.,Tak duża ilość oleju w dolocie ,że dostał się aż do mapsensora w kompie ,za dobrze niestety nie wrózy ,bo jakieś niewielkie ilosci ,mogą sie tam znależć ,ale duże ilości nie powinny ,przy silniku który jest w dobrej kondycji.Proponuję też sprawdzić ile oleju nazbierało się w IC ,bo jak tam wszystko pływa ,to możesz się zdziwić pewnego dnia ,jak ci silnik ten olej zaciągnie , wejdzie na wysokie obroty ,zasilany tym olejem ....i możesz go już nie zgasić kluczykiem,bo w starych AFN -ach nie ma klapy gaszącej ,która odcieła by mu ten olej ...czasem gasnie dopiero jak korby wyjdą bokiem

chciałem zrobić te mapy bo każdy mówił że wg niego auto jedzie w porządku, ja wcześniej jeździłem 200konnym autem i myślałem że może faktycznie jestem przyzwyczajony do większej mocy i może tak musi być... żadnych błędów nie wyświetla ani nic więc myślałem że wszystko ok, jak popatrzyłem na sztangę od turbo to chodziła, ale tak jakby się lekko przycinała więc miałem w pon jechać na czyszczenie kierownic turbo, a tu ten olej w kompie i się zmartwiłem... może jest ktoś z łodzi co ogarnia AFN'a i mógłby podjechać z kompem albo ja bym podjechał i zobaczyć co mu jest? oczywiście mogę zapłacić za taką usługę ile będzie trzeba...

MUNIOR pisze:.Odepnij więc odmę i do butelki

który wąż mam odpiąć i wsadzić do butelki?

gawor06 pisze:który wąż mam odpiąć i wsadzić do butelki?

Ten z ''grzyba " na pokrywie zaworów,idący do węża wchodzącego do części ssącej turbiny .Odłaczasz koniec właśnie z tego węża i dajesz do butelki plastikowej ,tylko luzem ,bez doszczelniania .Otwór po wyjęciu węża musisz zaślepić ,tylko czymś ,czego ci nie wessie do środka ,bo jak wessie ,to bedziesz musiał szukać drugiej turbiny ...ale widzę że nie wiesz podstawowych rzeczy "co i od czego" ,chocby gdzie jest i gdzie idzie odma ...więc może odpuść sobie tą zabawę ,bo może się ona żle skończyć ,jak coś żle zrozumiesz

no właśnie zastanawiam się czy jest ktoś z łódzkiego co ogarnia te silniki... bardzo chętnie nawet zapłacę za diagnoze.....

MUNIOR pisze:Tak duża ilość oleju w dolocie ,że dostał się aż do mapsensora w kompie ,za dobrze niestety nie wrózy ,bo jakieś niewielkie ilosci ,mogą sie tam znależć

Weź mnie popraw jak się mylę, ale czy map sensor nie jest szczelny?

Jarewa pisze:

MUNIOR pisze:Tak duża ilość oleju w dolocie ,że dostał się aż do mapsensora w kompie ,za dobrze niestety nie wrózy ,bo jakieś niewielkie ilosci ,mogą sie tam znależć

Weź mnie popraw jak się mylę, ale czy map sensor nie jest szczelny?

No jest 8-) ,ale w tym modelu ,gdzie mapsensor jest w kompie , ciśnienie do niego jest doprowadzone wężykiem z dolotu ,razem z tym co się w tym dolocie znajduje ,czyli zwykle olejem 8-) Nowsze sterowniki ,od 98 roku ,mają mapsensor w rurze dolotu i info o cisnienieniu ,idzie od kompa kabelkami ...dokładnie tak jak w starej 80 tce na boschu ,i jest to dużo lepsze i mądrzejsze rozwiązanie ,o czym świadczy powrót do niego w 98 roku

No tak ale jak jest szczelne sam czujnik w ECU to nie ma przepływu powietrza a jedynie częściowe. No chyb że walnie właśnie map sensor i się rozszczelni w ecu to wtedy realne by zalało go.

No tak ale jak jest szczelne sam czujnik w ECU to nie ma przepływu powietrza a jedynie częściowe. No chyb że walnie właśnie map sensor i się rozszczelni w ecu to wtedy realne by zalało go.

