[B3-B4] rezanko klamek
hehe nigdy nie zabieram z autka akumulatora a jak już musze to zakładam drugi :mrgreen:8S3 pisze:Fajne. A jak zamkniesz auto jak będziesz chciał zabrać akumulator na noc do ładowania? No i jak je później otworzysz?
a tak wogóle to może lepiej wyciągać aku i kable wysokiego napiecia i nie robić żadnych zabezpieczeń
- Tdi B4 117Ps
- Forum Audi 80
- Posty: 123
- Rejestracja: 25 lis 2007, 14:41
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
chlopaki no ale przeciez jak zabieracie ze soba aku do domu to wlasciwie po co go zamykac i tak nie odjedzie <ok> kiedys zdazylo mi sie rozmawiac z "panem" ktory robie fury noca i powiedzial mi wlasnie ze to najlepszy pomysl wyjac ciegna z zamkow bo wtedy tzw profesionalista nie bedzie tracil czasu na zabawe z takim autem no chyba ze strasznie mu akurat wlasnie na tym egzemplarzu zalezy... a jakis lajek to wiadomo ze i tak szybe łokciem wybije
- krzysiek_kw15
- Forum Audi 80
- Posty: 287
- Rejestracja: 20 maja 2007, 09:20
- Imię: Krzysztof
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Coupe quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: CW/DW
co do problemów to się nie martwielaki87, a co do usunięcia całkowicie klamek to można ale od kierowcy musi zostać no ale wszystko można ominąć i przukleić sobie pużniej ładne imitacje klameczek i wszystko będzie oki
ps.miałem nissana bez klameczek i nie było z nim żadnych problemów ani z policją ani z rejestracją powiedzieli mi że jak będą musieli dzwi otworzyc przy wypadku to czy będą klamki czy nie to i tak sobie poradzą heheh
ps.miałem nissana bez klameczek i nie było z nim żadnych problemów ani z policją ani z rejestracją powiedzieli mi że jak będą musieli dzwi otworzyc przy wypadku to czy będą klamki czy nie to i tak sobie poradzą heheh
hmm czyli wychodzi na to ze jak np nie powiemy panu wladzy zeby sobie odswiezacz oddechu zmienil bo te przestal dzialac to w zasadzie powinno byc wszystko ok... No co wy chlopaki ja nie mam tak wysoko postawionych znajomych :mrgreen: a tak powaznie to tez zupelnie sie przez przypadek od niego dowiedzialem ze jak chce chronic niunie to zebym sobie nurka z tylu na klapie przykleil... Potem zapytal czy jak widze nurka na klapie przed soba czy zwracam uwage na to kto kieruje no i potem zwracalem uwage i chyba cos w tym jest choc nurka jak nie mialem tak nie mam po dzis dzien <ok> podobno ze ten nurek to mniej wieces cos jak nasze znaczki klubowe i wlasnie dla tego zapewnia nietykalnosc<ok>
hehe ja już klubową naklejeczke mam więc złodzieju - wara :!:
a może ten nurek to znak jakiejś polskiej grupy al-kaidy i dlatego ich nie tykają bo się boją że to auto-pułapka
a co do klamek to kumpel przy polonezie miał wywalone i zaspawane ale od drzwi kierowcy zostawił bo mówił że się dowiadywał i przeglądu by nie podbili <osohozi>
a z tymi imitacjami klamek to troche dziwny pomysł bo albo je mieć i jeździć z klamkami albo jeździć bez nich i uważać na kolegów w niebieskim
a może ten nurek to znak jakiejś polskiej grupy al-kaidy i dlatego ich nie tykają bo się boją że to auto-pułapka
a co do klamek to kumpel przy polonezie miał wywalone i zaspawane ale od drzwi kierowcy zostawił bo mówił że się dowiadywał i przeglądu by nie podbili <osohozi>
a z tymi imitacjami klamek to troche dziwny pomysł bo albo je mieć i jeździć z klamkami albo jeździć bez nich i uważać na kolegów w niebieskim