[B4 2.0 ABK] nie odpala
Dzisiaj wymieniłem świece wraz przewodami i auto pali od razu i jeździ na benzynie. Przeplywomierz odlaczony, nie przeżył wybuchu i trzeba będzie kupić nowy. Tak samo muszę kupić obudowę filtra powietrza, bo połamane i dostaje lewe powietrze. Moje pytanie: filtr do tego modelu kosztuje min 140zl. Może jest jakiś inny filtr powietrza tańszy np od A4 B5?. Instalacja LPG jest pierwsej generacji i od parownika odchodzi wężyk z gazem prosto do przeplywomierza. Czy wmiana przeplywomierza załatwi sprawę czy konieczna będzie wizyta u gazownictwo?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4736
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Dobrze by było jeśli nie chcesz stracić kolejnego drogiego przepływomierza i obudowy filtra powietrza. Tylko też trzeba znaleźć kogoś kto przyłoży się do pracy a nie ustawi w 5 minut na słuch.szawel93 pisze:Czy wmiana przeplywomierza załatwi sprawę czy konieczna będzie wizyta u gazownictwo?
I z tego co kojarzę to nie było żadnych innych pasujących obudów filtra. Chyba silnik 1.6 ADA miał wyjście we właściwą stronę ale był tam inny przepływomierz.
Jak zostawiasz ten gaz to chyba nie ma co wsadzać sprawnego przepływomierza.
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Francis1982 pisze:poważnie zastanów się nad przeróbką na sekwencję. Raz wydasz i masz spokój...
Zastanawiałem się nad tym. Jednak robię za krótkie dystanse, żeby mieć sekwencję. Mniej więcej 4x dziennie po 10km. Istnieją widziałem coś w stylu klapki anty boom, która ratuje portfel i nerwy przy strzale gazu.
Podczas wybuchu elektronika nie zostaje uszkodzona? Czy tylko rozsypują się te sprężyny czy co tam się znajduje od dołu?Francis1982 pisze:Kupuj przepływkę z Boscha (TDI 1Z za stówkę) i przełóż elektronikę.
Przepływka po zetorku będzie śmigać tak samo gdy przełoże elektronikę? :->
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4736
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Dzisiejsze sekwencje mogą się przełączać już przy 15-20 sopniach C płynu więc po jakichś 100-300 metrach przy obecnej pogodzie. Do tego nie mają takich długich czasów przełączania na gaz jak stare w których nie dało się ustawić mniejszego czasu do przełączenia jak 20-30sekund od odpalenia silnika.szawel93 pisze:Francis1982 pisze:poważnie zastanów się nad przeróbką na sekwencję. Raz wydasz i masz spokój...
Zastanawiałem się nad tym. Jednak robię za krótkie dystanse, żeby mieć sekwencję. Mniej więcej 4x dziennie po 10km. Istnieją widziałem coś w stylu klapki anty boom, która ratuje portfel i nerwy przy strzale gazu.
Bardzo stare sekwencje, które nie miały korekt od temperatury gazu czy nawet ciśnienia gazu wymagały dobrego rozgrzania silnika aby była pewność że sterownik przejdzie w tryb pętli zamkniętej i na podstawie odczytów z sondy poradzi sobie z byle jak podawanym gazem co przy zimnym silniku powodowałoby szarpanie i gaśnięcie.
A jak zamierzasz nierozgrzany silnik ze zwykłym gazem przerzucać wcześnie na gaz albo odpalać na gazie to daruj sobie przepływomierz bo takie jeżdżenie zwiększa ryzyko wystrzału.
Przede wszystkim wygina klapkę, które zaczyna ocierać i blokować się o obudowę.szawel93 pisze:Podczas wybuchu elektronika nie zostaje uszkodzona? Czy tylko rozsypują się te sprężyny czy co tam się znajduje od dołu?Francis1982 pisze:Kupuj przepływkę z Boscha (TDI 1Z za stówkę) i przełóż elektronikę.
