Forum Audi 80 Klub Polska

Temat wielokrotnie poruszany ale nie mogę znaleźć odpowiedzi na moje problemy.

Samochód pali na gazie bez problemu, działa równo, wręcz idealnie. Problem pojawia się na benzynie. Po dopaleniu gaśnie po chwili, manewrowanie pedałem gazu pozwala chwilę podtrzymać pracę ale jest on bardzo nierówna. Wystartować nie da się, po wrzuceniu biegu i puszczeniu sprzęgła gaśnie. Po odłączeniu klem wszystko wraca prawie do normy na dzień-dwa. Jedynie podczas przyspieszania jest pewien moment jakby dostawał mniejszą dawkę paliwa (można powiedzieć, że na ułamek sekundy traci moc przy pewnych obrotach). Samochód był już u 2 mechaników i nic nie poradzili. Pompa, sprawna, filtry wymieniane.

Bardzo proszę o jakieś wskazówki.

Cześć Mógłbym zapytać a co się dzieje jak silnik jest już rozgrzany,rozrząd kiedy robiłeś i co zapłonem(ustawiany był0 i aparatem(stan)? B3 żony na LPG zachowuje się idealnie a na benzynie tak samo jak Twój.Co śmieszne po rozgrzaniu objawy ustępują i w sumie nie jest to jakieś dla niej uciążliwe.Jeśli już to w cyklu mieszanym najpierw LPG a później zmiana na PB jazda.Dość poważnie zastanawiałem się nad tym i wina jest u niej połowiczna.Zapłon jest ustawiony pod LPG.Rozrząd ma 90 stopni w dwóch palcach.Po rozgrzaniu silnika pasek naciąga się idealnie i nie przeszkadza w pracy między paliwami.
U Ciebie w 2.0 sprawdziłbym czy masz dobrze ustawiony rozrząd na punkty i czy działa dobrze napinacz.Następnie zapłon czy jest dobrze ustawiony.Ostatnie co bym sprawdził to mono wtrysk bo chyba ABT jest zasilane nim.Przysyfiony przepuści LPG ale problem pojawia się na benzynie.No chyba że na rozgrzanym działa PB ale też nie zaszkodzi.Oczywiście usterka może być gdzie indziej i się z Nas śmiać. Pozdrawiam

Sprawdzałem na zimnym jak i na ciepłym. Nie ma najmniejszej różnicy. Zachowuje się tak samo. Rozrząd był robiony tak na oko z 30 tyś km temu (około 4 lata). Monowtrysk jest ok, najpierw był czyszczony, później wymieniony na nówkę sztukę.

Dzięki za porady.

dymek12 pisze:Po odłączeniu klem wszystko wraca prawie do normy na dzień-dwa.

To chyba sobie odpowiedziałeś na pytanie na gazie rozjeżdża się adaptacja przez złą emulacje albo nawet jej brak. Tutaj masz jak sobie z tym radzić: https://audi80.pl/b4-abt-lpg-emulato ... htm#360891

Może jakbyś miał sprawną sondę i pojeździł trochę na benzynie to by się zaadaptował na tyle że dobrze by jeździł na benzynie.

Dobrze że czasem jeżdżę mieszanym trybem w COUPE i zapomniałem o sądzie w ABT u żony jej nie ma.Fajnie ze mądre głowowy dzielą się wiedzą i pewnie usterka zostanie rozwiązana. Pozdrawiam

Dzięki piękne ! Jutro kupuje przekaźnik i zobaczymy co się będzie działo. Odezwę się pewnie za kilka dni.

Kolega aldi podrzucił dobry temat. Przerabiałem to samo ze swoją ABT przez pół roku. W środę byłem u gaziarza na regulacji i wspomniałem o paliwie. Zarzucił przekaźnik i autko śmiga na PB i LPG bez najmniejszego problemu. :lol:

Witam zacne grono.
Mam podobny objaw w audiku Silnik ABT 2.0 z LPG stag-2.

Po odpaleniu auta na zimnym silniku na biegu jałowym potrafi sam zgasnąć, na ciepłym silniku tego nie ma.
Obroty nie falują.
Krokowiec siedzi nowy.
Niebieski czujnik sprawny.
TPS sprawny.
TPS i silniczek sterujący przepustnicą ustawiony prawidłowo, obroty na ciepłym trzymają się od 1100 a potem schodzą do 950 przy ciepłym silniku.
Wtryskiwacz sprawny.

Wczoraj mierzyłem ciśnienie paliwa na przewodzie przed gaźnikiem, nanometr pokazuje 1,5bar

Przy ustawieniu przepustnicy i krokowca, zrobiłem adaptacje na zimnym silniku jednak trochę musiałem przejechać około 20km na benzynie żeby mapowanie sondy czy PCU się udało ( jak źle napisałem to poprawcie).

Wcześniej robiłem tylko adaptacje i po zagrzanym silniku przełączałem na gaz i obroty znowu szalałem ale już nie ma problemu.

I na koniec mam kilka pytań do specjalistów:

1. Z tego co czytałem pompa paliwa powinna dawać 1-1,3 bar ale czy 1,5bar to już nie za dużo ?

2. Podejrzewam że winna może być sonda jednakże jeśli jest zrobione mapowanie to znaczy że jest sprawna ?

3. Przy ustawianiu przepustnicy i krokowca do tego mam (tylko) 2 śruby robaczkowe na imbus, pierwsza robi za zderzak przepustnicy żeby nie uderzała i tu pytanie czy tym robaczkiem mogę ustawić otwarcie przepustnicy tak żeby silnik sam nie gasł ?

maciek889 pisze:Skąd wiesz że się udało? Sprawdzałeś na "VAGu"?

Bo po adaptacji obroty nie falowały tak jak wcześniej.
Mam nowsze ABT z krokowcem na 6 pinów.