Bt [2.0 ABT] Nie odpala na zimnym
Bt [2.0 ABT] Nie odpala na zimnym
Witam
Wiem że podobne tematy już były, ale mój problem jest nieco inny
Postaram sie wyjaśnić jak najkrócej co sie stało. Otóż przyjechałem jak zwykle tydzień temu na uczelnie (troszkę ponad 100km od miejsca zamieszkania), w domu samochód działał, odpalił bez problemu (na zimnym też kręcił się nieco dłużej ale było to w granicy 3 sekund) auto zostało na parkingu pod mieszkaniem i stało tak przez 3dni, gdy chciałem go w końcu rano odpalić to mimo kręcenia kilkukrotnego ani drgnął, a że akumulator zaczął słabnąć bo wielu takich próbach to go zostawiłem, potem próbowałem jeszcze na kable i nic - udało się go odpalić dopiero na holu. Gdy jest nawet jedynie lekko ciepły zapala dosłownie "na dotyk" chyba nawet sekundy całej nie kręci. Natomiast gdy jest zimny potrzebuje ponad 10sekund był załapać co jest dużą przesadą.
Rozruch na lpg - odpalałem go od kilku lat w ten sposób nawet zimą w dużym mrozie i nigdy nie było problemu (padnięta pompa paliwa bolączka tego modelu), ale w środę jadę wymienić tą pompę wraz w przewodami paliwowymi choć nie wiem czy to pomoże.
W lutym 2015 wymienione zostały wtryski, a miesiąc temu wymienione zostały - palec rozdzielacza, kopułka, podstawa gaźnika/kołnierz kolektora, filtr powietrza, przewody zapłonowe, rurka odmy, popychacze zaworów i świece na ngk oraz wyregulowane (poprzednio używałem trój-elektrodowych, wymienione zostały na jedno-elektrodowe na gaz) czy nowe świece i inne ustawienie mieszanki niż poprzedniej zimy może być problemem ?
Wiem że podobne tematy już były, ale mój problem jest nieco inny
Postaram sie wyjaśnić jak najkrócej co sie stało. Otóż przyjechałem jak zwykle tydzień temu na uczelnie (troszkę ponad 100km od miejsca zamieszkania), w domu samochód działał, odpalił bez problemu (na zimnym też kręcił się nieco dłużej ale było to w granicy 3 sekund) auto zostało na parkingu pod mieszkaniem i stało tak przez 3dni, gdy chciałem go w końcu rano odpalić to mimo kręcenia kilkukrotnego ani drgnął, a że akumulator zaczął słabnąć bo wielu takich próbach to go zostawiłem, potem próbowałem jeszcze na kable i nic - udało się go odpalić dopiero na holu. Gdy jest nawet jedynie lekko ciepły zapala dosłownie "na dotyk" chyba nawet sekundy całej nie kręci. Natomiast gdy jest zimny potrzebuje ponad 10sekund był załapać co jest dużą przesadą.
Rozruch na lpg - odpalałem go od kilku lat w ten sposób nawet zimą w dużym mrozie i nigdy nie było problemu (padnięta pompa paliwa bolączka tego modelu), ale w środę jadę wymienić tą pompę wraz w przewodami paliwowymi choć nie wiem czy to pomoże.
W lutym 2015 wymienione zostały wtryski, a miesiąc temu wymienione zostały - palec rozdzielacza, kopułka, podstawa gaźnika/kołnierz kolektora, filtr powietrza, przewody zapłonowe, rurka odmy, popychacze zaworów i świece na ngk oraz wyregulowane (poprzednio używałem trój-elektrodowych, wymienione zostały na jedno-elektrodowe na gaz) czy nowe świece i inne ustawienie mieszanki niż poprzedniej zimy może być problemem ?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4737
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Chyba bolączka właścicieli którzy jeżdżą na gazie bez benzyny w zbiorniku.Azzun pisze:(padnięta pompa paliwa bolączka tego modelu)
A jak nie pali z gazu to jest kilka możliwości.
1. Sterownik gazu nie wykrywa obrotów i nie otwiera elektrozaworów - trzeba sprawdzić kontrolką albo słuchać czy się elektrozawory otwierają.
2. elektrozawór na parowniku nie otwiera pomimo tego że dochodzi prąd bo się skleja od syfu i obniżone napięcie podczas kręcenia rozrusznikiem nie pomaga go rozkleić.
3. Elektrozawór na parowniku otwiera się ale dzięki temu że gaz zamraża parownik to nie zamyka się i cały dolot zalewa gazem na przepompowanie którego nie zawsze wystarczy akumulatora. Dzieje to się szczególnie gdy odpali się zimny silnik na gazie i zaraz go gasi.
