[B3 1.8S 90KM] gaźnik Keihin II
[B3 1.8S 90KM] gaźnik Keihin II
Witam serdecznie wszystkich klubowiczów. Od półtora roku mam problem z moją dziewczynką. A raczej kilka problemów. Ma już 26 lat z czego od 23 lat jest u mnie w rodzinie. W sumie ze mną 3 właścicieli od nowości, ale to nieistotne. Zanim opiszę swój problem dodam, że przestudiowałem to co się dało na forum i nic nie pomogło. Mam nadzieję, że ktoś z was pomoże. Bo ładuję ciągle kasę w naprawę elementów które nie są zepsute.
Jakiś czas temu zaczęło się lekkie falowanie obrotów na biegu jałowym na benzynie razem z drgawkami (przewody WN, kopułka, palec, świece, przewody gumowe (prawie wszystkie), poduszki silnika i skrzyni zostały wymienione. Co najciekawsze problem początkowo występował tylko na benzynie więc myślałem, że to gaźnik a ze przepona pompki przyspieszania lekko podzielała to kupiłemm zestaw naprawczy za horendalna sumę 340PLN z czego pasowały 4 najważniejsze uszczelki które wymieniłem. Nic to nie pomogło. Po jakimś czasie zaczęły sie problemy z gazem wymieniony został reduktor. Jeździł ale zaczęły sie wibracje na biegu jałowym na gazie. Podstawka gaźnika jest. Cała nie popękana. W lutym miałem problem, nie mogłem w ogóle odpalić dziewczynki na benzynie, objawy były takie ze na full ssaniu plus non stop pompując pedałem gazu utrzymywałem go jakoś na 2000 obr. Bez pompowania odpalał i od razu gasł. W końcu zacząłem zabawę z gaźnikiem. Rozebrałem go prawie do ostatniej śrubki. Okazało sie ze 2 dyszki paliwowe były zarabane mułem. Wygotowalem je w wodzie z octem a gaźnik wyczyściłem ze wyglada jak nowy. Wszystkie kanaliki przedmuchalem i sprawdziłem ich drożność. Wszystko jest OK. Złożyłem do kupy włożyłem. Odpaliłem i okazało sie ze cieknie teraz znowu pompka przyspieszenia i to konkretnie. (Gdzie mógłbym dostać ta przeponie nie płacąc za nią 70zl bo tylko jedna firma w internetach ja oferuje i właśnie za tyle) no i następne pytanie. Czym mogą być spowodowane te wibracje (4 gar jak sprawdzałem czasami nie zaskakuje i dlatego one występują) dodam ze sprawdzałem kompresje i jest książkowa. Do tego trochę zmniejszyły sie te wibracje gdy znalazłem lewe powietrze dostające sie przez rozgałęźnik za głowica do którego wchodzą przewody podciśnieniowe. Był tak taki Krociec który wystawał. Nasunalem wyżej przewód i potraktowałem silikonem i było lepiej bo wcześniej to trzeci i czwarty gar czasami niedomagała teraz tylko czwarty.
Proszę o wskazówki co jeszcze mógłbym sprawdzić, podejrzewać. Itd. Wymieniłem jeszcze elektroniczny przekaźnik który jest przy progu kierowcy pod kierownica (chwilowo nie pamietam jak sie ta cześć nazywa).
