[B3 1.9 SD] KE-Jetrronic dziwny problem

qterek18 · Post autor: **qterek18** » 16 mar 2015, 20:16

Witam. Mam taki problem z autem. Audi odpala jak zimny obroty są około 600-650 z czasem jak się nagrzewa obroty wzrastają i tak przy temp 90st obroty są 1000 i jak dodam gazu to wzrastają do do 1800-1600 i tak pozostają około minuty i spadają do 1000. Sonda sprawna na 100%. Potencjometr klapy spiętrzającej raczej też. Sprawdzałem miernikiem i tak przy stawieniu 1.9 + 1.1 czyli w spoczynku ( ja mam ustawione 2.3 mm) pokazuje 0.84 (omhy) i przy podnoszeniu klapy do góry pomiar wzrasta do 5.56. Stabilizator biegu jałowego też działa ( moim zdaniem). Przy odpalonym silniku jak odepne kostke od stabilizatora to obroty falują, jak odepnę od siwej kostki przy rozdzielaczu paliwa to obroty delikatnie spadną. Zapłon ustawiony raczej dobrze lampą stroboskopową ustawioną na 6stopni.Proszę o pomoc co może powodować taki stan rzeczy.

Post autor: **Jarewa** » 16 mar 2015, 22:14

A nie kręciłeś śrubka całkowitego zamknięcia przepustnicy?

qterek18 · Post autor: **qterek18** » 17 mar 2015, 06:47

na początku nie ruszałem. Ale jak się zagrzał to obroty były rzędu 1600-1800 więc trochę dokręciłem. Ale jak są te obroty tak wysokie to słychać że krokowy jest otwarty. Jak się nagrzewa i temp ma około 60-70 stopni po dodaniu gazu obroty spadają zatrzymują się na 1200 i delikatnie spadają do 900. Nie sprawdzałem czujnika od wody do ECU. Wskazania miernika przy sondzie pokazują na wysokich obrotach sonda pracuje od min 0.12V do max 0.88V. Jak dam obroty na 900 to sonda pokazuje 0.02V i strasznie telepie silnikiem. Więc pewnie mam rozregulowany. Wiec od czego zacząć, żeby dojść do ładu? Aby uzyskać obroty 900 muszę wkręcić śrubkę wolnych obrotów.

Wymieniłem krokowy i na zimnym silniku obroty są 1100 a po około 2 minutach spadają do 900. Ale jak silnik się zagrzeje to dalej są wysokie. Z odpalaniem nie ma problemu

Post autor: **Jarewa** » 17 mar 2015, 15:29

No to popraw przepustnice do prawidłowych wartości i sprawdź włącznik biegu jałowego.

qterek18 · Post autor: **qterek18** » 19 mar 2015, 09:27

Śruba wolnych obrotów ustawiona włącznik biegu jałowego sprawny sprawdziłem miernikiem. Mechanicznie też raczej sprawny bo delikatne otwarcie przepustnicy słychać tykniecie. Przychodzi mi na myśl jeszcze rozdzielacz paliwa że za dużo daje paliwa. Ale jak go sprawdzić

Post autor: **Jarewa** » 19 mar 2015, 20:27

A masz lpg? na ciepłym czy gorącym ładnie odpala od strzała?

qterek18 · Post autor: **qterek18** » 20 mar 2015, 02:03

Nie mam lpg. Czysta benzyna. Jak zimny lepiej pali.ma równe obroty.jak gorący to obroty są wysokie a jak spadną do 900 to rzuca silnikiem i traci moc tak jakby z dwie tony miał w bagażniku. No i przy odpalaniu na
gorącym czasami trochę potrafi go zalać.

bobsley6 · Post autor: **bobsley6** » 20 mar 2015, 07:39

opisywane przez ciebie problem wskazuje na nieszczelność układzie dolotowym . Typowe zachowanie dla tego silnika przy nieszczelności.

Post autor: **Jarewa** » 20 mar 2015, 15:36

Przy nieszczelności nie odpalił by na ciepłym albo bardzo utrudniony rozruch, a na pewno by nie zalał silnika.

qterek18 · Post autor: **qterek18** » 20 mar 2015, 19:39

Opcje nieszczelności też biorę pod uwagę ponieważ gdy zgaszę silnik to po godzinie jest twardy pedał od hamulca. Przewód z zaworem sprawdzałem niby trzyma. Moje podejżenie pada na serwo. Przepraszam że wcześniej tego nie napisałem. Jak powinny podawać wstryskiwacze paliwo? Mgiełka czy delikatny strumień? Stawiam na mgiełke ale wolę się upewnić

Post autor: **Jarewa** » 20 mar 2015, 20:57

Mgiełka, ale to w tej chwili nie robi różnicy tylko dobrze by było sprawdzić próbę przelewowa. Na nieszczelność dobry plac i sprawdzić ale mi się zdaje ze to nie wina nieszczelności. Chyba ze tylko nieszczelność układu oparów zbiornika gra tu rolę.