Witam. Mam problem ze swoją C4. Gdy odpalam silnik po przestaniu przez noc obroty mi wchodza na 1400 po jakiejś minucie opada do 1100 obr/min (czyli normalnie ssanie) po rozgrzaniu obroty spadają do normalnych ale nie opadają łagodnie tylko opada do 1000 zatrzymuje sie na jakąs sekunde i dopiero spadnie do okolo 800 obr/min.
Silniczek krokowy podmieniony od kolegi (100% sprawny), czujnik dwu pinowy sprawdzony (sprawny), kolektor sprawdzałem plakiem (bez zmian). Po zmianie krokowego zrobilem restart komputer (odlaczenie aku na 15 min potem na wolnych obrotach rozgrzanie do włączenia wentylatorów).
Wiem że jest troche takich tematów ale wszystkie zakończone bez rozwiązania.
Ostatnio zmieniony przez przemek_2255 |24 Sty 2015|, o 14:44, w całości zmieniany 1 raz
Miałem to samo, a raczej nadal mam. Podmieniałem krokowy, czujnik dwupinowy, czteropinowy, dwa razy uszczelniałem dolot (szczelny jak cholera po sklejeniu klejem do szyb 8-) ), Czujnik zasysanego powietrza nawet podmieniałem na próbę i nadal odpala mi auto na obrotach 1350-1500 zależnie od dnia, po minucie spada na 1000 a po chwili na około 750.
Sprawdzałem ten włącznik wolnych obrotów w przepustnicy - też OK.
Ten typ tak ma widocznie. Najwazniejsze, ze spalanie w normie i chodzi równiutko
Ale z drugiej strony współczuję sąsiadom jak odpalam auto przed 7 rano na obrotach 1400 przy wydechu praktycznie przelotowym
:kutwa: :kutwa: :kutwa:
Wysłany: |24 Sty 2015|, o 16:51
a może to komputer ECU ?? w sumie nie jest aż tak drogi a może pomoże?? Gdzieś słyszałem że ścieżki czasem padają w tym modelu
Wysłany: |24 Sty 2015|, o 20:32
rozumiem ze chodzi o ten moment przejscia od 1000 do 800 obrotow?ze nie schodzi to plynnie z np .2000 obrotow do 800 tylko ze zwalnia przy 1000 na chwile..
norma.
zastanawiam sie czy przepustnica nie ma w tym udzialu.
ale jak kolega wyzej napisal...dziala odpalai chyba trzeba sie do tego przyzwyczaic..
nie grzeb w ecu.
Wysłany: |24 Sty 2015|, o 21:11
Ja tak wczoraj miałem jak zapomniałem podpiąć TPSa, też odpał na 1400, normalnie mam tak 1000-1100 nie wiecej podpięcie tpsa i przestało, być może masz go źle ustawionego, ma być tak żeby po delikatnym ruszeniu przepustnica było klik :-
Wysłany: |25 Sty 2015|, o 16:05
ten TPS to jest ten moduł pod przepustnicą z dużą kostką
Wysłany: |25 Sty 2015|, o 16:34
a jak go sie ustawia ?
Jak kupiłem auto we wrzesniu zeszłego roku było wszystko ok do czasu jak mi padł krokowy ale nie miałem za bardzo kasy na nowy to ustawiłem sobie na stałe zepsuty i odłączyłem kostke (samochód chodził bajecznie tylko ssania nie bylo i zrobilem na tym jakies 10 000 km) i teraz jak założyłem dobry krokowy to sie dzieją własnie takie komedie z tymi obrotami. To raczej mi sie wydaje że TPS jest dobrze ustawiony jeszcze musze zajrzec z tym pyknięciem bo nie mialem kiedy zobaczyc.
Wysłany: |25 Sty 2015|, o 16:41
Jak nikt tam nie grzebał to nie powinno być takiej potrzeby
Ale tak potrzebny będzie Ci multimetr, wpinasz go w piny 4 i 6 na zamkniętej przepustnicy ma być przejście czyli pokazywać 0, po lekkim ruszeniu przejście ma zniknąć, pozatym po delikatnym ruszeniu powinno być słychać takie klik 
Wysłany: |25 Sty 2015|, o 16:43
multimetr wkładam w styki TPS ??
Wysłany: |25 Sty 2015|, o 16:44
Tak, w tą dużą kostke pod przepustnica
Wysłany: |25 Sty 2015|, o 16:59
od której strony liczyc styki bo z tego co pamiętam to tam jest 6 ??
Wysłany: |25 Sty 2015|, o 17:10
Hmm nie pamiętam ale chyba od lewej.. Ale one są opisane
Wysłany: |31 Sty 2015|, o 19:01
sprawdziłem tps i wszystko wporządku. Lecz już pare dni temu zaczely sie dziac dziwne rzeczy samochod nie chcial schodzic nizej niz 1100 obr na rogrzanym tak jakby caly czas chodzil na ssaniu. Wydaje mi sie ze to jednak bedzie komputer do wymiany bo juz sam niewiem co jest nie tak
Wysłany: |31 Sty 2015|, o 19:03
przemek_2255, sprawdz przepustnice czy gdzies czasem luzów nie dostała
W ace tak mialiśmy, wytarło się prowadzenie jednej z klapek także przepustnica potrafiła się nie domknąc i też jaja z obrotami były _________________