Jakiś czas temu zaczęło się lekkie falowanie obrotów na biegu jałowym na benzynie razem z drgawkami (przewody WN, kopułka, palec, świece, przewody gumowe (prawie wszystkie), poduszki silnika i skrzyni zostały wymienione. Co najciekawsze problem początkowo występował tylko na benzynie więc myślałem, że to gaźnik a ze przepona pompki przyspieszania lekko podzielała to kupiłemm zestaw naprawczy za horendalna sumę 340PLN z czego pasowały 4 najważniejsze uszczelki które wymieniłem. Nic to nie pomogło. Po jakimś czasie zaczęły sie problemy z gazem wymieniony został reduktor. Jeździł ale zaczęły sie wibracje na biegu jałowym na gazie. Podstawka gaźnika jest. Cała nie popękana. W lutym miałem problem, nie mogłem w ogóle odpalić dziewczynki na benzynie, objawy były takie ze na full ssaniu plus non stop pompując pedałem gazu utrzymywałem go jakoś na 2000 obr. Bez pompowania odpalał i od razu gasł. W końcu zacząłem zabawę z gaźnikiem. Rozebrałem go prawie do ostatniej śrubki. Okazało sie ze 2 dyszki paliwowe były zarabane mułem. Wygotowalem je w wodzie z octem a gaźnik wyczyściłem ze wyglada jak nowy. Wszystkie kanaliki przedmuchalem i sprawdziłem ich drożność. Wszystko jest OK. Złożyłem do kupy włożyłem. Odpaliłem i okazało sie ze cieknie teraz znowu pompka przyspieszenia i to konkretnie. (Gdzie mógłbym dostać ta przeponie nie płacąc za nią 70zl bo tylko jedna firma w internetach ja oferuje i właśnie za tyle) no i następne pytanie. Czym mogą być spowodowane te wibracje (4 gar jak sprawdzałem czasami nie zaskakuje i dlatego one występują) dodam ze sprawdzałem kompresje i jest książkowa. Do tego trochę zmniejszyły sie te wibracje gdy znalazłem lewe powietrze dostające sie przez rozgałęźnik za głowica do którego wchodzą przewody podciśnieniowe. Był tak taki Krociec który wystawał. Nasunalem wyżej przewód i potraktowałem silikonem i było lepiej bo wcześniej to trzeci i czwarty gar czasami niedomagała teraz tylko czwarty.
Proszę o wskazówki co jeszcze mógłbym sprawdzić, podejrzewać. Itd. Wymieniłem jeszcze elektroniczny przekaźnik który jest przy progu kierowcy pod kierownica (chwilowo nie pamietam jak sie ta cześć nazywa).
Co prawda nie aż takie problemy miałem kiedyś, ale coś podobnego. Tyczyło to chyba cięzkiego zapalania w zimie i na zimnym .
Pamiętam że wymieniłem ,ALBO DOŁOŻYŁEM uszczelkę - no właśnie-pod uszczelką.
Niby ta gruba podkładka - uszczelka nie była popękana , ale wydała mi się jakaś ubita,udeptana i twarda.
Poszedłem więc do sklepu uszczelkowego, gdzie są miliony różnych różności i dopasowaliśmy z Panem odpowiedni ORING, zarówno co do grubości i długości ( obwodu ). Kosztował czszy pińdziesiąt.
No i założyłem go w rowek tej grubej uszczelki i zdaje się że w kilku miejscach przyłapałem jakimś glutem bo sprężynował i wyskakiwał -zwłaszcza na ostrych zakrętach i zakolach.
Tak Ciebie gadam , że nawet zdało toto egzamin i że jestem z siebie zadowolony. Znaczy sie z oringa jestem zadowolony.
Od razu zmieniła sie charakterystyka zapalania. Przed tem musiałem ssanie wyciągać do oporu a teraz dwa ząbki i brrrrym z pierszego kopa.
Gadam spróbuj, Roboty nie dużo i nie ingerujesz w różne nastawniki i pokrętła
Pamiętam że wymieniłem ,ALBO DOŁOŻYŁEM uszczelkę - no właśnie-pod uszczelką.
Niby ta gruba podkładka - uszczelka nie była popękana , ale wydała mi się jakaś ubita,udeptana i twarda.
Poszedłem więc do sklepu uszczelkowego, gdzie są miliony różnych różności i dopasowaliśmy z Panem odpowiedni ORING, zarówno co do grubości i długości ( obwodu ). Kosztował czszy pińdziesiąt.
