[B3 1,6TD] Odpala i po 3 sekundach gaśnie.
[B3 1,6TD] Odpala i po 3 sekundach gaśnie.
Witam.
Mam problem taki jak w temacie. Audi 80 silnik 1,6 TD
Objaw jest taki że autko jak postoi np przez noc (nie koniecznie noc np przez dzień 8h) odpala bez wciskania gazu ale gaśnie po ok 3 sekundach, dalsze próby uruchomienia nie dają rezultatów auto sie krztusi łapie na ok pół sekundy i gaśnie, jak postoi jakieś 30 min znowu odpala.
Natomiast jak przy odpalaniu przegazuje sie do ok 3000 - 3500 obr/min to auto nie zgaśnie.
Zmieniałem pompe wtryskową na obu ten same efekt, zmienione były też pierścienie (kompressja jest OK) założyłem też zawór zwrotny na wąż idący do pompy.
Auto na ciepłym silniku pali na dotyk jechałem też nim 160 -170 km/h bez większych problemów. Jak wróce do domu to postaram się wrzucićfilm z odpalania zimnego silnika. Z góry dziękuje za wszelkie sugestie co moge sprawdzić lub wymienić.
Pozdrawiam. virus_lx@o2.pl
Mam problem taki jak w temacie. Audi 80 silnik 1,6 TD
Objaw jest taki że autko jak postoi np przez noc (nie koniecznie noc np przez dzień 8h) odpala bez wciskania gazu ale gaśnie po ok 3 sekundach, dalsze próby uruchomienia nie dają rezultatów auto sie krztusi łapie na ok pół sekundy i gaśnie, jak postoi jakieś 30 min znowu odpala.
Natomiast jak przy odpalaniu przegazuje sie do ok 3000 - 3500 obr/min to auto nie zgaśnie.
Zmieniałem pompe wtryskową na obu ten same efekt, zmienione były też pierścienie (kompressja jest OK) założyłem też zawór zwrotny na wąż idący do pompy.
Auto na ciepłym silniku pali na dotyk jechałem też nim 160 -170 km/h bez większych problemów. Jak wróce do domu to postaram się wrzucićfilm z odpalania zimnego silnika. Z góry dziękuje za wszelkie sugestie co moge sprawdzić lub wymienić.
Pozdrawiam. virus_lx@o2.pl
Ostatnio zmieniony 12 gru 2007, 20:48 przez virus_lx, łącznie zmieniany 1 raz.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
A może coś z układem paliwowym :?: Może filtr paliwa albo zapchane odpowietrzenie zbiornika. Wujaszek miał taki przypadek że zapchało mu się błotem odpowietrzenie zbiornika i samochód też miał kaprysy. Raz chodził raz nie aż w końcu zapchało mu się to na fest i w ogóle nie chciał odpalić bo pompa nie była w stanie pociągnąć paliwa.
czy występują pęcherzyki powietrza w dolocie paliwa? warto sprawdzić filtr paliwa i wszystkie wężyki doprowadzające ropkę do pompy!
problem może polegać też na źle wyregulowanych obrotach biegu jałowego (powinno być 950rpm w temp roboczej) - ale to w sumie ustawia się na pompie
skąd miałeś tą 2 pompę? też z audi?
czy kąt wtrysku dobrze masz ustawiony?
problem może polegać też na źle wyregulowanych obrotach biegu jałowego (powinno być 950rpm w temp roboczej) - ale to w sumie ustawia się na pompie
skąd miałeś tą 2 pompę? też z audi?
czy kąt wtrysku dobrze masz ustawiony?
Witam.
Jedna pompa pochodzi z audi a druga z golfa 1,6TD (silnik JR) na obu pompach jest ten sam efekt. Auto odpala chodzi ok 3 sekund po czym gaśnie (nagle) nie zmula go nie spadają obroty tylko tak jak w benzyniaku po wyłączeniu stacyjki. Co do odpowietrzenia zbornika to wątpie bo auto jak sie delikatnie przegazuje to odpala i dalej już dobrze pracuje.
Filtr paliwa na 100% nei jest przyczyną, pozakładałem wężyki igielitowe(przeźroczyste) bezpośrednio do króćca (bez filtra) objaw ten sam powietrza też nie zaobserwowałem
Kątem wtrysku też kręciłem we wszystkie strony. coprawda jak sie włączy "ssanie" to słychać troche jak silnik głośniej pracuje, ale on odpala dobrze wręcz idealnie jak sie zagrzeje świece to wystarczy jeden obrót wałem i pali (tyle że po 3 sek zgaśnie).
