[B3 1.8 PM] Remont silnika
[B3 1.8 PM] Remont silnika
Witam ,moje audi 80 1.8 PM ma przebieg 430 tyś i bierze 500 ml oleju na 1000 km i moje pytanie brzmi następująco :
- czy tak jeździć i dolewać bo nie ma sensu już go naprawiać bo ma jednak sporo nalatane
- wymienić uszczelkę pod głowicą bo lekko jest przy pocona zmienić odarzu uszczelniacze i dotrzeć zawory , ale nie wiem czy jest sens planować ???
_ robię to co wyżej + planowanie i wymiana pierścieni na tłokach , panewki zostawiam stare
Silnik Chodzi w ładnie , przy ostrym ciśnięciu i po wałczeniu wentylatora po osiagneicu temp cieczy i ruszeniu puści lekkiego dymka ale to na prawde nie dużo , V-max na lpg w granicach 170-175 km/h , pali mało 9-10 l lpg, ciśnienie na cylindrach było mierzone na ciepłym silniku i wyszło 10.5 na każdym
Co radzicie jeździć tak do końca dolewać oleju bo nie ma sensu już tego naprawiać, czy mam coś robić?
- czy tak jeździć i dolewać bo nie ma sensu już go naprawiać bo ma jednak sporo nalatane
- wymienić uszczelkę pod głowicą bo lekko jest przy pocona zmienić odarzu uszczelniacze i dotrzeć zawory , ale nie wiem czy jest sens planować ???
_ robię to co wyżej + planowanie i wymiana pierścieni na tłokach , panewki zostawiam stare
Silnik Chodzi w ładnie , przy ostrym ciśnięciu i po wałczeniu wentylatora po osiagneicu temp cieczy i ruszeniu puści lekkiego dymka ale to na prawde nie dużo , V-max na lpg w granicach 170-175 km/h , pali mało 9-10 l lpg, ciśnienie na cylindrach było mierzone na ciepłym silniku i wyszło 10.5 na każdym
Co radzicie jeździć tak do końca dolewać oleju bo nie ma sensu już tego naprawiać, czy mam coś robić?
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Sebandi, łącznie zmieniany 1 raz.
Podjąłem decyzję robię remont silnika planowanie,docieranie zaworów, wymiana uszczelniaczy, rozrząd , wymiana pierścieni , zastanawiam się nad panewkami czy wymieniać ?
czy sprawdzić jak wyglądają jak ok to zostawić ?
Otóż pierwszy raz robię silnik nigdy wcześniej tego nie robiłem , na co zwrócić największą uwagę na co uważać i o czym nie zapomnieć ???
Wiem ze rozrząd musi być na znakach ,palec kopułki na nacięciu, odkręcać i przykręcać głowice i wałek też wiem jak prawidłowo po kolei śruby , wiem ze pierścienie i uszczelka pod głowica musi być napisem TOP do góry , jak z korbami jak je dokręcać??
czy sprawdzić jak wyglądają jak ok to zostawić ?
Otóż pierwszy raz robię silnik nigdy wcześniej tego nie robiłem , na co zwrócić największą uwagę na co uważać i o czym nie zapomnieć ???
Wiem ze rozrząd musi być na znakach ,palec kopułki na nacięciu, odkręcać i przykręcać głowice i wałek też wiem jak prawidłowo po kolei śruby , wiem ze pierścienie i uszczelka pod głowica musi być napisem TOP do góry , jak z korbami jak je dokręcać??
Jak robisz remont to po 1 weź wał, blok i jedź do kogoś co zrobi POMIARY.
Jeśli cylindry będą mocno wytarte to wkładanie pierścieni mija się z celem. Wtedy szlif, nadwymiar tłoki i takie coś może długo pojeździć. Możesz się pokusić o równanie bloku jeśli ma wżery przy kanałach wodnych.
Panewki dajesz nowe na wal i korby. Zwykłe drogo nie wychodzą.
Potem podam ci momenty dokręceń dołu silnika.
Układ dokręcania śrub uszczelki głowicy jest podawany z uszczelką.
Rozkręć pompę oleju i zobacz oceń jej stan.
