My z Czarną byliśmy pierwszy raz i całkiem nam się spodobało, tylko rano trochę zimno ale w końcu październik

. Dziękujemy wszystkim za miło spędzony czas <ok>. Podziękowania dla
Maszu za to że poczekał i zaprowadził nas do Grabiny

Do zobaczyska na następnej "edycji" mam nadzieję :mrgreen: