Forum Audi 80 Klub Polska

Witam, moje auto to b4 z 1994roku, 2.0 Abt. Mój problem polega na tym, że gdy jadę na lpg, po odplaniu to jest wszystko dobrze, ale po paru km gdy przyspieszam (głównie to czuć na 4 i 5 biegu) to do połowy gazu ciągnie elegancko a od połowy do końca buczy i nie ma mocy, wrócę pedał do połowy i znowu ciągnie. Gdy w tym momencie przełączę na benzynę to jest dobrze znowu ciągnie super, wtedy po sekundzie np przełącznik na lpg i też ciągnie super a po paru km znowu buczy i nie ma mocy od połowy wciśnięcia gazu. Mam zalozony reset ECU oraz emulacja sondy na przekaźnik. Sonda ustawiona na zwarcie do masy. Nie wiemnjuz co może być nie tak. Zmieniłem kable na beru, świece ngk, kopułkę palec.. Nowe membrany w parowniku, podstawę wtrysku, czujnik niebieski itd. Braku mi już pomysłu.

Dodano po 22 minutach 29 sekundach:
Dodam że jak np wyłączę silnik i włączę to reset ECU zadziała i znowu ciągnie dobrze przez parę km. Silnixzk krokowy (?) na 6 pinów

LPG 1 czy 2 generacji? Jaka firma? Jak drugiej generacji to czy silnik krokowy od dawki lpg działa, sprawdzaleś? Od kiedy taki problem? Stopniowo tak się działo czy nagle? Z dolotu wywalona rurka łącząca wlot powietrza(tego przy refku)? Dzieje So to na każdej prędkości czy powyżej np 100km/h?
Opis problemu brzmi jak zubożenie mieszanki od pewnych obrotów i obciążenia

Jeśli chodzi o generacje to sam nie wiem, ale na węzu jest sruba oraz jakas wtyczka osprzęt to np. przełącznik stag 2w, kontroler lambdy stag XL, parownik lovato.
Silniczka nie sprawdzałem bo nie mam przyrządów.
Hmm czy stopniowo czy nagle, pamiętam ze kiedyś tego nie było, później raz było raz nie.. (dokładnie ciężko stwierdzić) Teraz od jakiegos czasu ciągle tak jak napisałem wyżej
Tak, rurke wywaliłem ponieważ gasł mi przy wrzuceniu na luz na gazie.
Dzieje sie tak na każdej prędkosci według mnie, Tak jakby 1 2 3 ciągnęły super do końca a od 4 do 5 biegu ciągną tylko do połowy a później buczy.

Dodano po 54 minutach 59 sekundach:
Po odpięciu wtyczki z tego kontrolera ma mocy więcej nawet na pozostałych biegach i nie buczy na 4 i 5. O co tu może chodzić? (ubudowa l plus w środku xl)

Dodano po 46 minutach 10 sekundach:
Tak mam ustawione zworki w tym kontrolerze:

Na wężu jak jest śruba to pierwsza generacja. Upewnij się, że nie masz jeszcze na nim silniczka krokowego
Skoro brakuje mocy od 4 i 5 biegu to znaczy że po prostu przy wyższych prędkościach nadal narasta jakieś ciśnienie w dolocie, dlatego wspomniałem o tej rurce za wlotem powietrza.
Jak masz śrubę na wężu to ją odkręć o pół obrotu i zrób przejeżdżkę, jak to nic nie da to jeszcze na reduktorze masz drugą, też możesz odkręcić o pół obrotu.

Dokładnie to mam cos takiego:

Dodano po 26 minutach 30 sekundach:
Dziwi mnie też trochę spalanie tzn. Na 38litrow robię 380km i w sumie czy jeżdżę więcej po mieście czy po trasie to wychodzi praktycznie ciągle 10litrow na sto

Dodano po 29 minutach 41 sekundach:
Prrzed chwilą robiłem próbe tzn. odłaczyłem wtyczke z tego silniczka krokowego lpg i auto chodzi super, przyśpiesza na kazdym biegu.

Ps. krokowiec wyłączyłem w pozycji zamkniętej, tzn wsuniety trzpień.

Czyli druga generacja. Jeśli odłączyłeś silniczek krokowy to znaczy że sterownik LPG nie zuboża albo nie wzbogaca mieszanki.

Czyli jakie wyjście z tej sytuacji? Czyli by wychodziło że jest coś nie tak że sterownikiem stag XL?

Albo parametrami jakie on dostaje typu odczyt z czujnika sonda lambda, tps

Okej, sprawdze dzięki. Jeszcze taka dziwna sprawa, ta śruba obok jest wkręcona prakycznie na max, praktycznie dosięga do ścianki, to normalne?

Problem rozwiązany, śruba obok krokowca była na max wkrecona prawie, odkręciłem zeby nie blokowała, podpiąłem krokowiec z powrotem i ciągnie super : ) Dzięki za naprowadzenie.

No to elegancko Doreguluj jeszcze ją i ewentualnie na reduktorze tak abyś odczuwał jak najwięcej mocy w trakcie przyspieszania i na tzw "czuja" powinno być ok.

Jak masz sprawną sondę to poczytaj w instrukcji o regulacji tego staga XL a nie kręcisz na pałę regulacją. Można go bez komputera nawet wyregulować.
Chyb że masz niesprawną sondą to lepiej aby ta wtyczka była odłączona.