[B4 2.0 ABT] Woda z wydechu - co może być przyczyną? Filmik.
[B4 2.0 ABT] Woda z wydechu - co może być przyczyną? Filmik.
Witam, tak jak w tytule tematu. Od pewnego czasu zauważyłem, że strasznie kapie a właściwie tryska woda z wydechu. Czytałem, że ogólnie woda z wydechu to normalna sprawa, ale chyba nie w takiej ilości? (Wziąłem na rękę, jest to przezroczysty płyn, więc raczej woda) Auto nie posiada LPG, spalanie w normie, praca silnika również. Bierze olej (Pół litra na 3000km, dużo?) głowica była dokręcana, ale widzę, że dalej się troche poci przy uszczelce. Dosyć często muszę dolewać płynu do chłodnicy (ogólnie autko w trasie nie osiąga 90 stopni, jest jakieś 80-85, na postoju za to potrafi dogrzać do 90 stopni po czym włącza się wentylator, dziwne)
FILMIK:
FILMIK:
A jaki jest stan oleju ? Nie ma masła? albo oznak że może dostawać się tam płyn chłodniczy?
Czy układ chłodzenia masz szczelny?
Jeśli układ jest szczelny to możesz mieć podobnie jak ja samochód kopcił na biało i wylewał się płyn z tłumnika przyczyną była pęknieta głowica obok kolektora wydechowego przez co płyn szedł odrazu w kolektor i wylatywał tłumnikiem.
Czy układ chłodzenia masz szczelny?
Jeśli układ jest szczelny to możesz mieć podobnie jak ja samochód kopcił na biało i wylewał się płyn z tłumnika przyczyną była pęknieta głowica obok kolektora wydechowego przez co płyn szedł odrazu w kolektor i wylatywał tłumnikiem.
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
Robisz krótkie odcinki dlatego nie dogrzewasz wydechu i woda się zbiera a ze tak dużo czasami bywa.Oltajmerz pisze:Czytałem, że ogólnie woda z wydechu to normalna sprawa, ale chyba nie w takiej ilości?
Oltajmerz pisze:(Pół litra na 3000km, dużo?)
Mało choć najlepiej wcale.
Szukaj wycieku, jak nie widać to czesto pada tylny kruciec głowicy, kolanko nieszczelne gumowe do kolektora ssącego itd. Płyn ma to do siebie że szybko gorący paruje i nie widać małych nieszczelności. Najlepiej ściągnąć osłonę silnika dolną i na noc podłożyć karton.Oltajmerz pisze:Dosyć często muszę dolewać płynu do chłodnicy
Przepraszam Panowie za brak odpowiedzi, ale nie miałem internetu.
Przejechałem 1000km i zaraz będę musiał uzupełniać znowu poziom oleju do maksimum na co pójdzie prawie litr ! teraz jest pomiędzy minimum a maksimum, więc idzie go sporo... Masła nie ma, auto nie kopci. Co do płynu chłodzącego i jego wycieku to go znalazłem... codziennie rano jak ide do auta to jest pod nim plamka. Wszedłem pod samochód i widzę, że małe kropelki pojedyńczo zbierają się na tych żeberkach czarnych
(nie wiem jak to się fachowo nazywa, zdjęcie podglądowe nie moje):
nie mogę zlokalizować jakoś dokładnie tego wycieku skąd to idzie...
Przejechałem 1000km i zaraz będę musiał uzupełniać znowu poziom oleju do maksimum na co pójdzie prawie litr ! teraz jest pomiędzy minimum a maksimum, więc idzie go sporo... Masła nie ma, auto nie kopci. Co do płynu chłodzącego i jego wycieku to go znalazłem... codziennie rano jak ide do auta to jest pod nim plamka. Wszedłem pod samochód i widzę, że małe kropelki pojedyńczo zbierają się na tych żeberkach czarnych
(nie wiem jak to się fachowo nazywa, zdjęcie podglądowe nie moje):
nie mogę zlokalizować jakoś dokładnie tego wycieku skąd to idzie...
Panowie, na razie nie mam dostępu do kanału, króciak z tyłu głowicy to jest króciec nr 13 na poniższym schemacie? bo numer 9 jak i wszystkie te przy chłodniczy są ok.
Wiecie co, poci mi się jeszcze głowica, jeździłem miesiąc temu do mechanika, mówił że uszczelki nie trzeba wymieniać, dokręcił głowicę i mówił żebym zobaczył jak się będzie sprawowało, co 2 dni muszę wycierać (przed dokręceniem pociła się trochę mocniej), no i takie efekty:
Czy to przez to, może brać mi a raczej ubywać tyle oleju? Może za słabo dokręcił? Ale z tego co widziałem to nie było już oporu żeby dało radę mocniej.
Wiecie co, poci mi się jeszcze głowica, jeździłem miesiąc temu do mechanika, mówił że uszczelki nie trzeba wymieniać, dokręcił głowicę i mówił żebym zobaczył jak się będzie sprawowało, co 2 dni muszę wycierać (przed dokręceniem pociła się trochę mocniej), no i takie efekty:
Czy to przez to, może brać mi a raczej ubywać tyle oleju? Może za słabo dokręcił? Ale z tego co widziałem to nie było już oporu żeby dało radę mocniej.