Pomijam fakt że jak chcesz to dobrze zrobić to śruby dajesz nowe.
Głowicę wypadało by splanować, bo może po 20tyś km brać wodę. Rozbierz ją, wyczyść komory spalania i kanały z nagaru, daj do splanowania, wyczyść zawory potem je dotrzej ( ja używam past 0 i 2, przeważnie robię zerówką chyba, że zawory mocno dobite po 2 potem 0), myjesz wszystko i składasz.
I nie pocieszam Cię licz się z wydatkiem 2 tysi. Tylko wtedy to jest remont a nie umycie silnika i zmiana uszczelki pod pokrywa zaworów.
Jeśli cylindry będą mocno wytarte to wkładanie pierścieni mija się z celem. Wtedy szlif, nadwymiar tłoki i takie coś może długo pojeździć. Możesz się pokusić o równanie bloku jeśli ma wżery przy kanałach wodnych.
Panewki dajesz nowe na wal i korby. Zwykłe drogo nie wychodzą.
Potem podam ci momenty dokręceń dołu silnika.
Układ dokręcania śrub uszczelki głowicy jest podawany z uszczelką.
Rozkręć pompę oleju i zobacz oceń jej stan.
Pomijam fakt że jak chcesz to dobrze zrobić to śruby dajesz nowe.
Głowicę wypadało by splanować, bo może po 20tyś km brać wodę. Rozbierz ją, wyczyść komory spalania i kanały z nagaru, daj do splanowania, wyczyść zawory potem je dotrzej ( ja używam past 0 i 2, przeważnie robię zerówką chyba, że zawory mocno dobite po 2 potem 0), myjesz wszystko i składasz.
I nie pocieszam Cię licz się z wydatkiem 2 tysi. Tylko wtedy to jest remont a nie umycie silnika i zmiana uszczelki pod pokrywa zaworów.
Kolego powiedz mi kto pcha tyle kasy w zwykłego 1.8 PM , 2000 tys no przestań jak sam słupek można kupić już lalkę za 600 zł jaki sens??luckash pisze:Jak robisz remont to po 1 weź wał, blok i jedź do kogoś co zrobi POMIARY.
Jeśli cylindry będą mocno wytarte to wkładanie pierścieni mija się z celem. Wtedy szlif, nadwymiar tłoki i takie coś może długo pojeździć. Możesz się pokusić o równanie bloku jeśli ma wżery przy kanałach wodnych.
Panewki dajesz nowe na wal i korby. Zwykłe drogo nie wychodzą.
Potem podam ci momenty dokręceń dołu silnika.
Układ dokręcania śrub uszczelki głowicy jest podawany z uszczelką.
Rozkręć pompę oleju i zobacz oceń jej stan.
Pomijam fakt że jak chcesz to dobrze zrobić to śruby dajesz nowe.
Głowicę wypadało by splanować, bo może po 20tyś km brać wodę. Rozbierz ją, wyczyść komory spalania i kanały z nagaru, daj do splanowania, wyczyść zawory potem je dotrzej ( ja używam past 0 i 2, przeważnie robię zerówką chyba, że zawory mocno dobite po 2 potem 0), myjesz wszystko i składasz.
I nie pocieszam Cię licz się z wydatkiem 2 tysi. Tylko wtedy to jest remont a nie umycie silnika i zmiana uszczelki pod pokrywa zaworów.
Porostu chciałem o podpowiedzi co robić i jak ,o czym nie za pomieć porostu chciałem sam zrobić kapitalny remont żeby czegoś się nauczyć moja wiedza była powiedzmy słaba ale remont wykonałem mianowicie wymiana :
-uszczelniaczy,docieranie zaworów,planowanie 150 zł w zakładzie
-wymiana pierścieni GOETZ
-panewki korbowodów KORBENSMITCH
-uszczelki, simeringi ERLING
- rozrząd INA , GATES
Wszystko wyniosło mnie coś koło 500 zł a co najważniejsze robiłem to sam bez żadniej wiedzy i wszystko lux chodzi jak na pierwszy raz to moim zdaniem bardzo dobrze
jedno mnie smuci v max po remacie jaki przed wynosi 175 nie wiem dlaczego lpg \pb to samo mikser od gazu odpowiedni ,zapłon ok, rozrzad też, kata wywalałem ale to samo nie mam pojecia czemu tak słabo idzie jakieś pomysły???