No i tu teoria ,rozjeżdza się z praktyką ,bo nie koniecznie Często rozbierjąc kompy do tuningu ,zastaję olej w mapsensorze i wężyku do niego ,w niezbyt dużych ilosciach ,ale jest ...za to jak weżyk się rozlezie od leju ,to wtedy się rozszczelnia i cały olej zalewa kompa ...na szczęście niczym to nie grozi ,bo olej jest izolatorem ...ale jak przyjdzie coś w takim kompie zrobić ,to trzeba go najpierw umyć i wysuszyć :roll: brrrr :roll: niecierpię jak otwieram kompa ,a tam czarno od oleju

MUNIOR pisze:

gawor06 pisze:który wąż mam odpiąć i wsadzić do butelki?

Ten z ''grzyba " na pokrywie zaworów,idący do węża wchodzącego do części ssącej turbiny .Odłaczasz koniec właśnie z tego węża i dajesz do butelki plastikowej ,tylko luzem ,bez doszczelniania .Otwór po wyjęciu węża musisz zaślepić ,tylko czymś ,czego ci nie wessie do środka ,bo jak wessie ,to bedziesz musiał szukać drugiej turbiny ...ale widzę że nie wiesz podstawowych rzeczy "co i od czego" ,chocby gdzie jest i gdzie idzie odma ...więc może odpuść sobie tą zabawę ,bo może się ona żle skończyć ,jak coś żle zrozumiesz

Odnośnie tej zaślepki; czy macie jakiś gotowy patent, który tam idealnie pasuje?

mantix pisze:Odnośnie tej zaślepki; czy macie jakiś gotowy patent, który tam idealnie pasuje?

Zaślepka chydrauliczna na 3/4 cala ,o ile dobrze pamietam ...Zawor n108 z pompy wtryskowej,tez pasuje idealnie W kazdym bądż razie musi to byc cos z kołnieżem, uniemozliwiającym wciagniecie zaslepki do dolotu

Witam, a więc przypieczone były kierownice w turbo, z tąd ta chwilowa przerwa... ale autko dalej dziwnie się zachowuje mianowicie przyspieszenie czuć dopiero powyżej 2000 obr, najlepiej się to czuje gdy rusze na jedynce i grzymam cały czas pedał gazu w jednej pozycji, obroty powoli rosną, dochodzą do 2100-2200 i nagle czuć jakby go ktoś kopnął w dupsko, tak lekko szarpnie i jedzie... ale w okolicach 4tys obr z hakiem raz go przeładowało... macie namiar na kogoś w łódzkim co podpiął by vaga i zdiagnozował, bo ja mam interfejs kkl ale na win 7 chodzi mi tylko polski vag... co do oleju w dolocie okazało się, że miałem pęknięty ten plastikowy przewód odmy został zakupiony nowy, odma wyczyszczona, turbo po zimnej stronie suchutkie jak nowe, egr zaślepiony, a na łączeniach dolotu dalej mokro... co to może być?

gawor06 pisze:a więc przypieczone były kierownice w turbo, z tąd ta chwilowa przerwa... ale autko dalej dziwnie się zachowuje mianowicie przyspieszenie czuć dopiero powyżej 2000 obr, najlepiej się to czuje gdy rusze na jedynce i grzymam cały czas pedał gazu w jednej pozycji, obroty powoli rosną, dochodzą do 2100-2200 i nagle czuć jakby go ktoś kopnął w dupsko

To nadal wygląda na problem z doładowaniem ,a raczej ze złym wyregulowaniem cięgła gruszki ,ewentualanie z samą ruszką ...zrób logi dynamiczne 003 i 011 ,powinno być widać jak na dłoni co jest przyczyną

No właśnie sęk w tym że chyba polskim vagiem tego nie zrobie... dlatego łaśnie poszukuje kogoś z łódzkiego kto to może by ogarnął, nie wiesz kto z forum z łódzkiego dysponuje sprzętem i wiedzą na ten temat żeby to ogarnąć? Ewentualnie wiesz czy takiego sprawdzenia dokonam polskim wagiem?

Gdzieś czytałem o podobnych objawach i pisali ze to wina n75