No i założyłem go w rowek tej grubej uszczelki i zdaje się że w kilku miejscach przyłapałem jakimś glutem bo sprężynował i wyskakiwał -zwłaszcza na ostrych zakrętach i zakolach.
Tak Ciebie gadam , że nawet zdało toto egzamin i że jestem z siebie zadowolony. Znaczy sie z oringa jestem zadowolony.
Od razu zmieniła sie charakterystyka zapalania. Przed tem musiałem ssanie wyciągać do oporu a teraz dwa ząbki i brrrrym z pierszego kopa.
Gadam spróbuj, Roboty nie dużo i nie ingerujesz w różne nastawniki i pokrętła
Spróbuję jak tylko znajdę przeponke pompki przyspieszenia. Może dzięki temu te wibracje znikną. Choć zawsze tam jak nakładem gaźnik smaruje silikonem. A jakiś pomysł gdzie taka przeponke dostać? W eter mot cena 70,- za jedną gumkę a kiedyś komplety po 40 PLN były ;( może znacie jakiś sklep co by to miał?
Nic nie zniknie bo pompka przyśpieszająca tylko wtryskuje paliwo podczas dodawania gazu. Wzbogaca mieszankę przez chwilę po to by nie było szarpania/mulenia podczas szybkiego dodania gazu. Za falowanie i drgawki nie odpowiada na pewno.Notosik pisze:Może dzięki temu te wibracje znikną
Tak jak pisze antoni, zajrzyj do podstawy metalowo-gumowej bo pewnie tam jest problem i nie dawaj tam żadnego sylikonu! Benzyna go wypłucze (wiem z własnego doświadczenia i to nie jakiś najtańszy tylko dirko itp.)
Zrób jeszcze test z plakiem czy dezodorantem popsikaj po podstawie na odpalonym silniku. Jak obrty wzrosną to masz przyczynę.
Moduł zapłonowy.Notosik pisze: nie pamietam jak sie ta cześć nazywa)
Ja wieeeem ?? , 70 zł czy to dużo? Jeśli byś trafił i to pomogło to wedle mnie nie dużo . Ale jeśli będzie pu"dło , no to bardzo dużo , zważywszy ze już sporo wsadziłeś.
Na ul. Piaskowej-boczna Kunickiego jest wybitny gościo co robi wszystkie gazniki jakie tylko śfwiat stworzył.
Wydziobaj w goglach "gażniki lublin piaskowa" i się tam wszystkiego dowiesz. Tylko że jak jesteś gdzieś spod Szczecina no to lipa. Ale dzisiaj wszystko do ogarnięcia, setki kurierów lata po całej Polsce, więc nie powinno być problemu.
Przygotuj się tez na informację od Pana(i) , że jak się nie ma skończonej szkoły o gażnikach, to nie należy się zabierać za ich naprawy i regulacje. Zwłaszcza za Pierburgi , Keihiny , i inne tam 2-EE .
Tam mogą mieć taką przeponkę, a jak nie to dorobią.
Na ul. Piaskowej-boczna Kunickiego jest wybitny gościo co robi wszystkie gazniki jakie tylko śfwiat stworzył.
Wydziobaj w goglach "gażniki lublin piaskowa" i się tam wszystkiego dowiesz. Tylko że jak jesteś gdzieś spod Szczecina no to lipa. Ale dzisiaj wszystko do ogarnięcia, setki kurierów lata po całej Polsce, więc nie powinno być problemu.
Przygotuj się tez na informację od Pana(i) , że jak się nie ma skończonej szkoły o gażnikach, to nie należy się zabierać za ich naprawy i regulacje. Zwłaszcza za Pierburgi , Keihiny , i inne tam 2-EE .
Tam mogą mieć taką przeponkę, a jak nie to dorobią.
