[B3 1,8 PM] Ciężkie odpalanie po postoju PRZECZYTAJ
[B3 1,8 PM] Ciężkie odpalanie po postoju PRZECZYTAJ
Panowie temat nie jedno krotnie wałkowany a mianowicie ciężkie odpalanie na zimnym silniku (MONO-JETRONIC). Przepatrzyłem fora wzdłuż i wszerz i nie mogę znaleźć rozwiązania problemu skończyły mi się pomysły po tym jak :
-wymieniłem czujnik temp. ECU
-wymieniłem świece
-wymieniłem podciśnienia
-wymieniłem rozrząd
-sprawdziłem cały układ zapłonowy: czujnik halla, cewkę zapłonową, kopułkę, palec, przewody, przebicia, pojawianie się impulsów na cewce, usunąłem(pod względem elektrycznym tzn. zasilanie i impulsy brane były z cewki) instalację gazową,
-sprawdziłem zasilania na cewce i wtryskiwaczu
-ustawiłem zapłon
-sprawdziłem opory czujników temperatury: powietrza, płynu (książkowe)
-sprawdziłem opór wtryskiwacza
-sprawdziłem opór czujnika położenia przepustnicy
-sprawdziłem silnik krokowy i czujnik otwarcia przepustnicy
WSZYSTKO KSIĄŻKOWE
-sprawdziłem elektrozawory od gazu
-sprawdziłem układ paliwowy: przekaźnik, ciśnienie pompy, regulator ciśnienia (mierzyłem ciśnienie) WSZYSTKO KSIĄŻKOWE
-sprawdziłem ciśnienie sprężania wszystkie cylindry 11,1 bar (lekko ciepły)
-robiłem adaptacje jeździłem tylko na benzynie
-jeździłem z sondą/ bez sondy/ zmasowaną sondą
- próbowałem odpalać z filtrem bez filtra
- próbowałem odpalać z naciskaniem gazu, dotykaniem chwilowym gazu
- próbowałem z odpinaniem zaworów od oparów paliwa (filtr z węglem aktywnym)
NIC NIE DAJE EFEKTÓW
Już naprawdę nie mam pomysłów, jeszcze tylko u wróżki nie byłem...
Ktoś ma jakieś pomysły?
-wymieniłem czujnik temp. ECU
-wymieniłem świece
-wymieniłem podciśnienia
-wymieniłem rozrząd
-sprawdziłem cały układ zapłonowy: czujnik halla, cewkę zapłonową, kopułkę, palec, przewody, przebicia, pojawianie się impulsów na cewce, usunąłem(pod względem elektrycznym tzn. zasilanie i impulsy brane były z cewki) instalację gazową,
-sprawdziłem zasilania na cewce i wtryskiwaczu
-ustawiłem zapłon
-sprawdziłem opory czujników temperatury: powietrza, płynu (książkowe)
-sprawdziłem opór wtryskiwacza
-sprawdziłem opór czujnika położenia przepustnicy
-sprawdziłem silnik krokowy i czujnik otwarcia przepustnicy
WSZYSTKO KSIĄŻKOWE
-sprawdziłem elektrozawory od gazu
-sprawdziłem układ paliwowy: przekaźnik, ciśnienie pompy, regulator ciśnienia (mierzyłem ciśnienie) WSZYSTKO KSIĄŻKOWE
-sprawdziłem ciśnienie sprężania wszystkie cylindry 11,1 bar (lekko ciepły)
-robiłem adaptacje jeździłem tylko na benzynie
-jeździłem z sondą/ bez sondy/ zmasowaną sondą
- próbowałem odpalać z filtrem bez filtra
- próbowałem odpalać z naciskaniem gazu, dotykaniem chwilowym gazu
- próbowałem z odpinaniem zaworów od oparów paliwa (filtr z węglem aktywnym)
NIC NIE DAJE EFEKTÓW
Już naprawdę nie mam pomysłów, jeszcze tylko u wróżki nie byłem...
Ktoś ma jakieś pomysły?
Pod pojęciem ciężko rozumiem długo ponad 4-5 sek a nawet i dłużej. Chodzi o to że kręci bez żadnych oznak (nie że od czasu do czasu załapie i kręci dalej). Kręci kręci aż nagle załapie i chodzi bez żadnego problemu, jak odpali tak już pracuje. Zaraz po zgaszeniu, oraz jak jest ciepły, letni praktycznie od szczała. Żadnych oznak podczas jazdy pracuje i jeździ bardzo dobrze.
Kolejne moje spostrzeżenie to takie że jak zaczynam kręcić to 2 pierwsze obroty wału tak jakby łapał później wykona 3-4 obroty ,,jałowo'' i nagle załapie.
[ Dodano: 2016-10-27, 22:36 ]
A walczę z tym tematem ponieważ znajomy ma identyczną 80-tkę z tym samym silnikiem 1,8s tak samo lpg i na PB z rana pali od ,,strzała''.
[ Dodano: 2016-11-07, 19:43 ]
Czy możliwe aby mój problem spowodowany był brakiem emulatora wtryskiwacza? Tzn. podczas jazdy na gazie impuls do wtryskiwacza jest rozłączany przez zwykły przekaźnik.
[ Dodano: 2016-10-27, 22:36 ]
A walczę z tym tematem ponieważ znajomy ma identyczną 80-tkę z tym samym silnikiem 1,8s tak samo lpg i na PB z rana pali od ,,strzała''.
[ Dodano: 2016-11-07, 19:43 ]
Czy możliwe aby mój problem spowodowany był brakiem emulatora wtryskiwacza? Tzn. podczas jazdy na gazie impuls do wtryskiwacza jest rozłączany przez zwykły przekaźnik.
Zastanawiam się nad kwestią nagaru w silniku, a dlaczego?
W zeszłym tygodniu przed odpalaniem bez kluczyka w stacyjce zakręciłem rozrusznikiem ,,na krótko'' przez ok 4-5 sekund po czym wsiadłem do auta i odpaliło ,,od strzała''. Od czasu do czasu lubi sobie przykopcić co nie mogę uznać tak do końca ponieważ na okrągło jeżdżę w wilgotnych warunkach (pogoda w górach).
W zeszłym tygodniu przed odpalaniem bez kluczyka w stacyjce zakręciłem rozrusznikiem ,,na krótko'' przez ok 4-5 sekund po czym wsiadłem do auta i odpaliło ,,od strzała''. Od czasu do czasu lubi sobie przykopcić co nie mogę uznać tak do końca ponieważ na okrągło jeżdżę w wilgotnych warunkach (pogoda w górach).
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4735
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Nie wiem czy było to poruszane w temacie ale może występuje u ciebie zjawisko zalewania paliwem po zgaszeniu spowodowane nieszczelnościami.Emildmo pisze:W zeszłym tygodniu przed odpalaniem bez kluczyka w stacyjce zakręciłem rozrusznikiem ,,na krótko'' przez ok 4-5 sekund po czym wsiadłem do auta i odpaliło ,,od strzała''.
Kręcąc bez zapłonu przepompowałeś nadmiar pozostałego paliwa do wydechu i przy właściwym odpalaniu już dostał właściwą dawkę.