- Leo
- Forum Audi 80
- Posty: 3822
- Rejestracja: 06 mar 2008, 01:05
- Imię: Adam
- Model: Inny
- Nadwozie: Coupe quattro
- Silnik: 2,2 3B
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Bo nie zrobiłeś remontu tylko popsułeś jeszcze bardziej. Zmierz kompresję na cylindrach to będziesz wiedzieć, dlaczego idzie tylko tyle. trzeba było kupić inny, sprawny, używany silnik, a nie grzebać w gównie. Tak się nie robi! I teraz wydasz kasę na drugi silnik bo tego po czymś takim to nie odratujesz po taniości.
Jeszcze nie wiesz czy sie nie poprawilo, bo nie wiadomo czy będzie ciągnął te pół litry oliwy czy nie.
A swoją drogą 175/godz, to chyba niewiele brakuje do max. prędkości jak z taśmy fabrycznej.
pÓŁ LITRA Oleju/1000, też sie mieści w normie producenta i to kazdego silnika.
Aczkolwiek mój drugi strucel Astra F- 320 tys. , nie bierze ani grama i bądż tu człowieku mądry.
A swoją drogą 175/godz, to chyba niewiele brakuje do max. prędkości jak z taśmy fabrycznej.
pÓŁ LITRA Oleju/1000, też sie mieści w normie producenta i to kazdego silnika.
Aczkolwiek mój drugi strucel Astra F- 320 tys. , nie bierze ani grama i bądż tu człowieku mądry.
- Leo
- Forum Audi 80
- Posty: 3822
- Rejestracja: 06 mar 2008, 01:05
- Imię: Adam
- Model: Inny
- Nadwozie: Coupe quattro
- Silnik: 2,2 3B
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
przy 10.5 bar to bym pierścieni wcale nie ruszał, no chyba, że olejowe szlag trafił.
Popsuć mogłeś dlatego ,że nowe pierścienie zeszlifują Ci cylinder tam ,gdzie jeszcze miał w miarę przyleganie do tłoka (przypominam , że tłok w cylindrze pracuje po OWALU a nie po prostej), i suma summarum będziesz miał niższe ciśnienie sprężania po 3 tysiącach przebiegu niż przed. To raz. Drugie niebezpieczeństwo jest takie, że z powodu progów na cylindrach, mogą popękać Ci kwadratowe pierścienie.
Dlatego też, jeśli ktoś nie robi porządnego remontu, włącznie ze szlifowaniem i honowaniem cylindrów, wymianą panewek i tłoków na nadwymiar, taniej jest kupić inny, używany silnik, a przed kupnem go sprawdzić, najlepiej jak siedzi jeszcze w aucie.
Popsuć mogłeś dlatego ,że nowe pierścienie zeszlifują Ci cylinder tam ,gdzie jeszcze miał w miarę przyleganie do tłoka (przypominam , że tłok w cylindrze pracuje po OWALU a nie po prostej), i suma summarum będziesz miał niższe ciśnienie sprężania po 3 tysiącach przebiegu niż przed. To raz. Drugie niebezpieczeństwo jest takie, że z powodu progów na cylindrach, mogą popękać Ci kwadratowe pierścienie.
Dlatego też, jeśli ktoś nie robi porządnego remontu, włącznie ze szlifowaniem i honowaniem cylindrów, wymianą panewek i tłoków na nadwymiar, taniej jest kupić inny, używany silnik, a przed kupnem go sprawdzić, najlepiej jak siedzi jeszcze w aucie.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Ja w B3 kiedyś miałem zeswapowany silnik 1.8 NE zamiast 1.6. Silnik na oko był w strasznym stanie, popychacze klekotały, olej ciekł prawie z każdego miejsca. Ale ciśnienie sprężania miał po 13-14Bar na ciepłym silniku. Jak poszła uszczelka pod głowicą i zdjąłem głowice to okazało się że silnik ma już ma progi. Ale jeździł dobrze do końca. Zamiast remontować strucla to wsadziłem znowu 1.6.