[audi 80 b3 1.8 S]-katalizator

leito1610 · Post autor: **leito1610** » 19 gru 2007, 21:37

Posiadam auto sciagniete z niemiec 2 miesiace temu , jego przebieg jest dosc niewielki auto posiada jeszcze prawdopodobnie orginalny katalizator ,rocznika auta to 87 (audi 80 b3 1.8 s na mechanicznym wtrysku) obawiam sie ze katalizator moze byc zapchany ,wogle po takim czasie uzytkowania juz dawno powinnien byc zmieniony ,zastanawiam sie czy poprostu nie wybic ,rozkruszyc wkład ,moze polepszyłoby to osiagi , czy moze ktos z szanownych forumowiczów robił juz cos takiego ?

goldi j51 · Post autor: **goldi j51** » 19 gru 2007, 21:40

witam a są jakieś objawy że autko słabe albo zamulone mi kat troszke zamulał no to wyżućiłem wstawiłem rurke i chula mam autko na gażniku

właśnie kolego jest u mnie sonda <mikolaj>

leito1610 · Post autor: **leito1610** » 19 gru 2007, 21:43

ostatnio troche sie ,,przymuliło'' wszystkie podzespoły jaknajbardziej sprawne (nowe swiece przewody kopulka oleje filtry) motorek ma mały przebieg goldi j51, kolego u ciebie sprawa wyglada łatwiej bo niemasz sondy lambda;( aha auto pare ładnych lat stało przykryte plandeka co by potwierdzało mozliwosc ze jest orginalny kat...

bartek18150 · Post autor: **bartek18150** » 19 gru 2007, 22:12

kolego mozesz smialo wywalic, ja mam 18s na pelnym wtrysku mechanicznym i mam pusty katalizator, poprostu tak jak pisales ze wywalone wsio ze srodka. Sonda nie ma tu znaczenia poniewaz jest przed katalizatorem a nie za nim, i bada spaliny prosto z silnika, w nowszych modelach sa dwie sondy, przed i za katalizatorem. Koncepcji z wspawaniem rurki nie polecam bo moga sie czepic na przegladzie!!

leito1610 · Post autor: **leito1610** » 19 gru 2007, 22:19

bartek18150 pisze:Sonda nie ma tu znaczenia poniewaz jest przed katalizatorem

sonda odczytuje inne wartosci poniewaz spaliny szybciej przeplywaja bez kata ale skoro mówisz ze jestokej <ok>

bartek18150 · Post autor: **bartek18150** » 19 gru 2007, 22:51

ewentualnie sprubuj na prube wstawic rure (prowizorycznie) i zobaczysz ruznice

spucik · Post autor: **spucik** » 20 gru 2007, 12:55

mozesz tez kolego wstawic strumienice ja tez mam orginalny kata niunia z 88r 231000 km i tez troche mi muli ale byłem juz u mechanika od wydechów i powiedział ze kat jeszcze jest napewno dobry powiedział ze polonezach wytrzymują 300 tys ale u mnie jest wina chyba gaznika trza go przeczyscic i autko bedzie jak nowe :lol: wczoraj niunia na a4 szła 150km/h dodam ze mam lpg pozdro szerokosci a czym u ciebie sie objawia spadek mocy ??

audicom1 · Post autor: **audicom1** » 20 gru 2007, 13:37

leito1610 pisze:motorek ma mały przebieg goldi j51, kolego u ciebie sprawa wyglada łatwiej bo niemasz sondy lambda;(

-otóż kolego zdziwiłbyś się jakbyś zobaczył że w PP jest sonda

-wywal katalizator i wstaw sobie jakąś rure aby średnica grała bądź tłumik (ja u siebie mam rure wspawaną zamiast kata tylko że rura z średnicą rur wydechowych, a zewnetrzna jest nałożona druga rura z średnica zewnatrzną kata, jakbyś to zobaczył to byś różnicy nie zauważył czy to orginalny kat czy tylko rura zwykła)
-w PM też tak zrobiłem i autka obydwa śmiagają bez kat. i nikt na przeglądach się nie czepia

assai · Post autor: **assai** » 20 gru 2007, 21:40

Katalizator po tak długim postoju jest na pewno trochę zasyfiony.Mechanicy mają taki sposób na ratunek katalizatora - dobra droga +bieg nr3+obroty 4000+kilka minut.wówczas płomienie z kolektora sięgają daleko i często wypalą co trzeba i nic nie trzeba wymieniać.Sposób ten stosował mechanik,który pracował sporo lat w RFN,wyjeżdżał na autostradę i w kitę,często pomagało.

leito1610 · Post autor: **leito1610** » 21 gru 2007, 12:26

Wiecie panowie bo głównie chodzi mi o to zeby niepopsuc osiagów ,niedopuscic do wzrostu spalania ,auto ma cykac jak zegarek

audicom1 · Post autor: **audicom1** » 21 gru 2007, 18:06

assai pisze:Sposób ten stosował mechanik,który pracował sporo lat w RFN,wyjeżdżał na autostradę i w kitę,często pomagało.

