[ Audi 80 B4 1Z ] Czyżby koniec pompy?
[ Audi 80 B4 1Z ] Czyżby koniec pompy?
Siema.
Autko:
Audi 80 B4 1.9 TDI 1993r, sedan pompa bosha.
Problem:
W czasie jazdy, nie ważne na jakim biegu, przy jakiej prędkości czy przy jakich obrotach autko samo gaśnie. Audi zaczęło mi tak robić od wczoraj. Jadę obwodnicą 3miasta 140, puszczam gaz z górki, pod górkę daje a tu auto nic nie reaguje. Wcisnąłem sprzęgło zgasło, odpaliłem i jakiś czas był spokój. Pojazd tak robi jak się nagrzeję. Dzisiaj w moim mieście dojeżdzam do skrzyżowania a tu zonk, autko zgasło przy czym straciłem wspome i hamulce. Niestety taka jazda jest niebezpieczna. Czy to coś poważnego z pompą? Od momentu gdy go kupiłem to pedał gazu jest taki długi tzn muszę go mocno wcisnąć żeby czuć te 90km. Czytałem w necie to może to być dużo rzeczy. Jednak najlepiej niech się wypowie ktoś kto się zna.
Filtry wszystkie zmieniałem na początku grudnia. Paliwo cały czas to samo orlen verva. W niedzielę dolałem do paliwa uszlachetniacz do ropy i trochę denaturatu.
Autko:
Audi 80 B4 1.9 TDI 1993r, sedan pompa bosha.
Problem:
W czasie jazdy, nie ważne na jakim biegu, przy jakiej prędkości czy przy jakich obrotach autko samo gaśnie. Audi zaczęło mi tak robić od wczoraj. Jadę obwodnicą 3miasta 140, puszczam gaz z górki, pod górkę daje a tu auto nic nie reaguje. Wcisnąłem sprzęgło zgasło, odpaliłem i jakiś czas był spokój. Pojazd tak robi jak się nagrzeję. Dzisiaj w moim mieście dojeżdzam do skrzyżowania a tu zonk, autko zgasło przy czym straciłem wspome i hamulce. Niestety taka jazda jest niebezpieczna. Czy to coś poważnego z pompą? Od momentu gdy go kupiłem to pedał gazu jest taki długi tzn muszę go mocno wcisnąć żeby czuć te 90km. Czytałem w necie to może to być dużo rzeczy. Jednak najlepiej niech się wypowie ktoś kto się zna.
Filtry wszystkie zmieniałem na początku grudnia. Paliwo cały czas to samo orlen verva. W niedzielę dolałem do paliwa uszlachetniacz do ropy i trochę denaturatu.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
99% wina nastawnika potencjometrycznego_razor_ pisze:W czasie jazdy, nie ważne na jakim biegu, przy jakiej prędkości czy przy jakich obrotach autko samo gaśnie.
A po tym nawet na 100% ....no chyba że paliwo ci łapie (choć obecne mrozy nie są na tyle duże ,by paliwo zamarzało ) ,bo to jedyna żecz prucz nastawnika ,mogąca powodować podobne objawy...ale winę paliwa można szybko wykluczyć ,lub potwierdzić ,obserwujac czy w przezroczystych przewodach do pompy wtryskowej ,nie ma powietrza 8-)_razor_ pisze:puszczam gaz z górki, pod górkę daje a tu auto nic nie reaguje. Wcisnąłem sprzęgło zgasło
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Taka konstrukcja niestety ,w zasadzie to to samo co potencjometr w starym radio,tyle że warunki pracy znacznie bardziej extremalne :roll: ....niektórzy pamietają że jak się wysłuzył ,to pogłaśniamy radio ,a tu sie scisza ,albo całkiem przerywa granie ...dokładnie to samo dzieje się w tym typie nastawnika ....wycierają się ścieżki ,po krótych chodzą styki ...a bez dobrego styku ,komputer sterujący pompą ,głupieje ...efekt <ok> takie cuda jak opisane przez ciebie i wiele innych objawów ,potrafiących skutecznie "umilic " życie własciciela_razor_ pisze:MUNIOR a co z tym nastawnikiem może być nie tak?