Przepływka po zetorku będzie śmigać tak samo gdy przełoże elektronikę? :->
Okej, pieniądze jakieś zarobione. Czas kupić obudowę i tu moje pytanie. Kupuje z allegro, ponieważ w obrębie mojego miasta nic nie ma. Napisał Maciek, że nie mam zaworu stabilizacji wolnych obrotów. Zatem moje pytanie czy mam kupić silniczek krokowy w całości? Czy potrzebne będą mi jakieś kable oprócz tego, który znajduje się obok lewe oleju?No rzeczywiście nie masz zaworu stabilizacji wolnych obrotów (nie on jest zbudowany jak silniczek krokowy).
Pozdrawiam
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4736
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Możesz potrzebować oryginalnych węży, które łączą ten zwór z kolektorem i gumą bo widzę masz powsadzane nieoryginalne. I pamiętaj że były dwa rodzaje tych zaworów. Jeden był na kostkę 2 pinową a później na 3 pinową. Ty chyba potrzebujesz 3 pinową (ale słabo ją widać na zdjęciu więc sam zobacz ile tam jest styków).
Choć pamiętaj że zamontowanie tego zaworu może nie pomóc a nawet spowodować wysokie obroty jeśli masz podkręconą przepustnicę.
Choć pamiętaj że zamontowanie tego zaworu może nie pomóc a nawet spowodować wysokie obroty jeśli masz podkręconą przepustnicę.
[B4 2.0 ABK] problem z odpalaniem, problem z mocą, różne pro
Witam. W moim ABK mam taki problem że od kiedy jest zimniej lub auto postoi nieodpalane przynajmniej jeden dzień później ma ogromne problemy z zapaleniem. Obojętnie czy to na benzynie czy na gazie. Czasami uda się że zapali za drugim razem (robi to tylko wtedy gdy w nocy je zgasiłem a rano odpalam). Gdy już da radę uruchomić silnik czasami ma on problemy z wkręcaniem się na obroty, ale tylko do 2tyś. Gaz muszę wciskać powoli, bo inaczej w ogóle nie wchodzi na obroty. Gdy robię to powoli cały samochód drży, ale powoli zbiera się, gdy na obrotomierzu wskazówka minie 2k obrotów nagle jakby wyłączała się blokada i silnik normalnie kręci się dalej. Przez to że tak słabo się wkręca są problemy z ruszaniem. Co może być powodem takiej dziwnej pracy? Jeżdżę głównie po mieście i trochę lipa, bo jakby miało się się zepsuć na amen na światłach to nie za ciekawa sprawa
Dodam, że sprawdziłem kable przy wtryskiwaczu rozruchowym (chyba tak to się nazywa). Okazało się że jeden był całkowicie przerwany, naprawiłem to ale problem dalej występował. Wymieniłem niebieski czujnik temperatury, bo tamten pokazywał kosmiczne wartości, ale to też nie to. Przelutowałem przekaźnik nr 30 ale też nic nie dało.
Pomóżcie coś panowie, bo problem jest naprawdę uciążliwy.
Dodam, że sprawdziłem kable przy wtryskiwaczu rozruchowym (chyba tak to się nazywa). Okazało się że jeden był całkowicie przerwany, naprawiłem to ale problem dalej występował. Wymieniłem niebieski czujnik temperatury, bo tamten pokazywał kosmiczne wartości, ale to też nie to. Przelutowałem przekaźnik nr 30 ale też nic nie dało.
Pomóżcie coś panowie, bo problem jest naprawdę uciążliwy.
Ostatnio zmieniony 26 paź 2015, 15:28 przez jubar, łącznie zmieniany 1 raz.
Napisałem w poście że go wymieniłem i nic to nie dało, problem musi leżeć gdzieś indziej.
[ Dodano: 2015-10-24, 18:18 ]
Za dużo ruchu w temacie nie ma, ale dzisiaj zauważyłem że ta zgięta guma zaznaczona jest pęknięta (była owinięta taśmą izolacyjną ale zaczęła odchodzić). Zakleiłem to na nowo i o dziwo auto odpaliło od strzała, a ostatnio uruchamiane było w poniedziałek. Pojechałem się przejechać, z kilometr. Auto po mocniejszym wciśnięciu gazu zaczynało przerywać, po czym dalej jechało normalnie. Przyjechałem pod dom, pochodziło z minutę dotknąłem delikatnie gaz a silnik zgasł Później normalnie odpalił, ale dalej jest problem z przerywaniem. Co teraz zrobić?
