[1.6,1.8,2.0] kruciec układu chłodniczego

Oofol · Post autor: **Oofol** » 09 gru 2007, 12:47

Panowie mam z tym nie lada problem... Chodzi mi o króciec który przykręcany jest po prawej stronie do bloku silnika (wchodzą do niego 2/3 czujniki - zależy od wersji). PO zakupie auta kupiłem nowy bo org. był pęknięty przy śrubie. Na nowym pojeździłem niespełna tydzień i pękł mi na skrzyżowaniu... Kupiłem kolejny innej firmy i przez przeszło rok wymieniłem tylko 2 razy oringi pod czujnikami a teraz wymieniłem duży oring ten uszczelniający przy bloku i znowu jeden oring przy czujniku a teraz widzę że dalej ciek nie i kolejny oring muszę zmienić...
Macie też może z tym problem? Czy komuś udało się kupić króciec i oringi dobrej jakości - takie żeby się po kilku tysiącach nie robiły kwadratowe? Po prostu już nie mam do tego siły :evil: cały czas mam mokry blok silnika i już nie chce mi się ciągle dolewać płynu <buu>

Solskier · Post autor: **Solskier** » 09 gru 2007, 15:40

A składałeś wszystko na sylikon? Jak nie to walnij na syliko tak zeby wyszło troche na wierzch nie ma bata zeby ciekło.

Darek_32 · Post autor: **Darek_32** » 09 gru 2007, 19:10

Mnie też cieknie spod tego króćca. Kupiłem oring, jutro wymiana. Zobaczymy jak długo wytrzyma.

MAKLER · Post autor: **MAKLER** » 14 gru 2007, 22:03

Mam ten sam problem, pytałem już o to na forum i dostałem odpowiedz żeby kupować tylko oryginalny ten króciec. Byłem też na warsztacie i powiedzieli mi że bez sylikonu się nie obejdzie. Jest to słaby punkt tego samochodu i bez sylikonu zawsze zaczyna stamtąd lać.

RaKo · Post autor: **RaKo** » 14 gru 2007, 23:58

Faktycznie ten króciec często cieknie

Wymieniałem w benzynce i bez silikonu było super,jakiś zamiennik to był,oringi kupiłem po 1zł też było super bez przecieków

Może trzeba popaść dobrą sztukę,bo kumpel też wymieniał 2,czy trzy razy :mrgreen:
U mnie ciekło przez tą małą tulejkę metalową co śruba wchodzi(mikro-szczelina).
Oofol, może za mocno to skręcasz i pęka coś :?:

WOJTEK26 · Post autor: **WOJTEK26** » 15 gru 2007, 08:22

Ja na szczęście mam z tym spokój ale polecam firme FEBBI kolega załozył bo tez mu ciekło i teraz ma spokój.

MAKLER · Post autor: **MAKLER** » 15 gru 2007, 09:58

Oofol, może za mocno to skręcasz i pęka coś

właśnie w tym może być problem. Kruciec jest plastikowy i bardzo łatwo pęka.

pavik · Post autor: **pavik** » 15 gru 2007, 14:23

Oofol zrób tak jak Ci radził Solskier. Montuj na sylikon. Ja u siebie tak zrobiłem. dałem czarny silikon zeby nie było widac i nawet kropelka tamtedy nie ucieknie

Po to są w otworach te metalowe tulejki zeby nie pękło przy dokręcaniu.