[B4 1Z] Szarpanie przy ruszaniu
- krzyn33
- Forum Audi 80
- Posty: 152
- Rejestracja: 04 gru 2011, 11:21
- Imię: Adam
- Model: Audi A3
- Nadwozie: Avant
- Silnik:
- Lokalizacja: Rzeszów
Witam.
Odgrzeje kotleta, bo przeszukałem forum i nie znalazłem.
Mi też szarpało przy ruszaniu na 1 biegu (i ponadto sprzęgło słabo brało) więc wymieniłem cały komplet (SACHS). Po wymianie był spokój jakieś 3 miesiące i teraz znowu problem wrócił. Znowu zaczyna szarpać, (czasem szarpie, czasem nie - niezależnie od temp. zewnętrznej, na rozgrznym silniku jakby mniej) a na dodatek, gdy dodam więcej gazu to już nie szarpie i słychać coś jakby rzężenie.
Czy któryś kolega przerobił taki temat ?
Odgrzeje kotleta, bo przeszukałem forum i nie znalazłem.
Mi też szarpało przy ruszaniu na 1 biegu (i ponadto sprzęgło słabo brało) więc wymieniłem cały komplet (SACHS). Po wymianie był spokój jakieś 3 miesiące i teraz znowu problem wrócił. Znowu zaczyna szarpać, (czasem szarpie, czasem nie - niezależnie od temp. zewnętrznej, na rozgrznym silniku jakby mniej) a na dodatek, gdy dodam więcej gazu to już nie szarpie i słychać coś jakby rzężenie.
Czy któryś kolega przerobił taki temat ?
Audi B$ 1.9 TD szarpie przy ciepłym silniku
witam. Myślicie Panowie, że to raczej napewno wina sprzęgła tak?
- bieniek1984
- Forum Audi 80
- Posty: 446
- Rejestracja: 07 lip 2007, 14:49
- Lokalizacja: Elbląg
Panowie w końcu zwycięstwo z szarpaniem przy ruszaniu z racji że wymieniałem skrzynię to postanowiłem zrobić porządek z tym szarpaniem.
Mianowicie przyczyną szarpania na 100% jest krzywe koło zamachowe u mnie tak było nowe sprzęgło poduszki i nic nie pomogło szarpało dalej.
U mnie koło wyglądało tak jakby było wklęsłe do środka (łódka)
Tokarka i szlifierka magnesowa rozwiązała problem teraz sprzęgło działa jak należy i jestem prze szczęśliwy.
Pozdrawiam
<ok>
Mianowicie przyczyną szarpania na 100% jest krzywe koło zamachowe u mnie tak było nowe sprzęgło poduszki i nic nie pomogło szarpało dalej.
U mnie koło wyglądało tak jakby było wklęsłe do środka (łódka)
Tokarka i szlifierka magnesowa rozwiązała problem teraz sprzęgło działa jak należy i jestem prze szczęśliwy.
Pozdrawiam
<ok>
A czy przy wymianie sprzęgła nie było widać tej usterki koła zamachowego? Pytam, bo u mnie również sprzęgło wymienione (sachs), a szarpie przy ruszaniu jak szarpał. Mechanik na moją sugestię o kole zamachowym śmieje się, mówiąc, że tam nie ma się co zepsuć (w tym kole). Czy jest możliwe, że wyjmował to koło (bo wymieniał uszczelniacz wału), a nie zauważył zwichrowanego koła?peyo32 pisze:Panowie w końcu zwycięstwo z szarpaniem przy ruszaniu z racji że wymieniałem skrzynię to postanowiłem zrobić porządek z tym szarpaniem.
Mianowicie przyczyną szarpania na 100% jest krzywe koło zamachowe u mnie tak było nowe sprzęgło poduszki i nic nie pomogło szarpało dalej.
U mnie koło wyglądało tak jakby było wklęsłe do środka (łódka)
Tokarka i szlifierka magnesowa rozwiązała problem teraz sprzęgło działa jak należy i jestem prze szczęśliwy.
