[B4 2.0 ABK] zawieszenie tylnej belki

Post autor: **WiniaK** » 10 kwie 2015, 09:39

Panowie otóż mam problem że ręce opadają może macie namiary do kogoś kto jest fachowcem w dziedzinie b4 tutaj z forum. To mój pierwszy temat także proszę o wyrozumiałość mam B4 to już moja czwarta 80-tka otóż zauważyłem ostatnio ze moje b4 bardzo źle się prowadzi wziąłem się do wymiany przód wszystkie tuleje na wahaczach i na ławie lemforder wymiana, końcówki drążków RTS , nowe sworznie wahacza RTS, wymiana amorów przód na Sachs i o dziwo audi dalej źle się prowadzi mechanik powiedział może tył amorki. Wymieniłem amory tył Kager. Audi dalej źle się prowadzi mechanik stwierdził ze na tylnej belce jest luz i mówił ze tuleje tylnej belki do wymiany. Wczoraj wymieniłem tuleje tylnej belki na lemforder pomimo ze te tuleje były wymieniane jakieś 10 tys km temu i te które wymontowałem o dziwo wyglądały dobrze tylko były dziwnie miękkie był to tez lemforder. Po wczorajszej wymianie delikatnie prowadzenie poprawiło się ale dalej czuć podczas jazdy jakby belka tylna delikatnie robiła przesuniecie na boki czuć to na zakrętach, jazdach w koleinach. Wymieniłem już wszystko dosłownie wszystko i już się tak wkur**** ze mam chęć ją sprzedac. Miałem juz b4 ale nie mialem nigdy takiego problemu z prowadzeniem. Audi rok temu z niemiec sprowadziłem i jeszcze dla zainteresowanych jeżdzę na 225/55/16 tył i 205/55/16 przód czy szerokość opon z tyłu może miec wpływ na tą belkę. Jak nie pomożecie to zwariuje. :shock: :shock: :shock:

elektronic · Post autor: **elektronic** » 10 kwie 2015, 17:11

A łączniki stabilizatora i tulejki na nim to wymieniał? Bo widzę podałeś wszystko oprócz tego. No i na szarpakach kolega pewnie nie był, a trzeba było zacząć od tego. Idąc tym torem to zaraz wymienisz silnik i skrzynie i stwierdzisz że to nie to, to wymienisz samochód...
Aha a te opony z tyłu to też ździebko szerokie widzę. Ktoś wpakował jak do jakiegoś super car'a. Weź podmień z kimś na węższe i zobacz jak pojedzie. Bo może zwyczajnie tył ci się nie mieści w koleinach i stąd problemy. Dla B4 odpowiednie szerokości to 205 i 195.

Post autor: **WiniaK** » 11 kwie 2015, 02:54

Tak łączniki i gumy na stabilizatorze też wymieniane a odnośnie tych szarpaków co masz na myśli jest tu u nas taka firma wjeżdżasz na maszynę ale tam sprawdzają tylko sprawność amorków nie ma u nas takiej firmy która by sprawdziła zawieszenie gruntownie od a do z. A tak pobieżnie to diagnosta zerkał i kolega mechanik. Najbardziej irytujące jest to ze moja poprzednia b4 jeździła na tych samych kołach i prowadziła się perfekcyjnie, jak tamtą po zakrętach jeździłem to kumple dziwili się ze stara 80tka tak się prowadzi ,a ta nie . Koła zimówki miałem 185/65/15 i tez były wyczuwalne ruchy tylnej belki choć nie tak jak to nazwać intensywne lub mniej wyczuwalne jak w przypadku tych kół.

Piotrekdriver1 · Post autor: **Piotrekdriver1** » 11 kwie 2015, 11:02

Sprawdzałeś luzy na łożyskach?a jak gniazda w belce?

Post autor: **WiniaK** » 24 kwie 2015, 14:53

Piotrekdriver masz na myśli łożyska amorów czy łożyska kół ?? A odnośnie gniazd chodzi Ci o te w które wchodzą tuleje tylnej belki ??

Piotrekdriver1 · Post autor: **Piotrekdriver1** » 24 kwie 2015, 16:42

Łożyska kół i gniazda w belce,miejsca gdzie siedzą tuleje.Gdzieś tam kiedyś czytałem że ktoś miał tam luzy.

