[80 B4 2.0 ABT+LPG] gwizdy w skrzyni biegów

stempel87 · Post autor: **stempel87** » 31 paź 2010, 16:12

Witam. Mam problem ze skrzynią biegów, mianowicie podczas jazdy od ok 80km/h w zwyż ze skrzyni (bynajmniej tak mi sie wydaje) dochodzi gwizd. Czym większa prędkość tym głośniejszy hałas. Dzieje sie tak zarówno podczas jazdy jak i przy hamowaniu silnikiem przy większej prędkości. Czytałem na innym forum że może to być wina docisku sprzęgła? A może jest jakieś łożysko przy skrzyni które może odpowiadać za ten gwizd?

fredi99vv · Post autor: **fredi99vv** » 31 paź 2010, 18:04

Mysle ze jedyna rzecza w skrzyni, która moze wydawać podobny do gwizdu odgłos jest (wyrobiony)mechanizm róznicowy :idea: .Ale tego sie nie naprawia.

sprzegło moze tak,ale jesli sie nie slizga,i po nacisnieciu pedała(wtedy zaczyna pracowac łożysko oporowe) jest cisza to odpada :idea:

a gwizd i duza predkość kojarzy mi sie z czymś co tnie powietrze,zobacz czy osłona silnika nie fruwa, lub jakis inny kawałek plastiku.

[ Dodano: 2010-10-31, 18:06 ]
Ale gwizd mechanizmu bardzo rzadko sie zdarza.

bloku · Post autor: **bloku** » 31 paź 2010, 20:08

Skrzynia kończy swój żywot. Mam u siebie ten sam problem tyle tylko że u mnie dodatkowo mechanizm różnicowy ma luzy i telepie całą budą. Jednakże czy sprawdzałeś stan oleju w skrzyni? Może wystarczy wymienić i trochę jeszcze na tej skrzynce pojeździsz.

stempel87 · Post autor: **stempel87** » 01 lis 2010, 17:44

fredi99vv pisze:a gwizd i duza predkość kojarzy mi sie z czymś co tnie powietrze,zobacz czy osłona silnika nie fruwa, lub jakis inny kawałek plastiku.

to napewno nie są żadne plastiki. Prawde powiedziawszy to jest moja druga skrzynia, pierwszą z głupoty przytarłem bo nie dopilnowałem stanu oleju, w wyniku czego strasznie wyła i nieszło wogóle jeździć więc na szrocie kupiłem drugą i po jakimś tygodniu lub dwóch z tej też zaczął wydobywać sie tak jakby gwizd, zwrócić jej już nie mogłem bo miałem 7 dni gwarancji rozruchowej:( stan oleju w tej jest OK.
A dżwięk z tej skrzyni przypomina mi tamten z tej przytartej skrzyni tylko nie jest taki głośny, więc być może z tego szrotu kupłem też przytartą skrzynie, tylko nie tak bardzo. Jakby co to na takiej przytartej skrzyni można jeździć bez wahania że gdzieś sie rozsypie?

bloku · Post autor: **bloku** » 01 lis 2010, 17:48

Jeśli będziesz się z nią delikatnie obchodził to jeszcze troszkę pojeździsz....ale głowy nie dam że nie padnie. Spróbuj wymienić olej i zalać porządny z dodatkiem - niczym nie ryzykujesz a jest szansa że coś pomoże...przedłuży jej żywot.