[b4 1z] Poduszki silnika - never ending story
Garaż
Proszę bardzo, jak jeszcze nie wierzysz to foty mam umieszczone w temacie... 1800 zł ale było warto...
Proszę bardzo, jak jeszcze nie wierzysz to foty mam umieszczone w temacie... 1800 zł ale było warto...
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
Każdy człowiek kieruje się w życiu innymi wartościami. Moim zdaniem nie warto do starego dziadka wkładać tak drogich części... A co do wibracji to u mnie akurat nie ma żadnych i w kieszeni mam te 1800zł a nie zostawiłem ich niepotrzebnie w ASO
[ Dodano: 2015-01-30, 19:25 ]
[ Dodano: 2015-01-30, 19:32 ]
Tak czy inaczej ta dyskusja mogła y się ciągnąc godzinami. Każdy ma inne potrzeby i na co innego chce wydawać kasę. Jeden woli iść na panienki, inny woli przepić, ja wolę zwiedzać świat a ty wolisz kupować poduszki do audi... rożni ludzie różne potrzeby. Jak y wszyscy wydawali na to samo to świat były nudny
[ Dodano: 2015-01-30, 19:25 ]
Tak nie pierwszy ponieważ na bezsensowne rzeczy nie ma po co tracić kasy. Co innego na coś co jest niezbędne.Popej pisze:Już nie pierwszy raz, Hudy, mówisz że nie warto wydawać takiej kasy na coś
[ Dodano: 2015-01-30, 19:32 ]
Tak czy inaczej ta dyskusja mogła y się ciągnąc godzinami. Każdy ma inne potrzeby i na co innego chce wydawać kasę. Jeden woli iść na panienki, inny woli przepić, ja wolę zwiedzać świat a ty wolisz kupować poduszki do audi... rożni ludzie różne potrzeby. Jak y wszyscy wydawali na to samo to świat były nudny
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
Nie wiem jak u ciebie były wywalone te poduchy i jaki kosmiczny miałeś przebieg na nich ale u mnie siedząc w samochodzie przy poduchach jeszcze fabrycznych nie czuje się wcale gorzej niż w nowym tdi. wiadomo jest głośniej ale nic nie telepie.
Akurat nie chodziło mi o takie zwiedzanie no chyba że bierzesz te poduchy ze sobą do samolotuPopej pisze: ja też zwiedzam świat... z moją lubą i poduszkami z ASO ;D
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
Jeśli można mówić o komforcie w ponad 20 letnim samochodzie to oczywiście że dobrze kupić nowe ale nie za taką cenę. Nie oszukujmy się audi 80 to nie żaden zabytek ,biały kruk czy samochód kolekcjonerski by ładować w niego taką kasę. Niestety to nie lata 90 gdzie prawie każdy obejrzał się gdy jechało audi 80
Ale fakt oryginalne poduchy a zamienniki to niebo a ziemia.
Ale fakt oryginalne poduchy a zamienniki to niebo a ziemia.
1800 zł za dość ważne elementy do auta jakim są poduchy to nie jest jakaś wielka suma, no chyba, że rocznie robi się 3000km przebiegu.... Ja policzyłem sobie paliwo za 2014 gdzie nakręciłem 38.000km w rok i wyszło mi pawie 14.000zł przepalonych w baku (do tego sporo za granicą gdzie ON nieco droższy) 1-2 razy w roku trzeba coś z autem grubszego zrobić i jak ktoś znajomy mi mówi, że się nie opłaca do starego parcha dokładać 1 czy 2 tys zł to tylko się uśmiecham bo o czym z takim delikwetnem można dyskutować :?: 8-)
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
Bo ten twój znajomy ma sporo racji. Jak bym miał 2 razy do roku coś grubszego z samochodem robić to bym się go już dawno pozbył. Ja mam samochód od 9 lat (luty 2006). Zrobiłem nim do tej pory 160tys km. Przez pierwsze 4 lata robiłem po 30 tys km. Z grubszych napraw to zrobiłem sprzęgło (niepotrzebnie) oraz popychacze i teraz pompę oleju. Tak to tylko wymieniłem tuleje wahacza,amortyzatory,i wszystkie gałki no i płyny i rozrząd ale tego nie liczę bo to nie naprawa. Reszta samochodu jest oryginalna i czuje się świetnie. Dlatego sam bym się zaśmiał jak byś mi powiedział że w samochodzie trzeba raz czy dwa razy do roku zrobić grubszą naprawdę i wydawać rocznie na nią 2 tys. Ja przez 9 lat wliczając wszystkie wymienny i naprawy to wydałem góra 4tys. Jak będę miał trochę czasu to to zliczę bo mam każda naprawę i wymianę zapisaną w zeszycie.
Znakomicie, że tak tanio i tylko 4 tys na naprawy ale przepalone w baku ponad 50.000 zł. Idąc dalej tym tokiem rozumowania to najlepiej zakupić sobie konia i wóz. Koń wody z rzeki popije, trawy zeżre i wio - jazda za darmo. Nie trzeba naprawiać, tankować, robić opłat.
Sory ale taka dyskusja to zwykłe pieprzenie gruchy :mrgreen:
Wątek o poduszkach więc koniec OT.
Sory ale taka dyskusja to zwykłe pieprzenie gruchy :mrgreen:
Wątek o poduszkach więc koniec OT.