Forum Audi 80 Klub Polska

Na początek zamierzam zrobić jeszcze raz pomiar kompresji wraz z próbą olejową Zrobiłem sobie manometr tzn zegar 0-40 bar zawór zwrotny i metalowy kruciec z gwintem 10x1,25
Dzisiaj postanowiłem wypróbować manometr.Manometr wydaje mi się prawidłowo funkcjonować prócz małego szczegółu który muszę poprawić a mianowicie gwintu ,miałem trochę za krótki gwint .Nie chciałem ryzykować wyrwaniem kilku zwojów i zrobiliśmy próbę dociskając na gumowej podkładce.Ze wględu że musiałem dojechać do kolegi pomiary robiłem na ciepłym silniku.Pomiary wyszły identyczne jak u mechanika czyli 12- 14 barów.
Wlałem do pierwszego cylindra 25 ml oleju potem obrócenie klika razy wałem i pomiar.
Po wlaniu oleju ciśnienie skoczyło do 24 barów a i pewnie nabiło by więcej ale takiego ciśnienia już się nie dało utrzymać dociskając miernik.
Więcej cylidrów już nie sprawdzałem ze względu na utrudnione wykonanie pomiarów
Po sprawdzeniu spuściłem olej i zalałem do każdego po 50 ml nafty.Po kilku minutach zaczęło kapać z korka zlewowego po jakieś 15 minutach zaczęło lecieć więcej.Zamierzam co kilka godzin wstrzykiwać trochę nafty, może lepiej WD-40 ??

[ Dodano: 2011-01-15, 18:01 ]
Dzisiaj zmierzyłem kompresję po tygodniowym aplikowaniu nafty i wd40 .Po pierwszym pomiarze na zimnym silniku (ostatnia strzykawka dzień wcześniej) temperatura w garażu jakieś 15 stopni.Oto wyniki
1Pomiar i kolejność ciśnień <9 ,24,22,12 barów)
drugi i trzeci pomiar <22,24,23 barów> Na czwartym pomiar robiony tylko raz ponieważ jest tam niezbyt dojście a mój króciec okazał się troszeczkę za długi.Pojeżdżę jeszcze z tydzień i zrobię pomiary na ciepłym tak jak robiłem za pierwszym razem gdzie było ciśnienie o połowę mniejsze.Czy po tych zabiegach i pomiarach można stwierdzić że pierścienie puściły ?? czy to tylko różnica w zimny a ciepły ?

Po dwóch tygodniach zrobiłem ponowny pomiar na ciepłym i zimnym silniku ,wszystkie cylindry mają po 22-23 bary.Po odpaleniu silnik nadal nie chodzi równo

Witam,
mam pewien problem z kompresją dokładniej z jej brakiem, jakiś czas temu sprawdzałem swoim miernikiem i wyszło mnie że na pierwszych dwóch miałem jakieś 23bary na pozostałych dwóch nie całe 25barów, a ostatnio chciałem sprawdzić ponownie ale miernik się rozleciał i pojechałem do mechanika, po jego sprawdzeniu wyszło 2x18 i 2x niecałe 20barów co mnie bardzo zdziwiło, musiał mieć jakiś felerny miernik.
Silnik w lecie odpala tylko w zimie są problemy z odpalaniem, przy wyższych temperaturach to muszę na 4 razy odpalać.
I mam takie pytanie czy wymiana pierścieni coś pomaga czy np cylindry wyrabiają się elipsyjnie.
Proszę o konkretne odpowiedzi.

Zajmuję się silnikami diesla i te silniki w każdych warunkach odpalają ładnie z ciśnieniem między 20-25 bar do jest wartość dopuszczalna. Trzeba pamiętać, że zawsze ale to zawsze w dieslu ciśnienie sprężania sprawdza się na ZIMNYM silniku, nie wystudzonym ale zimnym.

w moim przypadku były mierzone na ciepłym