Zrzuć dekielek i sprawdż czy na ściezkach nie ma brudu ,jak jest ,to czyszczenie może pomóc ...choć brud to raczej rzadkie przypadki ...zwykle przyczyną jest naturalne wytarcie ścieżek_razor_ pisze:Tzn brudny czy coś innego?
To pozostaje tylko nastawnik jako sprawca ...i tego jestem pewien na 100% 8-)_razor_ pisze:Nie nie w przewodach nie ma bąbelków powietrza. Mam zatankowany pod sam korek.
MUNIOR a po zdjęciu dekielka pompa czasem się nie rozreguluje? Bo przeczyszczę, złożę ale czy dawkę będzie trzeba ustawiać od nowa?
Na olx znalazłem firmę która oferuje w sprzedaży nastawniki HDK po regeneracji. Koszt owego nastawnika to 300zł do tego trzeba zwrócić uszkodzony nastawnik. Dają gwarancję 12 miesięcy bez limitu kilometrów. Ogólnie na zdjęciu wygląda identycznie jak mój. Uważasz że jest to dobre rozwiązanie czy jest może jakiś ,, domowy ,, sposób żeby zaoszczędzić 300zł
A i czy mogę tak jeździć ( pomijając fakt że jest to bardzo nie odpowiedzialne i niebezpieczne ) ? Czy nie będzie tak że w trasie zgaśnie i już go nie odpale??
MUNIOR nie wiem co by tu ludzie zrobili bez takiego speca na forum
Na olx znalazłem firmę która oferuje w sprzedaży nastawniki HDK po regeneracji. Koszt owego nastawnika to 300zł do tego trzeba zwrócić uszkodzony nastawnik. Dają gwarancję 12 miesięcy bez limitu kilometrów. Ogólnie na zdjęciu wygląda identycznie jak mój. Uważasz że jest to dobre rozwiązanie czy jest może jakiś ,, domowy ,, sposób żeby zaoszczędzić 300zł
A i czy mogę tak jeździć ( pomijając fakt że jest to bardzo nie odpowiedzialne i niebezpieczne ) ? Czy nie będzie tak że w trasie zgaśnie i już go nie odpale??
MUNIOR nie wiem co by tu ludzie zrobili bez takiego speca na forum
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Zgadza sie 8-) fakty mówią same za siebie ....mam całe pudełko takich trupów po "regeneracji " ,z tego co mówili własciciele,objawy wracały po regeneracji,po różnym czasie ...zwykle po kilku miesiącach ,czasem jeszcze w czasie 6 mcy gwarancji ...niestety tak czy inaczej kończyło się tak samo ,powrotem objawów .... kilkaset złotych wywalone w błoto niestety Regeneracja ma to sens tylko jak chcemy szybko pozbyć się auta ,w przeciwnym razie jedyne rozsądne rozwiązanie ,to przeróbka na indukcyjny 8-) Zasada działania tego typu nastawnika , jest skazana na porażkę i nikt na to nic nie poradzi ...prucz wycierania się ścieżek oporowych ,jest czuły na każdy syf wytracający się z paliwa ,który odkłada się na powierzchni tych ścieżek i te ścieżki ''izoluje'' od chodzących po nich styków ....jego następca nastawnik indukcyjny ,jest już konstrukcją w zasadzie doskonałą ,w której wszystko działa na zasadzie indukcji ,czyli nie ma żadnych styków elektrycznych i ścieżek oporowych,które mogły by się "wytrzeć " po jakimś czasieDaMaGe pisze:regeneracja ma sens na chwilę
[ Dodano: 2014-12-30, 20:08 ]