-taki sposób może pomóc o ile kanaliki w kat. nie są już zdrowo zawalone. Wywal kata, a napewno osiągów nie popsujesz-jedynie mogą się delikatnie polepszyć (lepszy wydech czyli swobodniejsze opróżnianie komór ze spalin), spalanie tez może się zmniejszyć (słaba przepustowość wydechu powoduje wzrost spalania)-konkludując-->wywalaj kata i śmigaj 8-) Jednakże nie zrób czegoś takiego jak pozostawienie pustej puszki po kacie jakbyś wybrał wyprucie wkładu-będzie brzeczał w takim wypadku!!!

leito1610 · Post autor: **leito1610** » 21 gru 2007, 21:58

audicom1 pisze:Wywal kata, a napewno osiągów nie popsujesz

katalizator lub tlumik przelotowy dynamizuje proces oprozniania cylindrow ze spalin. Obrazowo - spaliny leca sobie rura wydechowa i natrafiaja na komore rozprezna (tlumik oprzelotowy lub katalizator) powoduje to przyspieszone ujscie spalin do tej komory - wytwarza sie fala ktora moze pomoc wyciagnac spaliny z cylindrow...

audicom1 pisze:Jednakże nie zrób czegoś takiego jak pozostawienie pustej puszki po kacie jakbyś wybrał wyprucie wkładu-będzie brzeczał w takim wypadku!!!

nic niebedzie brzeczało w ten sposb radzilem sobie z katalizatorem w alfie romeo 33 i fordzie escorcie

[ Dodano: 2007-12-22, 10:29 ]
dzis zabrałem sie za to co wyglada jak katalizator , i zauwazyłem ze niemam sondy lombda , obejzałem dokładnie cały układ ,katalizatror ma miejsce w przedniej czesci na sąde ale jest ona zaslepiona szesciakatna sruba ,niewidac nigdzie zadnego kabla który mógłby byc podłaczony do sady ,katalizator wyglada na orginał ma orginalne napisy audi niebył robierany ,świadcza o tym spawy ,niewiem co mam o tym myślec jesli niema sądy to moze poprostu niemam katalizatora:/ pomózcie bo sam niewiem co myslec

cos takiego u siebie mam zamontowane :http://moto.allegro.pl/item284409238_ka ... _3_ng.html panowie niewiem co jest grane:/ katalizator moze byc bez sondy ?

[ Dodano: 2007-12-22, 10:42 ]
pomyslalem ze moze rozwiazeniem dlamnie bedzie wstawienie pierwszego tlumika w to ''kata,, :http://moto.allegro.pl/item283227408_no ... az_b4.html co o tym myslicie?

audicom1 · Post autor: **audicom1** » 22 gru 2007, 11:16

leito1610 pisze:katalizator lub tlumik przelotowy dynamizuje proces oprozniania cylindrow ze spalin. Obrazowo - spaliny leca sobie rura wydechowa i natrafiaja na komore rozprezna (tlumik oprzelotowy lub katalizator) powoduje to przyspieszone ujscie spalin do tej komory - wytwarza sie fala ktora moze pomoc wyciagnac spaliny z cylindrow...

-czegoś tu nie rozumiem-katalizator przecież stawia opór spalinom, a tłumik przelotowy jak sama nazwa wskazuje nie stawia zawiele oporów przepływu więc co w tym wypadku rozumiesz przez dynamizacje procesu opróżniania cylindrów ze spalin?
-co do pustej puszki po kacie-w PP brzęczało, w PM troche mniej ale tez, u brata w seacie na jednopunkcie też troche brzęczy-tym się sugerowałem pisząc o "brzęczeniu w pozostawieniu pustej puszki po kat."
-a czy sądy nie masz w kolektorze wydechowym?!
-tłumik z linku jest dedykowany do tego modelu więc jak chcesz to montuj-mniej zachodu z wycinaniem starego kata i wspawaniem rury (np.)

leito1610 · Post autor: **leito1610** » 22 gru 2007, 11:37

audicom1 pisze:-tłumik z linku jest dedykowany do tego modelu więc jak chcesz to montuj-mniej zachodu z wycinaniem starego kata i wspawaniem rury (np.)

tak własnie zrobie

spucik · Post autor: **spucik** » 25 gru 2007, 18:02

kolego strumienica jest to dynamizator spalin a nie zaden ktata czy tez tlumik