Dużo. Ja za cały zestaw naprawczy do gaźnika pierburg 2e3 zapłaciłem 65zł i były tam wszystkie membrany, uszczelki i oringi, a nawet kilka zostało bo zestaw jest też do gaźnika 2e2 i 2ee.antoni pisze:Ja wieeeem ?? , 70 zł czy to dużo? Jeśli byś trafił i to pomogło to wedle mnie nie dużo . Ale jeśli będzie pu"dło , no to bardzo dużo , zważywszy ze już sporo wsadziłeś.
Jak już pisałem wymiana tej pompki nic nie da bo ona działa tylko podczas dodawania gazu. Wtryskuje dodatkowe paliwo prosto w kolektor dolotowy aby nie doszło do chwilowego zdławienia silnika(przy dodawaniu gazu podciśnienie nie zasysa tyle mieszanki ile potrzebuje dlatego stosuje się tą pompkę aby przez chwile podczas wciskania gazu wtryskiwała paliwo, tak już działają gaźniki). Jak falowanie masz na biegu jałowym to tylko lewe powietrze.
Śmieszy mnie takie gadanie. Nie wychowywałem się na gaźnikach bo mam dopiero prawie 21 lat, a spokojnie gaźniki i to pierburga ogarnąłem z książką "Gaźniki" J. Katesdorfa do tego z regulacją wszystkiego co się dało (luzy przepustnic, ssanie , wydatek pompki przyśpieszającej itp)antoni pisze:Przygotuj się tez na informację od Pana(i) , że jak się nie ma skończonej szkoły o gażnikach, to nie należy się zabierać za ich naprawy i regulacje
U mnie też ta pompka ciekła i pytałem się w sklepie to gość chciał 30zł a cały zestaw 65. Poszukaj dobrze może się trafi coś w normalnej cenie bo płacić za kawałek gumy z metalowym trzpieniem 70zł to trochę przesada. Tak samo jak ten zestaw naprawczy. 340zł? :shock: Gaźnik po regeneracji na allegro kosztuje 200zł...
Wiem za co odpowiada pompka przyspieszenia. Wiem jak to działa (gaźnik) a pisałem o podstawie. Ze wymiana uszczelki może pomóc.
Wszystkie gumki wymieniłem w zeszłym roku i ta znowu się poddała. Podejrzewam że mógł się tam dostać piasek. Bo na tłoczku od pompki (ten co popycha ta przeponke) była uszczelka taka jak na linkach do roweru czy motocykla która chronią pewnie przed zabrudzeniem. (taka faulowany) ale ze starości rozpadła mi sir w palcach i założyłem bez.
Wszystkie gumki wymieniłem w zeszłym roku i ta znowu się poddała. Podejrzewam że mógł się tam dostać piasek. Bo na tłoczku od pompki (ten co popycha ta przeponke) była uszczelka taka jak na linkach do roweru czy motocykla która chronią pewnie przed zabrudzeniem. (taka faulowany) ale ze starości rozpadła mi sir w palcach i założyłem bez.
Spróbuję jak tylko znajdę przeponke pompki przyspieszenia. Może dzięki temu te wibracje znikną.
No nie wiem czy o podstawie.Notosik pisze:Wiem za co odpowiada pompka przyspieszenia. Wiem jak to działa (gaźnik) a pisałem o podstawie
Dobra ale nie o tym temat, spróbuj zrobić coś z tą podstawą bo to, ze wygląda na ładną o niczym nie świadczy. Jakbyś chciał ją wymienić to chociaż toprana nie kupuj bo za 2 tygodnie będziesz miał jeszcze gorzej pracujący silnik jak masz teraz. Sam wymieniałem kiedyś w golfie przy pierburgu 2e3 i nie chciałem sie pchać w koszty za bardzo bo to taki samochód roboczy bardziej i kupiłem toprana. Teraz mam używany oryginał ze szrotu i jest wszystko ok. Można dorobić uszczelki z gambitu lub oringi jak zrobił antoni, ale tu już trzeba je dobrze ułożyć.
- davidpolska
- Forum Audi 80
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 lut 2007, 08:59
- Lokalizacja: RZESZÓW