Forum Audi 80 Klub Polska

Witam wszystkich. Mam problem z moim Abk, mianowicie na biegu jałowym trzyma mi obroty 1500 - 1600. Obroty stoją równo nie falują. Jak odpalam i nie ruszam gazu to wszystko jest ok obroty stoją trochę poniżej 1000 ale jak dodam gazu to idą na 1500 albo wyżej juz tak zostają i tak za każdym razem. Dodam że z wydechu czuć zapach takiej nie spalonej benzyny jak miał za duża dawkę, jak chodzi na gazie to dymi na biało żywym gazem ale dzieje się to tylko na luzie. Był podmieniamy przepływomierz, regulator biegu jałowego, czujnik temp niebieski, czujnik położenia przepustnicy i nic to nie dało. Zapłon też był sprawdzony, dolot i podciśnienia też wygląda wszystko na szczelne. Gdzie jeszcze szukać przyczyny?

Co widzi sterownik ecu masz jak podpiąć, sprawdź czy nie zaciąga lewego powietrza

Niestety nie mam możliwości podpięcia pod komputer w najbliższym czasie. Dolot i podciśnienia niby wszystko wygląda że jest szczelne chyba że coś przeoczyłem. A czy niedziałającą lambda może dawać takie objawy?

Ten silnik jest bardzo wrażliwy na nieszczelnosci obadaj gumę od przepływomierza do przepustnicy, jak masz mozliwość zmierzenia napięcia na czujniku położenia przepustnicy byłoby super, sonda lambda również jest kompletnie kompedium wiedzy o silniku ABK
silniki-czterocylindrowe/male-kompendiu ... 88845.html

Dodano po 1 minucie 40 sekundach:
Tylko pamietaj jak masz sprawdzać ten czujnik rozgrzej auto do temperatury roboczej dalczego bo wszystko wtedy się układa ja u siebie miałem przypadek że czujnik TPS na zimnym był ideolo na rozgrzanym dostawał kratery oporności tracił liniowość w raz z otwarciem przepustnicy

Czujnik położenia przepustnicy sprawdzałem tak jak na filmie mierząc oporność na lewym i środkowym pinie i otwierając powoli przepustnice i wszystko jest w porządku tzn oporność idzie liniowo do góry i w dół nie ma spadków Ale dla pewności podmieniana była cała przepustnica wraz z czujnikiem i nic to nie zmienia obroty na jalowym nadal wysokie.

Temat obrotów udało mi się ogarnąc, winny okazał się czujnik położenia przepustnicy który był źle ustawiony, zamiast 1v na środkowym pinie było prawie 2v wystarczyło to ustawić i obroty mam od 1100 do 850 zaleznie od temp silnika. Ale mam kolejny problem przy każdym odpalenielu po przejechaniu paru metrów silnik zaczyna się dławić obroty spadają poniżej 500 tak na granicy z gaśniecia ale nie gaśnie i za chwilę wchodzą na około 900 tak jak powinno być i już tak stoją nie falują ale silnik totalnie nie ma mocy i szarpie przy przyspieszaniu. Czy może to być padnięta sonda? Mierząc sonde miernikiem na zimnym silniku napięcie stoi na 0.5 v nie zmienia się

Jeszcze jedno pytanie jeśli sonda jest uszkodzona bo miernik na to wskazuje to jeśli ją odłączę i będę tak jeździł to coś się stanie? Silnik będzie lepiej pracował, gorzej czy bez zmian jak to wygląda?

A która generacja lpg?

4 generacja sekwencyjna ale obecnie jeżdżę tylko na benzynie bo mam zdemontowana butle

Darek pisze: ↑

08 lip 2022, 07:42

Mierząc sonde miernikiem na zimnym silniku napięcie stoi na 0.5 v nie zmienia się

a czemu na zimnym?
Sonda musi być sprawna chodź by na czas ustawiania LPG bo inaczej dobrze to chodzić nie będzie.
A TPS musi być poniżej 1v.

Na ciepłym i zimnym jest takie samo napięcie cały czas 0.5 v. Prąd do grzałki dochodzi bo to tez sprawdzałem. A co do tpsu to jakie dokładnie ustawić napięcie jeśli ma być poniżej 1v

Darek pisze: ↑

08 lip 2022, 17:13

Na ciepłym i zimnym jest takie samo napięcie cały czas 0.5 v

no o ciepłym to nic nie pisałeś, a to zmienia troszku postać rzeczy.
Teraz jeździć z odpieta możesz ale gdy założysz zbiornik i trzeba będzie LPG wyregulować to potrzebna będzie sonda.

Darek pisze: ↑

08 lip 2022, 17:13

Prąd do grzałki dochodzi bo to tez sprawdzałem

prąd, raczej napięcie co jeszcze nie znaczy że grzałka działa. Prąd to może przechodzić przez grzałkę. Pisz więc dokładnie bo to wprowadza tylko w błąd.

Nie ważne ile na być poniżej, np 0,9, 0,8 V i to wystarczy.

Bo dopiero dzisiaj był rozgrzany i wtedy zmierzyłem jeszcze raz. Narazie spróbuję jeździć z odłączona jeśli to coś zmieni bo jeździ się strasznie źle, jeszcze zauważyłem że są świece mokre od benzyny i z wydechu też czuć benzynę

To nie jestem pewien czy tam problemem jest tylko sama sonda.

Tzn co jeszcze może być u mnie problemem? Dodam że niedawno wymianialem przepływomierz i cały układ zapłonowy, tylko świece polecono mi założyć jednoelektrodowe dokładnie denso 20tt że niby lepsze do gazu