Mam pytanie...ponad miesiąc temu dolewałem olej przekładniowy na maxa. Wczoraj sprawdziłem stan oleju i ku mojemu zdziwieniu jakby brakowało około 0,5 litra oleju. Stan sprawdziłem po rozgrzaniu skrzyni (po kilkunastokilometrowej jeździe). W skrzyni nie widzę żadnych wycieków, więc moje pytanie jest takie:
1. Czy olej może gdzieś się "schować" tak że będzie się wydawało że jest go mniej niż jest faktycznie.
2.Czy olej może mi gdzieś wyciekać w taki sposób że nie zauważę wycieku.
Z góry dziękuję wszystkim którzy udzielą mądrej porady;)