Forum Audi 80 Klub Polska

Panowie jestem na razie zadowolony zgodnie z sugestia czarekj , zacząłem sprawdzać przekaźnik nr 30.po zdjęciu obudowy zauważyłem, że po dotyku palcem nóżek przekaźnika chwieje się laminat , lutownicą pod lutowałem chwianie już było mniejszego włożeniu samochód miał lepsze obroty i nie trzęsło silnikiem , postanowiłem przejechać kawałek ze względu, że jest bardzo ślisko u mnie nie mogłem do końca przetestować jak na razie samochód zbiera się normalnie na paliwie i gazie. Bardzo proszę o zerknięcie na logi wykonałem od nowa. Dzisiaj Bendę jechał 30km do pracy to mam nadzieje przetestować samochód, vag nie wykazał żadnych błędów a oto screny

[ Dodano: 2007-12-15, 14:58 ]
a oto wykresy

Czarku, czy zwróciłeś uwagę, że czas wtrysku benzyny niezależnie od paliwa stoi w miejscu? 1,5ms Szczególnie jest to zastanawiające przy podwyższonych obrotach. Moim zdaniem jest to skutek zbyt wysokiego napięcia na wyjściu z emulatora do ECU (źle wpięty emulator lub źle wybrana emulacja - albo jest ustawiony "przebieg" i bardzo długi czas stanu H, albo coś poknocone w podłączeniach. Nie spotkałem się do tej pory z emulatorem, w którym byłaby możliwość ustawienia emulacji tak, by na ECU wychodziło maksymalne napięcie, a tak to tu wygląda. Wszystkie emulatory z jakimi miałem do czynienia miały 3 możliwości: Przebieg (fala prostokątna z możliwością modyfikacji lub bez), Masa (podanie do ECU na wejście sondy masy) oraz Odłączona (odłączenie całkowite sygnału sondy). To ostatnie ustawienie bardzo często od razu wprowadza ECU w tryb awaryjnego sterowania mieszanką. Nie sądzę by przyczyną było

czarekj pisze:Błąd w sterowniku świadczy o tym że czasami nie łączy przewód sygnałowy sondy

bo wtedy błąd nie brzmiałby zwarcie do B+ (przynajmniej tak mi się wydaje).
A wracając jeszcze na moment do trybu rejestrowania usterek i adaptacji ECU to znalazłem bardzo ciekawą pozycję Charlesa White'a w tłumaczeniu mgr. inż Piotra Kozaka pt. Kody Usterek jest tam m.in. fragment dotyczący systemów: Mono Jetronic, Mono Motronic, KE Jetronic, Ke Motronic i kasowania błędów oraz adaptacji. Dołączam screen . Jak jesteście zainteresowani całością to proszę na PW


Cieszę się, że udało się znaleźć przyczynę (przynajmniej jedną). Zanim wysłałem tego posta wiele się zmieniło .

Danek a co ty sądzisz o tych logach czy są prawidłowe również czekam z niecierpliwością na wypowiedż czarekj oraz inych uczestników forum ,

Moim zdaniem w dalszym ciągu na LPG za wysokie napięcie z emulatora lambdy, co prowadzi do maksymalnego skrócenia czasu wtrysku benzyny. Podczas jazdy na LPG to nie ma znaczenia bo silnik jest zasilany gazem, ale bardzo mnie ciekawi jak się mieszanka zachowuje po przełączeniu na benzynę. Podejrzewam, że przez jakiś okres czas wtrysku pozostaje na minimum (1,5ms), napięcie lambdy jest niskie (ubogo) i dopiero po przejechaniu jakiegoś dystansu lub dłuższej pracy na biegu jałowym (10 minut :?: ) mieszanka zaczyna być prawidłowa (czas wtrysku się podnosi) i mieszanka jest wzbogacana (napięcie lambdy się podnosi i zaczyna prawidłowo oscylować od 0,2-0,8V). Bo tak powinna wyglądać prawidłowa praca sondy.

teraz to sam nie wiem co sądzić jedyne co do głowy mi przychodzi to może centralka od lpg ,bo czytając gdzieś na forum ktoś właśnie pisał że elektronike mam słabą

No faktycznie nie jest to najwyższych lotów sterownik, ale powinien dać radę. Najważniejsze, że możesz sobie sam przestawić emulację. Ustaw ją na Masa i zobacz co się będzie działo. Na pewno ECU zarejestruje błąd intermited zwarcie sondy do masy ale to nic nie szkodzi.

MINI LAMBDA ustwione na zworkach mam ta jak w tabeli samej góry czyli dwie zworki na on a dwie na of http://www.lecholpg.pl/pl/oferta_mini.html

Nie zdążyłem , ustaw na Masa 1,2 dół, 3 góra i 4 dół. Podepnij Vaga i zobacz co sie dzieje. Po dłuższej pracy na benzynie sprawdź w Vagu czas wtrysku benzyny, potem przełącz na LPG i znowu niech pochodzi z 5 minut i sprawdź czas. Możesz też spróbować ustawić z sondy czyli ostatnia na górę. Wtedy ECU będzie dostawał autentyczny sygnał z lambdy. Ale może być kicha ze względu na niższe napięcie na sondzie.

No i jakie rezultaty po dzisiejszym dniu? Czy udało Ci się usprawnić silnik? Jakby dalej nie działał tak jak trzeba to pisz na PW.

czarekj pisze:Jakby dalej nie działał tak jak trzeba to pisz na PW.