[ Dodano: 2015-10-24, 18:18 ]
Za dużo ruchu w temacie nie ma, ale dzisiaj zauważyłem że ta zgięta guma zaznaczona jest pęknięta (była owinięta taśmą izolacyjną ale zaczęła odchodzić). Zakleiłem to na nowo i o dziwo auto odpaliło od strzała, a ostatnio uruchamiane było w poniedziałek. Pojechałem się przejechać, z kilometr. Auto po mocniejszym wciśnięciu gazu zaczynało przerywać, po czym dalej jechało normalnie. Przyjechałem pod dom, pochodziło z minutę dotknąłem delikatnie gaz a silnik zgasł Później normalnie odpalił, ale dalej jest problem z przerywaniem. Co teraz zrobić?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4736
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Dużo masz kilometrów najeżdżone na gazie? Może parownik daje gaz wężykiem od podciśnienia. Powąchaj czy nie czuć gazu w tym cienkim gumowym wężyku który odchodzi od reduktora.
Może też być problem z układem zapłonowym (przewody, świece, kopółka). No i szczelność dolotu jak ten przewód odmy który miałeś owinięty taśmą ma też znaczenie ale głównie na wolnych obrotach.
Może też być problem np. z czujnikiem halla.
Może też być problem z układem zapłonowym (przewody, świece, kopółka). No i szczelność dolotu jak ten przewód odmy który miałeś owinięty taśmą ma też znaczenie ale głównie na wolnych obrotach.
Może też być problem np. z czujnikiem halla.
Na allegro widziałem końcówkę C i D, ale posłuchałem się i kupiłem DPieterB pisze:według etki to D zresztą z C to w ogóle tu nie widzę a były chyba 2 rodzaje metalowy starszy i nowszy od 94 plastikowy, chyba że się mylę.
Auto po małej regeneracji dalej niestety ma problem, ktoś ładne patenty stosował, żeby tylko auto jeździło. Wymieniłem obudowę filtra powietrza, bo połamana od całego wybuchu. Przepływomierz założyłem zregenerowany. Dałem silniczek krokowy, lecz jednak nie działa. Przy zimnym silniku obroty skaczą raz między 1000 a 2000, czasem trzyma 1300, różnie. Natomiast kiedy silnik jest zagrzany poprawnie do 90 stopni obroty wchodzą na 2600 i się utrzymują. Pojechałem do mechanika, żeby mi się podpiął. Wyskoczyło, że nie ma sygnału z sondy lambda i czujnik temperatury pokazywał 45 stopni mimo, że silnik rozgrzany do 90. Może dlatego tyle kopci, bo podaje bogatszą mieszankę.
Pytanie mam takie : Czy po wymianie sondy wolne obroty wrócą na swoje dawne miejsce, czy nie ma tu żadnej zależności między tymi obrotami a sondą ?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4736
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Nie ma.szawel93 pisze:Czy po wymianie sondy wolne obroty wrócą na swoje dawne miejsce, czy nie ma tu żadnej zależności między tymi obrotami a sondą ?
Poza tym trzeba lepiej sprawdzić sondę bo jej błąd będzie zawsze przy zwykłym gazie. Błąd będzie też gdy przepływomierz będzie uszkodzony albo będzie problem z układem zapłonowym.
Najlepiej by było sprawdzić jak pracuje sonda w blokach pomiarowych (odczyt jej wartości na żywo) a nie polegać na odczycie błędów.
Tak samo trzeba by sprawdzić co pokazuje czujnik przepustnicy czy po puszczeniu gazu pokazuje 0 stopni otwarcia i już po lekkim otwarciu pojawi się 1, 2, 3 itd stopni. A temperatura 45 może to była temperatura powietrza a nie płynu.
Te rzeczy nawet można sprawdzić zwykłym miernikiem bez potrzeby podpinania diagnostyki.