[B4 1.9 1Z] Pukanie gdy lekko ruszam kierownicą i na nierówn

Bubson · Post autor: **Bubson** » 16 lis 2014, 20:03

Mój problem dotyczy oczywiście nieszczęsnego pukania w Audi. Wymienione poduszki, wahacze, tuleje sanek, drążki, łączniki, gumki na stabilizatorze a autko jak pukało tak puka. Szczególnie słychać to na małych nierównościach i podbiciach, a także jak na postoju ruszam lekko kierownicą na lewo i prawo. Może to wina maglownicy? Co o tym myślicie?

W dodatku przy lekkim 'muskaniu' pedału hamulca, też słychać jak coś puka - przy mocniejszym dociśnięciu hamulca jest cisza.

Post autor: **hubert26w** » 16 lis 2014, 21:28

siema! Raczej nie magiel bo mam to samo. Wymieniany tydz temu ale pukanie nie ustało. To taki metaliczny dźwięk czasem na podbiciach jak np prog zwalniajacy albo zjazd z kraweznika. I jeszcze np przy manewrach jak parkowanie przy skręcie kołami. To raczej coś w mcpersonie luz jakis. Mnóstwo ludzi na forum ma z tym problemy...u mnie tak samo wszystko prócz amorow wymienione

szaakaal · Post autor: **szaakaal** » 17 lis 2014, 12:26

Bubson, złap za koło i poszarp nim troche... może masz niedokręcone

dasiek007 · Post autor: **dasiek007** » 17 lis 2014, 18:38

Sprawdź czy amortyzator dokręcony , u mnie w prawym przednim tak było i na każdej nierówności i gdy nawet rękami uginałem od góry też pukało po dokręceniu przestało

życzę powodzenia w poszukiwaniach

Post autor: **hubert26w** » 17 lis 2014, 23:13

mcperson to jedyny mozliwy trop który i mi pozostał do sprawdzenia...popieram kolegę powyżej! A z tym kołem to lekka przesada

Trzeba być typowo nieogarniętym driverem żeby tego nie zauważyć

szaakaal · Post autor: **szaakaal** » 18 lis 2014, 13:11

A z tym kołem to lekka przesada

heh, ani troche kolego... różne bywają przypadki... poza tym możliwe że ma luz na łożysku tylko aby sprawdzić łożysko należ podnieść samochód,chwycić koło rękami na górze i dole i mocno poruszać w poziomie

Post autor: **hubert26w** » 18 lis 2014, 17:09

mi się raz poluzowały szpilki to czułem jakby mi koło miało się urwać ale nic nie pukało

A co do reszty to możesz mieć rację bo jak dobrze wiemy w zawiasie opcji jest wiele i każda może być strzałem w 10

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 18 lis 2014, 19:33

hubert26w pisze:To taki metaliczny dźwięk czasem na podbiciach jak np prog zwalniajacy albo zjazd z kraweznika. I jeszcze np przy manewrach jak parkowanie przy skręcie kołami.

Żadne łozyska ,zadne luzy ,zadne koła ,zadne niedokręcone nakrętki :roll: wymyślacie jakies cuda ...Masz oczywistą rzecz ,jaką ma ,albo bedzie miał kazdy ,kto zdejmuje spręzynę z mcpersona

...ten metaliczny odgłos ,to nic innego ,ruch zruszonej spręzyny ,po dolnej cześci blachy mcpersona ...Jedyne lekarstwo,to założyć na końcówkę spręzyny stykająca się z mcpersonem ,kawałek koszulki z tworzywa ...niektóre auta mają fabrycznie powleczone końcówki spręzyn ...własnie po to ,by nie "brzdękały " 8-) miałem to samo po zdjęciu i ponownym założeniu spręzyn...ogłos jest tak harakterystyczny ,że nie sposób go pomylić z czymkolwiek innym ....po prostu ewidentny pojedynczy "brzdęk " metalu o metal .... pomogło to co napisałem,czyli końcówka sprężyny w koszulce 8-)

Post autor: **hubert26w** » 18 lis 2014, 20:21

też się zbieram już sporo czasu żeby spróbować tego patentu co mistrz MUNIOR radzi... A powiedz jeszcze z czego najlepiej dociąć i ile cm wystarczy?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 18 lis 2014, 20:26

hubert26w pisze: powiedz jeszcze z czego najlepiej dociąć i ile cm wystarczy?

jakakolwiek koszulka z tworzywa ,pasująca na spręzynę ,długość kilka centymetrów ,byleby pokryła cześć spręzyny stykającą się z mcpersonem ...nawet podłozenie czegoś pod samą końcówkę sprezyny ,powinno zlikwidować ten odgłos "brzdękania "

Post autor: **hubert26w** » 18 lis 2014, 21:35

Postaram się to wypróbować jakoś na dniach. Już chyba z 1.5 roku tak jeżdżę

wkurza to strasznie

Pozdro!

[ Dodano: 2015-01-23, 20:42 ]
Dziś miałem zrobiony zabieg sugerowany przez mistrza MUNIORA nie chcę zapeszać ale narazie cisza

Stuki obecnie rzadko występowały z racji jazdy na zimówkach. Teraz tylko cierpliwa obserwacja pozostała. Będę informował jeśli jakaś zmiana będzie... Pożyjemy zobaczymy

[ Dodano: 2015-01-28, 19:38 ]
Znowu stuka :evil:

[ Dodano: 2015-03-28, 19:54 ]
Koniec :mrgreen: Wymieniłem całe mcpersony i cisza

Winowajcą był luz między wkładem a mcpersonem. Chyba z 1,5 roku tak się męczyłem i żaden nawet doświadczony mechanik nie rozwiązał tego problemu

Żenada normalnie! Żałuję tylko, że wcześniej nie posłuchałem jednego z kolegów z forum