Oooo, a dlaczego Czarku na PW? gniewasz się na mnie :roll: ? Jeśli tak to przepraszam :oops: . Myślę, że wszystkim może się przydać Twoja wiedza. Szkoda <osohozi>
A i wracając jeszcze do emulacji, lecho mini to jedyny albo jeden z baaardzo niewielu sterowników który umożliwia puszczenie rzeczywistego sygnału lambdy na ECU podczas pracy na LPG.

JJanek podziękował nam za pomoc.

czarekj pisze:Gdzieś od pół roku nasi klubowicze uczą się, że trzeba odłączyć klemy od akumulatora, zewrzeć je ze sobą ...... itp. itd, po czym należy "złożyć auto do kupy"

Czarku drogi, w żadnym poście, nigdy i nigdzie nie pisałem, że resetując ECU należy zewrzeć klemy aku . Byłbym niespełna rozumu gdybym takie herezje wypisywał . To tak gwoli wyjaśnienia.

czarekj pisze:Powiedz tylko jak do całej tej teorii ma się to co znalazłem w Twoim poście a pochodzi z książki:

"Ponowna nauka wartości adaptacyjnych wymaga uruchomienia zimnego silnika oraz jazdy z różnymi prędkościami przez około 20 - 30 minut. Silnik należy także pozostawić na biegu jałowym przez około 10 minut."

Ma się tak, że tą książkę udało mi się dorwać dopiero dziś . To jedno, dwa to ja podaję sposób, który po pierwsze wyczytałem w książce o naprawie Poldka (Trzeciaka) i instrukcji do Poldka i go przetestowałem zarówno w Poldku, Espero jak i Audi 80 ABT, i PM. Moja procedura (opisywana wielokrotnie przeze mnie) przynosiła zawsze oczekiwany efekt czyli przywrócenie poprawnych wartości adaptacyjnych w sterownikach tych autek. Ponadto podejrzewam jednak, że tłumacz trochę się machnął stawiając zdanie o potrzebie pracy na biegu jałowym za zdaniem o przejechaniu kilkudziesięciu km. Zauważ, że jest tam mowa o ok. 10 minutach pracy, a to w dodatnich temperaturach jest czas wystarczający do rozgrzania silnika . Zresztą ja również w którymś poście wspominałem, że po nagrzaniu autka należy jeszcze przejechać pewien dystans na benzynie dla pełnego przeprowadzeniu tego procesu, ale jak wiadomo szkoda nam benzynki więc uznałem, że sama adaptacja na jałowym od zimnego do nagrzania wystarczy.

czarekj pisze:Nawet autorzy wyżej wspomnianej literatury wymieniając "adaptowalne" układy wtryskowe nie wymienili układu wtryskowego Digifant. Więc czemu na siłę coś adaptujemy u JJanek?

Po dyskusji w wątku o resecie rzeczywiście przyznałem Ci rację, że ABK nie da się zresetować przez odpięcie akumulatora i dalej Ci tą rację przyznaję . Natomiast dyskusja w tym wątku rozpoczęła się od Twojego pytania dlaczego emulacja na "masa". I właśnie to zagadnienie starałem się Ci cały czas wyjaśnić. Twoje pomiary pokazały rzeczywiście to że ECU bardzo szybko w Digifancie koryguje nastawy. Być może dlatego, że robi to w czasie rzeczywistym, a nie tak jak np. w ABT najpierw zczytuje dane, potem porównuje, trochę koryguje, ponownie sprawdza i koryguje itd, aż dopasuje nastawy korekcyjne do właściwych wartości. Dlatego trwa to dość długo i wymaga adaptacji. A sterownik steruje silnikiem właśnie z tych nastaw, a nie w czasie rzeczywistym.
Twoje pomiary niestety nie pokazały jak zachowuje się czas wtrysku benzyny w czasie kiedy silnik pracuje na LPG, a emulator podaje ten słynny już sygnał fali. O ile dla ABK nie ma to większego znaczenia - tu pełna zgoda po tym co opisałeś - bo ECU bardzo szybko przywróci właściwy czas wtrysku po przełączeniu na benzynę, o tyle w tych pozostałych autkach ma to ogromne znaczenie, przyznasz chyba .
Tak więc reasumując: emulacja sondy falą prostokątną w digifancie nie robi mu większej krzywdy. Adaptacja w digifancie jest bezcelowa
Niestety, w pozostałych przypadkach: czyli tych wymienionych w książce ustawienie emulacji na falę powoduje bardzo szybko duże problemy z pracą na benzynie i należy ten parametr ustawić na "masa". Proces resetu i adaptacji sterowników ECU w tych autkach jest możliwy i można go śmiało przeprowadzać.
Czy zgodzisz się ze mną?
A tak na marginesie chcesz tą książkę do poczytania? Są tam nie tylko Audi .

Witam panowie ponownie chciałem wszystkim podziękować za pomoc, udzieloną mi jadąc do pracy wczoraj i wracając po nocy muszę przyznać, że autko bardzo ładnie zbiera się i zachowuje przede wszystkim wielkie dziękuje należy się czarekj, bo dzięki niemu, zostałem nakierowany by sprawdzić przekaźnik nr 30 i udało mi się problem rozwiązać, również ostro z pomocą przyszedł Danek, za co również mu dziękuje podziękowania należą się wszystkim uczestnikom tego forum, bo dzięki wam, co dzień zdobywam nowe doświadczenie i wiadomości. Być może i ja w niedługim czasie bendę mógł to wszystko odwzajemnić i pomóc, jeżeli tylko wiedza moja na to mi pozwoli.Na koniec mam prośbę jeszcze do czarkej czy mógłbyś wypowiedzieć się na temat ostatnich screnów wykonanych na vag, chodzi mi o czas w trysku 1, 5 s, ponieważ chciałem również poznać twoją opinie <ok>