[B3 2.3 NG] Coupe B4 NG Dziwaczny problem

edek239 · Post autor: **edek239** » 18 wrz 2014, 21:53

Witam. Miesiąc temu stałem się szczęśliwym posiadaczem Audi coupe 2,3 NG. Od samego kupna mam problem z tym autem, mianowicie (stawiam na zepsuty licznik) po zatankowaniu samochodu za 100 zł ( mniej więcej około 18 L ) przy stanie bliskim zero ( połowa rezerwy) licznik pokazuje ponad 1/2 baku. Z tego co się orientuje Coupe ma zbiornik 64 L wiec licznik pokazywał aż ponad 32L ( fajnie to wygląda 8-) ). Kolejnym problemem w Niuni stało się to , że po trasie Bralin --> Kraków 250 km samochód zaczał mi podczas zmiany biegu falować na obrotach. Kiedy przyspieszam na 4 biegu i wciskam sprzęgło by wrzucić 5 bieg to obroty skaczą mi od 3 tyś do 0 a przy redukcji i dodaniu gazu szarpie całym autem do tego strzela w wydech ( w nocy aż ogień idzie 8-) ), a żeby było mało do tego po 1 czy 2 "strzałach " audi załapuje 2 tyś obrotów i niżej nie schodzi.

Samochodem cieżko jest się przemieszczać. Mam nowe świece kosztowały aż 120 zł ( zdzierstwo w biały dzień) kopułka wygląda jak nówka (poprzedni właściciel mówił że wymieniał tak samo przewody WN) Szukałem na forum informacji lecz nie znalazłem nic konkretnego

Ludzie ratujcie z tym sie nie da żyć ! <buu>

Szczypior14 · Post autor: **Szczypior14** » 19 wrz 2014, 16:28

Witam,
Auto masz z LPG? sprawdzałeś ustawienie zapłonu??

edek239 · Post autor: **edek239** » 19 wrz 2014, 18:48

Nie mam gazu i nigdy nie będzie. Zapłon nie był przestawiany więc wątpie by podczas jazdy sam się przedstawił.

Szczypior14 · Post autor: **Szczypior14** » 19 wrz 2014, 19:14

A czy zauważyłeś większe spalanie auta???

edek239 · Post autor: **edek239** » 20 wrz 2014, 13:31

Spalania nie ma większego, poza tym ciężko to stwierdzić gdyż licznik dziwnie pokazuje.

hubertm · Post autor: **hubertm** » 20 wrz 2014, 15:06

Cześć,

Problem pierwszy,-wyjeździj paliwo aż auto zgaśnie z jego braku,-polem wlej z karnisterka 5 litrów i od razu na najbliższą stacje gdzie zatankuj jeszcze 27 litrów. Włącz zapłon odczekaj chwile i ustaw rezerwe przy pomocy małego ampula i pokrętła w liczniku na 1/2 baku (zakładając że cały bak ma w Coupe 64 litry -> więc połowa 32). Wtedy będziesz miał pewność ze ustawienie masz chociaż w porządku. Obserwuj potem co będzie wskaźnik pokazywał za każdym razem przy włączaniu zapłonu,-bo możesz mieć równie dobrze uszkodzony np pływak w baku,ale zacznij od najprostszego.

Problem drugi,-wymontuj gume przepływomierza i 2 przewody gumowe idące od silniczka krokowego do gumy i od gumy przepływomierza do odmy oraz krótki przewód od silnika do silniczka krokowego. Obejrzyj to wszystko dokładnie pod względem pęknięć i mikropęknięć,-bo opisany problem to typowe objawy ,ze auto łapie lewe powietrze i było to opisane wielokrotnie na forum.
I przypatrz się dobrze tym wszystkim przewodom/gumom bo wystarczy nawet milimetrowe pęknięcie/uszkodzenie i auto tak właśnie wariuje.
Lepiej się z tym szybko uporaj bo strzelające NG potrafi zniszczyć osprzet tak ,że wymiana i ponowne ustawienia pójdą w spore koszta (około 2tys) i niewielu jest mechaników ,którzy się tego fachowo podejmą.

Napisz jeszcze jak auto odpala jak jest zimne i jak jest ciepłe?,jak zachowuje się na biegu jałowym?,ile trzyma obrotów po odpaleniu i czy stabilnie?,-jak reaguje na dodawanie gazu(na jałowym biegu)?

Pozdrawiam.

Ne$ · Post autor: **Ne$** » 20 wrz 2014, 18:35

Ja bym nie polecał "wysuszania" baku, pompa przy pracy na sucho może się już więcej nie odezwać. Można odessać całe paliwo, zalać bodajże 5 litrów i ustawić wskazówkę równo z 1 czerwoną kreską (rezerwa). Jest to dokładnie opisane w książce "sam naprawiam...".

luk448 · Post autor: **luk448** » 20 wrz 2014, 21:04

Spusc paliwo z baku.wtdy bedzie sz mial pewnosc ze jest pusto i ze nie zepsujesz pompy paliwa.Poszukaj na forum ile wynosi rezerwa w Ng bo nie pamietam,tyle wlej i w liczniku malym ampulem ustaw aby wskaznik pokazywal w koncu prawde.
POnadto wyzej koledzy dobrze mowia-czeka Cie sprawdzenie podstawowych rzeczy w NG-przeplywka,guma,nieszczelnosci,pekniecia,krokowiec itp.
W NG dziurka wielkosci szpilki robi roznice na prace silnika.
Wydatki rzedu 120 zl to nie tak duzo.Dla porownania moje swieczki kosztuja ok 70 zl szt a potrzebuje ich 6 :mrgreen:

I ie sugeruj sie tym co Ci mowil poprzedni wlasciciel

bo on chcial sprzedac autko :mrgreen:
Generalnie NG to dosc specyficzna jednostka ktora wymaga cierpliwosci.WIEDZY,tej fachowej i niestety kasy.

edek239 · Post autor: **edek239** » 22 wrz 2014, 00:37

Jeśli chodzi o gumę od filtra do przepustnicy to ją sprawdzałem. Wyjąłem ją oglądałem i uszczelniałem silikonem auto stało ponad 24h wiec wysechł. Wąż od odmy oraz ten ten co wychodzi z filtra. Jeśli chodzi o pracę silnika na biegu jałowym to pracuje jak zegareczek. Wkręca się idealnie ma 800 czy 900 obrotów. To "szarpanie" dzieje się dopiero wtedy kiedy silnik dostaje obciążenia. Kumpel po fachu powiedział mi ze to może być przytarta pompa paliwowa lub sonda. Jutro wymienię filtr paliwa i postaram się wyciągnąć tą pompę możliwe że to ona nie wyrabia pod wpływem większego ciśnienia. Jeśli to nie pomoże postaram się sprawić kodami błyskowymi może właśnie one mi coś powiedzą chodź sąsiad elektronik powiedział że się pod moje audi nie podepnie bo jego programy są do dużo nowszych aut

. Liczę na to że w końcu dojdę co to bo audi już stoi 5 dzień

Arnie · Post autor: **Arnie** » 22 wrz 2014, 07:22

w moim NG miałem dwa strzały i szarpanie podczas jazdy kiedy zapomniałem dokręcić czujnik tęperatyry spalin (tak myślę) to takie przewody dokręcone między górną a dolną częścią kolektora dolotowego do których dochodzi aluminiowa rurka z kolektora wydechowego zaślepiona zieloną gumką.

edek239 · Post autor: **edek239** » 22 wrz 2014, 22:28

Możesz wstawić jakieś foto tego czujnika ?

Audi 80 Polska · Post autor: **Audi 80 Polska** » 22 wrz 2014, 23:29

Arnie pisze:zujnik tęperatyry spalin (tak myślę) to takie przewody dokręcone między górną a dolną częścią kolektora dolotowego do których dochodzi aluminiowa rurka z kolektora wydechowego zaślepiona zieloną gumką.

To jest rurka do podłączania analazatora spalin. I to co się dzieje w wydechu ma mały wpływ na wystrzały.

Szczypior14 · Post autor: **Szczypior14** » 23 wrz 2014, 10:36

edek239 pisze:Jeśli chodzi o gumę od filtra do przepustnicy to ją sprawdzałem. Wyjąłem ją oglądałem i uszczelniałem silikonem auto stało ponad 24h wiec wysechł. Wąż od odmy oraz ten ten co wychodzi z filtra. Jeśli chodzi o pracę silnika na biegu jałowym to pracuje jak zegareczek. Wkręca się idealnie ma 800 czy 900 obrotów. To "szarpanie" dzieje się dopiero wtedy kiedy silnik dostaje obciążenia. Kumpel po fachu powiedział mi ze to może być przytarta pompa paliwowa lub sonda. Jutro wymienię filtr paliwa i postaram się wyciągnąć tą pompę możliwe że to ona nie wyrabia pod wpływem większego ciśnienia. Jeśli to nie pomoże postaram się sprawić kodami błyskowymi może właśnie one mi coś powiedzą chodź sąsiad elektronik powiedział że się pod moje audi nie podepnie bo jego programy są do dużo nowszych aut . Liczę na to że w końcu dojdę co to bo audi już stoi 5 dzień

Sonda raczej nic nie będzie miała nic do szarpania...kody błyskowe mogą Ci ewentualnie podpowiedzieć gdzie coś się dzieje..
Zobacz czy pompa jest orginalna (BOSCH) i jakie jest ciśnienie na obciążeniu, często bywa tak że jak ktoś wcześniej wymienił pompę na jakiś zamienik to nie ma odpowiedniej wydajności....

Audi 80 Polska · Post autor: **Audi 80 Polska** » 23 wrz 2014, 10:45

Co do sondy to można odłączć na rozgrzanym silniku regulator składu mieszanki na rozdzielaczu wtrysku (kostka 2 pinowa). Wtedy będzie jechać na czystej mechanice. Dobrze by było sprawdzić na analizatorze spalin jaki jest współczynnik lambda (albo patrzyć na co2) i czy po podwyższaniu obrotów się nie zmieni skład. Jeśli będzie się zmieniać ze wzrostem obrotów to problem jest z liniowością samej mechaniki wtrysku albo nieszczelnością. Jeśli na wolnych obrotach będzie ubogo albo stechiometrycznie a po podniesieniu obrotów mieszanka będzie się wzbogacać to może oznaczać nieszczelność.

edek239 · Post autor: **edek239** » 23 wrz 2014, 17:39

Czyli sondę wykluczamy... Zostaje nam pompka lub nieszczelny dolot. Spróbuję dziś wyciągnąć pompkę.