Może mi ktoś opisać jak dokładnie ustawić kąt (może jakiś opis albo link)?
Dzięki za sugestie każdy wasz pomysł jest dla mnie cenny, bo ja już chyba nic nie wymyśle.
Jedna pompa pochodzi z audi a druga z golfa 1,6TD (silnik JR) na obu pompach jest ten sam efekt. Auto odpala chodzi ok 3 sekund po czym gaśnie (nagle) nie zmula go nie spadają obroty tylko tak jak w benzyniaku po wyłączeniu stacyjki. Co do odpowietrzenia zbornika to wątpie bo auto jak sie delikatnie przegazuje to odpala i dalej już dobrze pracuje.
Filtr paliwa na 100% nei jest przyczyną, pozakładałem wężyki igielitowe(przeźroczyste) bezpośrednio do króćca (bez filtra) objaw ten sam powietrza też nie zaobserwowałem
Kątem wtrysku też kręciłem we wszystkie strony. coprawda jak sie włączy "ssanie" to słychać troche jak silnik głośniej pracuje, ale on odpala dobrze wręcz idealnie jak sie zagrzeje świece to wystarczy jeden obrót wałem i pali (tyle że po 3 sek zgaśnie).
Może mi ktoś opisać jak dokładnie ustawić kąt (może jakiś opis albo link)?
Dzięki za sugestie każdy wasz pomysł jest dla mnie cenny, bo ja już chyba nic nie wymyśle.
Ostatnio zmieniony 12 gru 2007, 20:50 przez virus_lx, łącznie zmieniany 1 raz.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Jak ci zgaśnie silnik to nie przekręcaj stacyjki na pozycję "wyłączoną" tylko sprawdź czy elektrozawór na pompie dostaje cały czas prąd. Jak ci zgaśnie silnik ale nie przekręcisz stacyjki to prąd powinien być tam cały czas. Nie wiem czy może mieć to jakiś związek z twoimi objawami, ale sprawdzić nie zaszkodzi.
Dzięki za ekspresową odpowiedź.
Elektrozawór jest też inny był razem z pompą ale fakt zasilania nie sprawdzałem jutro zewre na krótko + od akumulatora do styku elektrozaworu i sprawdze co sie będzie działo.
Labiel edytowałem odpowiedź w trakcie jak ty pisałeś (odpowiedź powyżej) jak możesz to jeszcze raz przeczytaj (odnośnie kąta wtrysku)
Jeszcze raz wszystkim wielkie dzięki
Elektrozawór jest też inny był razem z pompą ale fakt zasilania nie sprawdzałem jutro zewre na krótko + od akumulatora do styku elektrozaworu i sprawdze co sie będzie działo.
Labiel edytowałem odpowiedź w trakcie jak ty pisałeś (odpowiedź powyżej) jak możesz to jeszcze raz przeczytaj (odnośnie kąta wtrysku)
Jeszcze raz wszystkim wielkie dzięki
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Witam.
Sprawdzałem zasilanie elektrozaworu :[ niestety jest OK podłączyłem też bezpośrednio z plusa akumulatora do elektrozaworu i niestety ten sam efekt auto odpala na chwilke i gaśnie. Jak kręce dalej rozrusznikiem to łapie pół sekundy i gaśnie jak auto postoi pół godziny - godzine to znowu odpala na 3 sekundy i gaśnie.... chyba że przy odpalaniu go przegazuje do 3 - 4 tyś obr/min.
Panowie pomocy!
Sprawdzałem zasilanie elektrozaworu :[ niestety jest OK podłączyłem też bezpośrednio z plusa akumulatora do elektrozaworu i niestety ten sam efekt auto odpala na chwilke i gaśnie. Jak kręce dalej rozrusznikiem to łapie pół sekundy i gaśnie jak auto postoi pół godziny - godzine to znowu odpala na 3 sekundy i gaśnie.... chyba że przy odpalaniu go przegazuje do 3 - 4 tyś obr/min.
Panowie pomocy!
