Przedstawiam moją rakietę z 1990. 276500 przebiegu. Rok w moich rękach.
1.8 na Monowtrysku PM. Skrzynia AKM.
Wyposażenie:
....
5 korbek
3 kluczyki
wspomaganie
obrotomierz!
....
Zaraz po kupnie zrobiony rozrząd, pompa, paski, woda, filtry i łolej.
Potem zawiecha: chyba wszystko wymieniłem...
sworznie, drążki, tuleje wahaczy, sanek, łożyska Macphersona,
+ (-50mm kit MTS amory, sprężyny)
Heble zmienione z ori 256mm niewent na 280mm wentylowane tarcze Boscha, klocki Remsa, szczeki ATE, przewody elastyczne TRW + czerwone zaciski bebny :mrgreen:
Śmierdziało w środku paliwem, nie umiałem zdiagnozować skąd, aż wkońcu samo sie pokazało wyciekiem pod akumulatorem... wymienione przewody i jest ok nic nie śmierdzi.
2 tygodnie temu nowe sprzęgło Sachsa dużo miększe niż poprzednie (chyba ori było, bo i na tarczy i docisku i łożysku OOOO) ale jest spoko.
Alufele MIM 17 8' + opony 2x Toyo 205/40 , 2x Maxxis 205/40 lekki naciąg jest.
We czwartek przegląd zrobiony normalnie bez żadnego kombinowania czy znajomości.
Wszystko wykonywanie przezemnie samego w garażu. Jakby ktoś potrzebował pomocy co jak wymienić chetnie pomogę.
Wyszło jakby xenon ale nie. Wsadzone ledowe postojówki i zwykłe H4 tylko o barwie 4800K z Bricomarche za 12zł sztuka :mrgreen: Efekt o dziwo nie najgorszy.
Można by się kiedyś zobaczyć 
Dzialaj w temacie 