Post autor: **WiniaK** » 24 kwie 2015, 22:35

prawe łożysko jakby troszkę pohukuje ale wezmę na podnośnik to sprawdzę a tuleje tylnej belki nie weszły lekko no trzeba było zdrowo uderzyć w drewienko żeby tuleje weszły a nie wiesz kolego czy w Białymstoku są jakieś warsztaty z tymi szarpakami żeby sprawdzili całą zawiechę od a do z ??

Piotrekdriver1 · Post autor: **Piotrekdriver1** » 25 kwie 2015, 07:19

Sam zmieniałeś tuleje?Niestety nic Ci nie polece. Mi szwagier sprawdza łyżką montażową.Nie wierze już tym diagnostom.

Post autor: **WiniaK** » 25 kwie 2015, 16:00

tak sam tuleje lemforder i zakładałem według tego schematu jak mają być zamontowane wyszły prawidłowo. Mam jeszcze takie podejrzenie czy jest to możliwe ze te śruby które potem przechodzą przez tuleje mogły by być wyrobione ?? bo w sumie na pusto tego nie sprawdziłem jak ta śruba przez tuleje przechodzi lub tez czy możliwe ze ta tulejka metalowa w w środku aby jej średnica była większa niż ta śruba bądź większa niż powinna być ??

tomek1982 · Post autor: **tomek1982** » 25 kwie 2015, 18:33

Dobry mechanik jak ci mówi wymień to,wymień tamto.Napraw widzę sporo zrobiłeś,że tak głupio zapytam co z geometrią itp.ja swego czasu jezdziłem co kilka dni do kolejnego na ustawienie i poprawy brak auto latało jak by zawieszenie było zajechane ,ciężko było na drodze utrzymać,trafiłem po jakimś czasie na typa który perfekt ustawia .
Ustawiał ponad 2 godziny skasował wiecej jak reszta,ale auto jak po sznurku śmigało.
Poprzednicy ustawiali niby w tolerancji i było tragicznie.

krzysiek21_01_1989 · Post autor: **krzysiek21_01_1989** » 25 kwie 2015, 22:43

a jak wyglądają czopy piast?
U mnie też już belka była wyrobiona, czopy skierowane w tył i w zasadzie nic się nie działo, poza nierównomiernym zużywaniem się opon.

Skoro tyle wymieniłeś, to jak koledzy radzą, geometria.
Ze swojego doświadczenia z 80 mogę Ci powiedzieć, przyjrzyj się hamulcom z tyłu, potrafią krwi napsuć, mają wpływ na jazdę, jeśli któraś strona nawet lekko trzyma.

Teraz mam 124CE, o hamulcach zapomniałem, ale nie ma różowo, nieraz coś wychodzi:P

elektronic · Post autor: **elektronic** » 25 kwie 2015, 22:56

WiniaK pisze:wymieniłem tuleje tylnej belki

A aby w prawidłowej pozycji je włożyłeś? Bo to nie wystarczy wcisnąć nowe tuleje, one jescze muszą być w odpowiednią stronę włożone.

Post autor: **WiniaK** » 26 kwie 2015, 09:40

Tak tuleje wcisnalem w odpowiedniej pozycji tak jak na schemacie znalezionym zreszta tu na forum.
Geometria byla robiona choc pojde pewnie jeszcze raz do innego niezaleznego mechaniora bo ten co mi ostatnio ustawial to mam takie mieszane uczucia. Wlasnie moze te czopy ale jak zdjagnozowac czy sa zuzyte jak rozbiore to bedzie widac czy czop stoi jakos krzywo ? Powiem wam ogolem do mechaników to staram sie nie jezdzic poza jednym zaufanym. Taka anegdota kiedys mi kola nie dokrecili i podczas jazdy do domu lewe kolo przednie spadlo zakasalo mi blotnik i po tym zakonczylem przygode z mechanikami .

tomek1982 · Post autor: **tomek1982** » 27 kwie 2015, 23:06

przycisnij ich a nawet daj na dobrą flaszkę,by ustawili dokładnie ,a nie w tolerancji .
Jak pisałem wcześniej w kilku stacjach diagnostycznych bylem gdzie mają naprawdę super sprzęt ale tak to ogarniali że auto było ciężko utrzymać na drodze

Piotrekdriver1 · Post autor: **Piotrekdriver1** » 28 kwie 2015, 05:55

Winiak jak będziesz chciał to dam Ci namiar na geometrie w Białym.