[B3 1.6 PP] Odpalać na gazie, czy nie odpalać.
[B3 1.6 PP] Odpalać na gazie, czy nie odpalać.
Cześć. Posiadam B3 1.6 PP na gaźniku Pierburga. Ma nabite 450000km, sporo z tego na gazie, instalacja bodaj I gen (nie jest to sekwencja, ma manualny przełącznik B/G). Mam go ok. 3 msc, odpalałem zawsze na gazie, nie było absolutnie żadnych problemów, wszystko hulało. Opinie mechaników zawsze są rozbieżne. Jeden mówi, by absolutnie nie odpalać na gazie, drugi że można bo nic się nie stanie. Słyszałem o zamarzającym parowniku, ale tak jak mówię - przejeździł już sporo na gazie, zawsze na nim odpalany. I nic, wszystko grało. Jak to w końcu jest, bo już nie wiem kogo słuchać?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 22
- Rejestracja: 11 wrz 2014, 20:25
- Lokalizacja: jestem?
Można odpalać na gazie ale pod jednym warunkiem. Gaz musi być ciepły. I tu wchodzi do gry parownik. Kiedyś były dostępne parowniki z podgrzewaniem elektrycznym. Ty pewnie masz, jak większość, reduktor z podgrzewaniem za pomocą płynu z układu chłodzenia.
W parowniku znajduje się membrana z gumy która po podgrzaniu staje się miękka. Przy odpalaniu na zimno, guma ta jest twarda i bardzo podatna na uszkodzenie. Poprostu pęka.
Jeśli do tej pory to się nie zdarzyło to gratulacje. Prędzej czy później pęknie, a wtedy to tylko jazda na benzynie pozostanie i reduktor do regeneracji.
Tak więc można odpalać, ale na własne ryzyko.
Ale się rozpisałem
W parowniku znajduje się membrana z gumy która po podgrzaniu staje się miękka. Przy odpalaniu na zimno, guma ta jest twarda i bardzo podatna na uszkodzenie. Poprostu pęka.
Jeśli do tej pory to się nie zdarzyło to gratulacje. Prędzej czy później pęknie, a wtedy to tylko jazda na benzynie pozostanie i reduktor do regeneracji.
Tak więc można odpalać, ale na własne ryzyko.
Ale się rozpisałem
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4735
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Pewnie między innymi dlategodawid91 pisze:A dlaczego tak bronisz się przed odpalaniem na benzynie?
Przełączenie na gaz auta gaźnikowego nie jest takie proste bo trzeba wypalić benzynę z gaźnika aby jechać na gazie. Przy wypalaniu najlepiej jechać jednostajnie bo jeśli już będzie końcówka benzyny to przy przyspieszaniu będzie szarpać, przełączy się na gaz bez dokładnego wypalania benzyny to też będzie szarpać.glock_95 pisze:B3 1.6 PP na gaźniku Pierburga
Aby jechać na gazie trzeba też pamiętać aby przed zgaszeniem podczas jazdy czy na przegazowaując na postoju przełączyć na benzynę bo aby odpalić z benzyny trzeba długo kręcić aby mechaniczna pompka napompowała benzyny do gaźnika. Chyba że odpalić z gazu, kilka razy zwiększyć obroty z przełączeniem na benzynę aby pompka napompowała benzynę.
I tak prędzej czy później membrany się zniszcządawid91 pisze:Jak jest zimno to prędzej czy później membrany parownika się zniszczą.
:shock:glock_95 pisze:Więc jazda na gazie do miejskich tras nie ma racji bytu.
Ja tylko na gazie odpalam, gaszę i wszystko gra i buczy.
Mam b3 na samej benzynie, to jakbym miał tak jeździć, to by było jakieś nieporozumienie.
Znajomi co mieli B3 z gazem, zapominali o benzynie
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
eee no panie nie przeginaj to nie zajmuje pół godziny, ja tak kiedyś jeździłem i to kilka lat i w lecie zdarzyło mi się na samym gazie zapalić ale jak przyjdzie zima to i tak będziesz musiał na np bp odpalaćglock_95 pisze: A zanim odpalę, potrzymam chwilę na benzynie i ją wypalę, to już ze 2 razy bym objechał
bo pewnie parownik w jeszcze jako takim stanie po 2 -3 zimach przestaniemax7200 pisze:powiem szczerze nawet w zimie pale na gazie i zawsze pali elegancko
Ale wiadomo coś za coś
Raczej do krótkich tras nie ma racji bytu. Nie wiem jaki masz parownik, ale do tego silnika raczej jakiś wyszukany nie jest. Koszt regeneracji samemu jest śmieszny - ja mam Lovato RGE92 i oryginalne membrany kosztują około 40zł. Wymiana skomplikowana nie jest, poradników w internecie mnóstwo. Nawet jakbyś raz na rok miał te membrany wymieniać to nie jest jakiś wielki wydatek. Jak przyjdzie zima i temperatury poniżej zera to możesz mieć problem z odpalaniem na LPG. Niektórzy je mają, niektórzy nie, ja osobiście odpalałem przy około -5 kilka razy. Jednak w mroźne dni lepiej przerzucić się na benzynę w twoim przypadku, jak temperatura powyżej zera to śmiało możesz odpalać na LPG, ale licz się z częstszą regeneracją parownika. By odpalać na LPG w zimie układ zapłonowy musi być w bdb stanie. Są tacy magicy co jeżdżą cały czas, cały rok na LPG i problemów z tym nie mają, poszukaj w internecieglock_95 pisze:Dokładnie tak. Wóz służy mi głównie do jazdy po mieście, jak potrzebuję się gdzieś szybko dostać. A zanim odpalę, potrzymam chwilę na benzynie i ją wypalę, to już ze 2 razy bym objechał. Więc jazda na gazie do miejskich tras nie ma racji bytu.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4735
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Zwykle są problemy z rozruchem gdy parownik a zwłaszcza elektrozawór na parowniku jest zasyfiony i na zimno się nie otworzy.
Kolejny problem jaki może być to gdy samochód zgaśnie chwilę po odpaleniu to raz, że elektrozawór może przymarznąć i nie odciąć gazu co spowoduje duże zalanie silnika gazem. Jak jeszcze pójdzie ciekły gaz za membranę i tam odparuje to ciężko może być przegonić na jednym akumulatorze gaz, aby silnik dostał powietrze i odpalił.
Jak słusznie koledzy wyżej zauważyli im bardziej potrafi się samemu serwisować parownik tym bardziej się opłaca.
Kolejny problem jaki może być to gdy samochód zgaśnie chwilę po odpaleniu to raz, że elektrozawór może przymarznąć i nie odciąć gazu co spowoduje duże zalanie silnika gazem. Jak jeszcze pójdzie ciekły gaz za membranę i tam odparuje to ciężko może być przegonić na jednym akumulatorze gaz, aby silnik dostał powietrze i odpalił.
Jak słusznie koledzy wyżej zauważyli im bardziej potrafi się samemu serwisować parownik tym bardziej się opłaca.
Ja odpalalem silnik przez 5 lat tylko na gazie, jezdzony codziennie, fakt, ze raz, chyba po 3 latatch zmienilem parownik, ale tylko dlatego ze trafil sie prawie nowy tani i ale nigdy tez ze starym nie mialem problemu. Biorac pod uwage koszta drugiego parownika do prostej instalacji to reanimacja benzyny w tym samochodzie wyszla by malo ekonomicznie