4. Dźwigienki w parowniku są zasyfione i na zimno nie otwierają gazu.
5. Jakieś inne usterki parownika jak np. dziurawa membrana
Na problemy 1, 2, 4, 5 przy odpalaniu powinien pomagać preparat typu samostart. Problem 1 i 2 można też zdrutować robiąc sobie ręczne otwieranie elektrozaworów na przycisk.
Szczerze mówiąc nie pamiętam marki, wtryski nie wymienione zostały jednak wtedy profilaktycznie, a dlatego że auto nie chciało odpalać a jak już zdecydowało sie odpalić to po wciśnięciu pedału gazu gasł lub nie miał mocy, szarpał i przerywał - do warsztatu dojechałem wtedy na holu
Jeżeli chodzi o części które wymienione zostały ostatnio to wszystkie części były od BERU
Jeżeli chodzi o części które wymienione zostały ostatnio to wszystkie części były od BERU
Zgadza się, posiada wtrysk jednopunktowy. Nie zwróciłem uwagę na formę - wtryski, aczkolwiek tak czy inaczej był wymieniany. W sobotę byłem w warsztacie, nastraszyli mnie, że jest zatarta pompa paliwa, bo daje za niskie ciśnienie, po wymianie pompy na nową ciśnienie było........ ....wciąż za niskie, okazało się że to przez komputer, niestety musiałem dziś rano pilnie wyjechać i auto mam dać za tydzień ponownie żeby dokończyć naprawę. Dam znać czy to rozwiąże problem
Tak - przez komputer, Dlaczego ? Tego niestety nie wyjaśnię ponieważ nie jestem mechanikiem. Po wymianie komputera odpala i jeździ na benzynie. A tak trudno odpalał na gazie ponieważ po wymianie świec z tróelektrodowych na jednoelektrodowe i paru innych rzeczy wyregulowano mu na nowo mieszankę przy której nie radził sobie zbyt dobrze z odpalaniem na gazie, ona również w razie problemów z benzyną została lekko zmieniona, na gazie przy zimnym też teraz odpala- co prawda dłużej niż na benzynie ale odpala.
Temat chyba do zamknięcia. Dziękuje wszystkim za pomoc
Temat chyba do zamknięcia. Dziękuje wszystkim za pomoc
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4737
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Chyba nawet mechanik by tego nie wyjaśnił bo to nie ma związku. Komputer może co najwyżej włączyć i wyłączyć pompę paliwa bez żadnych stanów pośrednich. A takie tłumaczenie brzmi jak (słabe) naciągnięcie ciebie na kasę.Azzun pisze:Tak - przez komputer, Dlaczego ? Tego niestety nie wyjaśnię ponieważ nie jestem mechanikiem.
Jest to mechanik u którego w pierwszej kolejności staram się serwisować każde auto jeżeli załapie się na termin, albo wciśnie mnie po znajomości szybciej na drobne naprawy, bo to znajomy rodziny, a terminy czasem są u niego i na 2 mies w przód zajęte. Robi dobrze, szybko, sprawnie, jak ktoś poprosi to nawet na używanych częściach. Jak jest luz na warsztacie nie ma problemu żeby pogadać, popatrzeć na prace jeżeli masz się czas lub nie ma jak wrócić, czasem nawet podwiezie prywatnym autem do domu jeżeli naprawa ma trwać dłużej a nie ma mnie kto odebrać bo mieszkam bardzo blisko. Czasem coś drobnego zrobi za darmo lub za grosze i trzeba mu na siłę wciskać pieniądze bo naprawdę na nie zasługuje. Jest to jedyny mechanik w stosunku do którego mam 100% ufności.maciek889 pisze:Chyba nawet mechanik by tego nie wyjaśnił bo to nie ma związku. Komputer może co najwyżej włączyć i wyłączyć pompę paliwa bez żadnych stanów pośrednich. A takie tłumaczenie brzmi jak (słabe) naciągnięcie ciebie na kasę.Azzun pisze:Tak - przez komputer, Dlaczego ? Tego niestety nie wyjaśnię ponieważ nie jestem mechanikiem.
Jeżeli naprawdę nikt nie ma pojęcia co miał komputer do podawania paliwa to przy następnej okazji mogę się go zapytać co dokładnie się stało i tu napisać
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
Przy wymianie kompa zresetował mapy wtrysku ot filozofia.Jeżeli naprawdę nikt nie ma pojęcia co miał komputer do podawania paliwa to przy następnej okazji mogę się go zapytać co dokładnie się stało i tu napisać
PieterB pisze:hmm ciekawe jak długo będzie jeździł , jak nazbiera sobie wystarczającą ilość błędnych dany to pewnie znów przestanie
No i to się chwali.Azzun pisze:Czasem coś drobnego zrobi za darmo lub za grosze i trzeba mu na siłę wciskać pieniądze bo naprawdę na nie zasługuje. Jest to jedyny mechanik w stosunku do którego mam 100% ufności.