Pozdrawiam
<ok>
U mnie jest podobny problem przy ruszaniu. Auto szarpie, drga. Jak stoję za jakimś autem na światłach, to widzę po odbiciu swoich reflektorów jak strasznie drga mi samochód i da się to odczuć. Problem spotęgował się po wymianie skrzyni biegów na EEN. Najwyraźniej coś schrzanił mechanik, albo coś uszkodził. Dodam, że jak cofam np. podjeżdżając pod krawężnik to słychać jakby trzeszczenie straszne. Zwiększa się ono im większy jest opór dla silnika. Dodatkowo nie czuję, że skrzynia siedzi sztywno. Mam wrażenie że coś jest niedokręcone. Czasem jak puszcze gaz jadąc np. na 2jce to słychać takie metaliczne obicia, jakby z zawieszenia lub od skrzyni biegów... Tak jakby nie trzymały już jej poduchy.
Dodam, że wszystkie biegi chodzą ok, zawieszanie pracuje niby tak jak powinno, ale np po przejechaniu długiej trasy i dużej prędkości (180 km/h) to przy puszczaniu i dodaniu gazu jest efekt lekkiego postukiwania metalu o metal. Nie wiem jak wygląda zamach u mnie i nie wiem od czego zacząć poszukiwania tej usterki. Ja lubię mieć wszystko zrobione na cacy, więc każdy stukot ni stąd ni zowąd mnie po prostu drażni.
Czekam na jakieś sugestie!
Pozdrawiam!
Dodam, że wszystkie biegi chodzą ok, zawieszanie pracuje niby tak jak powinno, ale np po przejechaniu długiej trasy i dużej prędkości (180 km/h) to przy puszczaniu i dodaniu gazu jest efekt lekkiego postukiwania metalu o metal. Nie wiem jak wygląda zamach u mnie i nie wiem od czego zacząć poszukiwania tej usterki. Ja lubię mieć wszystko zrobione na cacy, więc każdy stukot ni stąd ni zowąd mnie po prostu drażni.
Czekam na jakieś sugestie!
Pozdrawiam!
Witam sprawdź czy łapa od str kierowcy nie jest odwrotnie przykręcona ja u siebie taki błąd zrobiłem na dzień i na drugi zaraz odwróciłem lapę.
u mnie tez drganie było nawet jak gasiłem to było słychać uderzenie a na wstecznym przenosiło na budę. ale z rana już to zbadałem
https://audi80.pl/b4-19-1z-skrzynia- ... 251,45.htm
u mnie tez drganie było nawet jak gasiłem to było słychać uderzenie a na wstecznym przenosiło na budę. ale z rana już to zbadałem
https://audi80.pl/b4-19-1z-skrzynia- ... 251,45.htm
bozmek, bardzo możliwe, bo przy wymianie, mechanik kazał mi kupić inną łapę prawą, bo tamta stara była pęknięta, więc może coś przeoczył i źle poskładał.Czy jest na dolnośląskim jakiś forumowy spec od skrzyń biegów? Ja niestety jestem ograniczony możliwościami, nie mam ani kanału ani zbytnio nikogo do pomocy...
Swoją drogą u mnie siedzi to tak, jeżeli coś z tego możesz zobaczyć
Swoją drogą u mnie siedzi to tak, jeżeli coś z tego możesz zobaczyć
-
- Forum Audi 80
- Posty: 2
- Rejestracja: 16 sty 2015, 09:47
- Lokalizacja: Poznań
witam . mam problem audi [80 b4 2.2t 3b] ,
chodzi mi o to ze podczas ruszania jest taki głuche uderzenia dobiega według mnie z dyfru , dziwne jest to ze gdy puszczam powoli sprzeglo tzn( przy koncu musze troche przytrzymac ) wtedy nie szarpie , bylem u mechanika i powiedział ze to suma luzów na dyfrze , a z kolei inny mówi ze to ma zwiazek ze sprzegłem ??
chodzi mi o to ze podczas ruszania jest taki głuche uderzenia dobiega według mnie z dyfru , dziwne jest to ze gdy puszczam powoli sprzeglo tzn( przy koncu musze troche przytrzymac ) wtedy nie szarpie , bylem u mechanika i powiedział ze to suma luzów na dyfrze , a z kolei inny mówi ze to ma zwiazek ze sprzegłem ??