Witam
podaj jakieś szczegóły, czy to niedomaganie zaczęło się po jakiejś naprawie, czy w trakcie normalnej eksploatacji? bo raczej mało prawdopodobne że obie pompy dają takie same objawy. Osobiście nalałbym do czystego kanisterka paliwa zanurzyłbym w nim przewód zasilający pompę, i miałbym jasność czy wadliwa jest pompa czy przewód paliwowy lub filtr. Zwróć uwagę na króćce przy pompie inny jest na zasilaniu a inny na przewodzie przelewowym. (na przelewowym pisze OUT) Kanisterek z paliwem umieść mniej więcej na wysokości lustra paliwa w zbiorniku i napisz jaki efekt
pozdro.
podaj jakieś szczegóły, czy to niedomaganie zaczęło się po jakiejś naprawie, czy w trakcie normalnej eksploatacji? bo raczej mało prawdopodobne że obie pompy dają takie same objawy. Osobiście nalałbym do czystego kanisterka paliwa zanurzyłbym w nim przewód zasilający pompę, i miałbym jasność czy wadliwa jest pompa czy przewód paliwowy lub filtr. Zwróć uwagę na króćce przy pompie inny jest na zasilaniu a inny na przewodzie przelewowym. (na przelewowym pisze OUT) Kanisterek z paliwem umieść mniej więcej na wysokości lustra paliwa w zbiorniku i napisz jaki efekt
pozdro.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Mobilek podał myślę dobry pomysł. Kolejna przyczyna była by wykluczona w 100%. Tylko przelew niech kolega też odłączy tak aby niespalone paliwo wracało do karnistra.
Pisze kolega że zmieniał pompę na inną a wtryski były przeglądane :?: Tylko że znowu jak by na przykład jeden wtrysk był walnięty i na przykład na zimnym bez przygazowania jakoś się zacinał czy coś to silnik chyba i tak powinien chodzić, na 3 gary na przykład, nie równo ale powinien chodzić.
Teraz moje pytanie do tych co trochę znają się na pompach bo ja tak nie bardzo (sorki za wymyślanie nowych teorii ale widzę że problem jest nie lada, rozwiązania nie ma więc kombinuje jak mogę).
A więc tak: czy może być tak że powiedźmy jeden wtryskiwacz będzie miał jakąś wadę że jeśli na zimnym silniku nie dostanie trochę pod "dupie", znaczy nie przygazuje się to może się jakoś blokować i nie dawać paliwa tak jak jest to normalnie przewidziane :?: I w takim efekcie na przykład ponieważ pompa pompuje cały czas paliwo do niego a on go nie puszcza wzrost ciśnienia może powodować odcięcie podawania paliwa przez pompę :?: Czy jest coś takiego, lub coś w tym kierunku podobnego możliwe czy raczej plotę głupoty :?:
[ Dodano: 14 Grudzień 2007, 23:27 ]
Jeszcze mam takie pytanie. Jak już po próbie odpalenia bez gazowania jak ci już zgaśnie po tych 3 sekundach i potem go chechłasz i nie chce odpalić to czy dymi czy nie. Bo jak będzie dymił to znaczy że paliwo dostaje. A jak mimo iż będziesz go kręcił on nic nie będzie dymić to może znaczyć że nie dostaje wtedy paliwa i w tym tkwi problem.
Pisze kolega że zmieniał pompę na inną a wtryski były przeglądane :?: Tylko że znowu jak by na przykład jeden wtrysk był walnięty i na przykład na zimnym bez przygazowania jakoś się zacinał czy coś to silnik chyba i tak powinien chodzić, na 3 gary na przykład, nie równo ale powinien chodzić.
Teraz moje pytanie do tych co trochę znają się na pompach bo ja tak nie bardzo (sorki za wymyślanie nowych teorii ale widzę że problem jest nie lada, rozwiązania nie ma więc kombinuje jak mogę).
A więc tak: czy może być tak że powiedźmy jeden wtryskiwacz będzie miał jakąś wadę że jeśli na zimnym silniku nie dostanie trochę pod "dupie", znaczy nie przygazuje się to może się jakoś blokować i nie dawać paliwa tak jak jest to normalnie przewidziane :?: I w takim efekcie na przykład ponieważ pompa pompuje cały czas paliwo do niego a on go nie puszcza wzrost ciśnienia może powodować odcięcie podawania paliwa przez pompę :?: Czy jest coś takiego, lub coś w tym kierunku podobnego możliwe czy raczej plotę głupoty :?:
[ Dodano: 14 Grudzień 2007, 23:27 ]
Jeszcze mam takie pytanie. Jak już po próbie odpalenia bez gazowania jak ci już zgaśnie po tych 3 sekundach i potem go chechłasz i nie chce odpalić to czy dymi czy nie. Bo jak będzie dymił to znaczy że paliwo dostaje. A jak mimo iż będziesz go kręcił on nic nie będzie dymić to może znaczyć że nie dostaje wtedy paliwa i w tym tkwi problem.