Po zdjęciu dekielka nie ...po odkręceniu nastawnika tak ,bo rozreguluje się dawka_razor_ pisze:MUNIOR a po zdjęciu dekielka pompa czasem się nie rozreguluje?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Jak już wydawać podobną kwotę ,to za niższą , masz już przerobiny na indukcyjny i problem z głowy praktycznie na zawsze ...poza tym zyskujesz pełną diagnostykę...czego niestety nigdy miał nie będziesz ,zeby nie wiem jakie nowe graty wsadzić do auta z tym nastawnikiem .A apropo jazdy z gasnącym silnikiem po puszczeniu gazu ,to chyba nie muszę ci pisać czym to się może skończyć ...ostatnio był u mnie mąż pani ,której właśnie po puszczeniu gazu ,tak zgasła taka 80 tka ,było lekko pod górkę ...niestety pani spanikowała i auto jej się cofnęło ,wjeżdając w auto za nią ...przybyli na miejsce stróże prawa ,wypisali mandat 200zł za spowodowanie kolizji...no i trzeba też było wymienić nastawnik_razor_ pisze: Niestety ciężko jest znaleść ten co ja mam. Jeden koleś ma nowy ale za 1000zł.
MUNIOR już pisałem wcześniej że jest to bardzo nie odpowiedzialne i niebezpieczne.
CO do tego nastawnika. Mógłbyś nie wiem podać jakiegoś linka czy jakiś namiar do kogoś kto ma taki nastawnik czy coś? No i co jeszcze trzeba zmienić aby to razem hulało?
Dzisiaj zdjąłem klapkę i przeczyściłem dziada. Ogólnie wygląda to tak że te styki są już wytarte. Po przeczyszczeniu autko nie faluje przy czym jestem ździwiony ale nadal gaśnie i to częściej. Przy tej operacji porobiłem parę fotek.
CO do tego nastawnika. Mógłbyś nie wiem podać jakiegoś linka czy jakiś namiar do kogoś kto ma taki nastawnik czy coś? No i co jeszcze trzeba zmienić aby to razem hulało?
Dzisiaj zdjąłem klapkę i przeczyściłem dziada. Ogólnie wygląda to tak że te styki są już wytarte. Po przeczyszczeniu autko nie faluje przy czym jestem ździwiony ale nadal gaśnie i to częściej. Przy tej operacji porobiłem parę fotek.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Hmm..ale tu nie ma o czym się wypowiadać :roll: bo sprawa jest oczywista ....co mozna było zrobić ,zrobiłeś ...jak czyszczenie ścieżek nie pomaga ,to możesz jeszcze poluzować płytkę i prubować przesunać płytke tak ,żeby styki chodziły po nie wytartej części ścieżek ...i to jest już wszystko co możesz z tym zrobic ...jak i to nie pomoże ,to dalsze experymenty są stratą czasu 8-) Pisałem na początku że to jednorazowa konstrukcja,obliczona na jakiś tam czas użytkowania ,po którym należało by ją wymienić na nową (tak na marginesie ,to i tak te przeszło 20 lat działania tej niezbyt przemyslanej konstrukcji ,nalezy uzanć za sukces ) ...zużywa sie i koniec ...nic jej nie uratuje ...mozna tylko prubować przedłużyć jej agonię ,opisanymi sposobami,albo oodać do regeneracji ,co również jest przedłużeniem agoni i odwleczeniem w czasie "powtórki z rozrywki " a "blaszki " w kółku ,mają się stykać z powierzchnią ścieżek oporowych na płytce ,a nie między sobą bo ze sobą to one są połaczone i stanowią jedną blaszkę ,rozdzieloną dla polepszenia styku z powierzchnią płytki ,na cztery_razor_ pisze: Niech kierownik się wypowie na forum bo jak ktoś inny będzie miał taki problem to nie będzie musiał zakładać tematu i nie będzie śmietnika. Takie jest moje zdanie Panowie.