Witam.
Problem już prawie rozwiązany dzięki koledze greg.ko który napisał mi na priva:
„Witam
Musisz odkręcić miskę olejową i wyjąć pompę oleju i wyczyścić zawór regulujący ciśnienie, bo masz zatarty przy odpalaniu podwiesza ci hydrauliczne regulatory zaworów w głowicy, ja miałem tak samo (1.6TD silnik SB) w zimie na mrozie zapalał i zaraz gasł, chwilę poczekałem i zapalał i gasł i tak ze trzy razy w zależności jaki był mróz - gęsty olej.”
virus_lx
„Jak możesz to napisz mi dokładniej jaki objaw był u Ciebie dawał ten zawór, i jak się skapłeś że to on jest winny.”
greg.ko
„Po ponownym włączeniu rozrusznika silnik bardzo szybko się kręcił ta jak by nie miał kompresji, hydrauliczne popychacze dostały za duże ciśnienie oleju i podparły zawory po odczekaniu kilku minut zapalał lub dalej gasł. i tak niekiedy kilka razy, ale tylko w zimie
jeden mechanik mi to powiedział, ile mechaników tyle opcji każdy mówił co innego.”
Idąc za radą kolegi greg.ko Wkręciłem manometr zamiast czujnika ciśnienia i przy odpalaniu obserwowałem co sie dzieje z ciśnieniem oleju, okazało się że skacze do 9 barów ale silnik i tak nie był "wychłodzony" więc na mrozie pewnie ciśnienie skacze bardziej i faktycznie kasatory "podwieszają" zawory. Jutro biore sie za wymiane pompy (mam ze starego silnika) zobaczymy czy pomoże.
Wszystkim dziękuje za pomoc, szczególnie koledze greg.ko ps. (mam nadzieje że sie nie obrazi że udostępniam publicznie jego wiadomość do mnie, ale chciałem zostawić rozwiązanie "zagadki" dla "potomnych" :] może ktoś też będzie miał taki problem i zamiast jeździć po mechanikach, zmieniać pompe, wtryski, świece żarowe, filtry itp. itd. przeczyta ten post i naprawi swoją audiczke.
Pozdrawiam
Problem już prawie rozwiązany dzięki koledze greg.ko który napisał mi na priva:
„Witam
Musisz odkręcić miskę olejową i wyjąć pompę oleju i wyczyścić zawór regulujący ciśnienie, bo masz zatarty przy odpalaniu podwiesza ci hydrauliczne regulatory zaworów w głowicy, ja miałem tak samo (1.6TD silnik SB) w zimie na mrozie zapalał i zaraz gasł, chwilę poczekałem i zapalał i gasł i tak ze trzy razy w zależności jaki był mróz - gęsty olej.”
virus_lx
„Jak możesz to napisz mi dokładniej jaki objaw był u Ciebie dawał ten zawór, i jak się skapłeś że to on jest winny.”
greg.ko
„Po ponownym włączeniu rozrusznika silnik bardzo szybko się kręcił ta jak by nie miał kompresji, hydrauliczne popychacze dostały za duże ciśnienie oleju i podparły zawory po odczekaniu kilku minut zapalał lub dalej gasł. i tak niekiedy kilka razy, ale tylko w zimie
jeden mechanik mi to powiedział, ile mechaników tyle opcji każdy mówił co innego.”
Idąc za radą kolegi greg.ko Wkręciłem manometr zamiast czujnika ciśnienia i przy odpalaniu obserwowałem co sie dzieje z ciśnieniem oleju, okazało się że skacze do 9 barów ale silnik i tak nie był "wychłodzony" więc na mrozie pewnie ciśnienie skacze bardziej i faktycznie kasatory "podwieszają" zawory. Jutro biore sie za wymiane pompy (mam ze starego silnika) zobaczymy czy pomoże.
Wszystkim dziękuje za pomoc, szczególnie koledze greg.ko ps. (mam nadzieje że sie nie obrazi że udostępniam publicznie jego wiadomość do mnie, ale chciałem zostawić rozwiązanie "zagadki" dla "potomnych" :] może ktoś też będzie miał taki problem i zamiast jeździć po mechanikach, zmieniać pompe, wtryski, świece żarowe, filtry itp. itd. przeczyta ten post i naprawi swoją audiczke.
Pozdrawiam
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt: